wiesz Magda, swoja droga to niezaleznie od powodu naszej bytnosci w tym zwariowanym swiecie, to trzeba przyznac, ze silne z nas BABKI:niech zyje: Mi 21 Maja minie 2 lata i 7 miesiecy w tym oderwaniu od normalnego swiata, ale daje rade. Ty jestes tez maratonczykiem i poradzisz sobie. Mam tez czasem hustawke pomiedzy diablem a aniolem:niebo pieklo:ale sie odbijam i dalej jazda. Pisz jak najwiecej prosze, bede porownywac wyczyny:-)