No nie napisała ,a mnie poniosło i zdradziłam " tajemnice alkowy" . To z tych nerw w oczekiwaniu na busa... trudno przeżyję jak mnie opier....:brak wiary:
No nie napisała ,a mnie poniosło i zdradziłam " tajemnice alkowy" . To z tych nerw w oczekiwaniu na busa... trudno przeżyję jak mnie opier....:brak wiary:
Aby zakonczyc temat , ja nie jestem typem jakiegoś tyrana, mam wręcz łagodne uosobienie.
Tylko chodzi mi o moją Pdp, bo jest bardzo wrazliwa i każdy mój wyjazd przeżywa.
Dziewczę nie ma doświadczenia dlatego chciałabym jej jak najwięcej pokazać aby nie miała stresu po moim wyjeździe.
Wczoraj juz przeprowadziłam z nia rozmowe zobacze co z tego wyniknie dzisiaj.
Jak się ma swoje fajne stałe miejsce to lepiej samemu poszukać zmienniczki,a nie zdawać sue na ślepy los.
Nie to,żebym zgłaszała swoją kandydaturę ha ha,ale....
Marta szukałam ja, corka Pdp I moje koleżanki rowniez. Ale nikt na święta się nie kwapi, ja to rozumiem. Po wczorajszej rozmowie nastapila poprawa :smiech3:
Dzis posprzatla ze stołu a zmywarka Basia pozmywa :smiech3:
Ani sie waz. Idz do siebie, wlacz lampke nocna i lezing , plazing.
A po poludniu wymarsz do kolezanki, zeby sie nie stresowac.
Popieram w 100 % . Basia niech jej wyraźnie powie , że od dnia dzisiejszego wszystkie obowiązki przejmuje " młoda " . I tak ma dobrze , bo znając ( mniej /więcej ) Basiunię to ta będzie jeszcze z PDP-ną gadała , dotrzymywała towarzystwa . Prosto i otwarcie ma uświadomić " młodej " , że teraz to już jej działka ..... Noo...a ja dzisiaj u siebie na kwadratach . Córka nakazała mi wypoczynek . Syneczek ze Szwajcarii już też przyleciał ....drugi popołudniu się zjawi .Miałam problem , że na dolinach balkonu , czy innego tarasu nie posiadam . Problem rozwiązany ....córka nakazała mi otwierać sobie okno i jarać ile mi sie tylko podoba , bo ...mamusia paliła w całym domu ....i pasi . Kręcić się im nie będę ...dam im swobodę ....Wreszcie na spokojnie wezmę prysznic a nie jak do tej pory z duszą na ramieniu , bo ktoś zadzwoni do drzwi ...bo telefon ....bo , bo booo .... Dzisiaj mam solidnie wypoczywać . Pogoda względna ...może później przejdę się do parku , który jest zaraz za domem .....No to odpoczywam sobie ....i już .
Mam pytanie. U mnie sytuacja nie do końca jasna- ja mam wyjazd na 7.01, dziewczyna, którą zmieniałam może przyjechać 21.01. I albo babci coś rodzina zorganizuje, albo będzie ktoś na dwa tygodnie, albo będzie inna zmienniczka, bo ta jakby chciałaby bardziej zielonej trawy... Kiedy mogę się spodziewać jakiejś informacji od firmy, która z tych opcji została wybrana? Ma to znaczenie również dla mnie, bo jeśli wraca dziewczyna ta, co tu była, to terminy jej ewentualnych przyjazdów tutaj mi nie pasują (raz dłużej, potem krócej i wakacje chce mieć całe w domu). Wtedy szukam innych opcji. Moje dzieci też mają wakacje i chcę mieć chociaż połową. Zawsze gdzieś wyjeżdżamy, przyjeżdża rodzina (mam dużą), jezioro, rower, itp.- z nimi, skoro jeszcze chcą (nastolatki), bo ja to zdecydowane. Wprawdzie jeszcze czas, ale ja lubię działać z wyprzedzeniem....
Mam pytanie. U mnie sytuacja nie do końca jasna- ja mam wyjazd na 7.01, dziewczyna, którą zmieniałam może przyjechać 21.01. I albo babci coś rodzina zorganizuje, albo będzie ktoś na dwa tygodnie, albo będzie inna zmienniczka, bo ta jakby chciałaby bardziej zielonej trawy... Kiedy mogę się spodziewać jakiejś informacji od firmy, która z tych opcji została wybrana? Ma to znaczenie również dla mnie, bo jeśli wraca dziewczyna ta, co tu była, to terminy jej ewentualnych przyjazdów tutaj mi nie pasują (raz dłużej, potem krócej i wakacje chce mieć całe w domu). Wtedy szukam innych opcji. Moje dzieci też mają wakacje i chcę mieć chociaż połową. Zawsze gdzieś wyjeżdżamy, przyjeżdża rodzina (mam dużą), jezioro, rower, itp.- z nimi, skoro jeszcze chcą (nastolatki), bo ja to zdecydowane. Wprawdzie jeszcze czas, ale ja lubię działać z wyprzedzeniem....
Mam pytanie. U mnie sytuacja nie do końca jasna- ja mam wyjazd na 7.01, dziewczyna, którą zmieniałam może przyjechać 21.01. I albo babci coś rodzina zorganizuje, albo będzie ktoś na dwa tygodnie, albo będzie inna zmienniczka, bo ta jakby chciałaby bardziej zielonej trawy... Kiedy mogę się spodziewać jakiejś informacji od firmy, która z tych opcji została wybrana? Ma to znaczenie również dla mnie, bo jeśli wraca dziewczyna ta, co tu była, to terminy jej ewentualnych przyjazdów tutaj mi nie pasują (raz dłużej, potem krócej i wakacje chce mieć całe w domu). Wtedy szukam innych opcji. Moje dzieci też mają wakacje i chcę mieć chociaż połową. Zawsze gdzieś wyjeżdżamy, przyjeżdża rodzina (mam dużą), jezioro, rower, itp.- z nimi, skoro jeszcze chcą (nastolatki), bo ja to zdecydowane. Wprawdzie jeszcze czas, ale ja lubię działać z wyprzedzeniem....
Przed 10 minutami odjechał syn na lotnisko w D. , żeby stamtąd na CH....Już zadzwoniłam po córkę . Nie boję się ...jestem spokojna , opanowana . Moja Marysia odeszła . Jeszcze przed odjazdem syna nawilżyłam Jej język ...usta . Teraz śpi ....juz nic Ją nie boli :-(:-(:-(