Nam już się żyć ani żryć, babce bo chora, mi bo już za długo tu siedzę. tak jakby takie małe Auschwitz :-)

Przedszkolaki w przedszkolu jedzą.
Nam już się żyć ani żryć, babce bo chora, mi bo już za długo tu siedzę. tak jakby takie małe Auschwitz :-)
Kama - tylko nie zacznijcie pić he he :-)
My już na etapie,że nawet picie powoli nam nie wchodzi :-) Ty też tam uważaj z tym winem, pamiętam pamiętam ;p
Ja tylko dwie lampki do kolacji ale moja Frau tylko patrzy kiedy ja Jej z pola widzenia znikne na dłuższą chwilę :-)
Jszcze ostatnio była tylko jedna do kolacji. :-)
Ostatecznie na obiad była zupa kapuściano-pomidorowa z kulkami z mielonego mięsa oraz makaronem:)Sagan ugotowałam,miał być na jutro.....Ale tym razem Niepowtarzalna niewinna:)Córka DS spałaszowała:)Najpierw grzecznie talerzyk wszamałą a potem ganiałą z miseczką:)hi hi hi Ale zostało makaronu ,coś tam sobie jutro obie wymodzimy:)
A widzisssss ??? nie wszystko co złe to ta wstrętna Baśka ....są jeszcze gorsze cholery , bardziej żarte ode mnie :lol3: ...Makaron jest ugotowany ? jest ! Zrobisz to co jakoś w zeszłym tygodniu a'la dla psa i gitarra ....mniamnuśne było :fastfood:..... Boszszeeee , żeby tylko nasz Knorr tego nie przeczytał :lol3:
Napiszę "wtorkowa berbelucha" jutro i będzie git:)ha ha ha.Knorr chyba zawału nie dostanie?Co najwyżej otrząsnie się z obrzydzeniem a my i tak się najemy:)
No właśnie. Nie idźcie w tą stronę, bo potem to już tylko wszywka. :brak wiary: ale są jeszcze widelce :-) i inne taki pomocne....
Ostatecznie na obiad była zupa kapuściano-pomidorowa z kulkami z mielonego mięsa oraz makaronem:)Sagan ugotowałam,miał być na jutro.....Ale tym razem Niepowtarzalna niewinna:)Córka DS spałaszowała:)Najpierw grzecznie talerzyk wszamałą a potem ganiałą z miseczką:)hi hi hi Ale zostało makaronu ,coś tam sobie jutro obie wymodzimy:)