Moja sporadycznie ma takie przeblyski na dzień dobroci dla zwierzat......:-) Ale mimo wszystko tez ja lubie....
Moja sporadycznie ma takie przeblyski na dzień dobroci dla zwierzat......:-) Ale mimo wszystko tez ja lubie....
Nie wiem jak gdzie jest, ale mnie tu przyjęli i zawsze traktują jak człowieka:-)
Nie zgodzę się z tym Kasiu, owszem egoizm, ale nie dla wszystkich to przywilej późnej starości. Znam osoby bardzo zaawansowane wiekowo, które mają w sobie dużo pokory i nie są egoistami. Mówię tu oczywiście o Polakach.
Niemcy są inni i nikt mi nie powie, ze jest inaczej.
Czepiasz sie.....:-)
To taka metafora.....
Metafora???
Czy to jest takie coś, co się nalewa do środka ciepłej wody i przykłada na brzuch, np. w "tych dniach"???:terefere:
Co prawda już po obiedzie ale napiszę.
Karczek w sosie pieczarkowym, ziemniaki młodziutkie i ogórki ze słoika, dobre.
Basiu to Twoja porcja ,czy Pdp?
Rosołek gotuję.Wprawdzie kury prawdziwnej niet ,ale coś na podób.
Ja też rosołek ale z prawdziwej wiejskiej świeżej kury.
Z dużą ilością lubczyku,pietruszki z mojego ogródka, cebulką przypaloną,warzyw, pachnie pięknie w całym domu.
I jeszcze zrobiłam ogórki małosolne, już nie mogę się na nie doczekać.