Jogurt i czereśnie. Iście sztańskie połaczenie. Musiałbym poprosić o pół dnia wolnego.
Jogurt i czereśnie. Iście sztańskie połaczenie. Musiałbym poprosić o pół dnia wolnego.
Wszelki duch :))) Pochwalony Barbarello :)
Wróciłaś do krótkoterminowo do opieki, czy zamierzasz dłużej pojeździć?
No i miło Cię widzieć :)
makaron z sosem bolońskim (córka przywiozła, bardzo smaczny) zielona sałata, na deser jogurt i czereśnie.
Jutro planuję makaron i sos z pomidorów zrobić też. Pomidory w sezonie po prostu są pyszne i trzeba to wykorzystać.
Śledź w śmietanie i ziemniaki w mundurkach.