Jak wybrać właściwą agencję zatrudnienia?

12 czerwca 2014 21:55
emilia

Mam ze Spitexem kontakt 2 razy w tygodniu, czesto sobie pogaduszki ucinamy.
Wez pod uwage, ze kwota 3500 czy 4500 CHF brutto (bo sa kwoty brutto), jest w CH uwazana za najnizsze mozliwe uposazenie. Z tego trzeba oplacic ubezpieczenia, oplacic (wynajac) mieszkanie i ... zyc.
Co do zakresu czynnosci - tak, sa szczegolowo rozpisane, razem z czasem wykonywania tych zabiegow. Wiaze sie to z tym, ze osoby o nizszym stopniu niepelnosprawnosci maja pokrywane przez ubezpieczalnie koszt 30 godzin w miesiacu, osoby takie, jak moja PDP - 60 godzin. Rodzina zamawia szczegolowo rodzaj uslug. Oczywiscie, rodzina moze zamowic rowniez prace domowe, wraz ze sprzataniam, zakupami i gotowaniem.  Koszt godziny pracy Spitexu to 50 CHF !!! Dlatego wiele rodzin ogranicza zamowienia do podstawowych zabiegow higienicznych.
Ich praca jest tak samo trudna i ciezka, jak Pflegedienst w DE, podopieczni sa rozrzuceni po terenie, a grafik obowiazuje, panie, ktore tu przyjezdzaja (na rowerach, albo srodkami komunikacji publicznej), maja ok. 2 godzin przerwy obiadowej, a nastepnie zaczynaja nastepna ture zabiegow i tak samo swieta, niedziele ... Nie jest to latwy kawalek chleba.

tak Emilko zgadzam się z Tobą w całości.Mam tu okazję też porozmawiać z babkami ze Spitexu.Są naprawde miłe, kontaktowe i pomocne.Mimo wszystko uważam,że jakakolwiek praca w CHF na szwajcarskich warunkach z cenami brutto z ubezpieczeniem i ganianiem po domach jest lepsza od pracy z polskiej agnecji , która wysyła właściwie na czarno z turystycznym prywatnym ubezpieczeniem za psie pieniądze jak na tutejsze warunki.W moim domu piętro wyżej oglądałam piękne 100 metrowe mieszkanie do wynajęcia z kominkiem , tarasem, umeblowaną kuchnią i łazienką.Cena z kosmosu jak dla mnie...bo 1800chf/mc ..ale wynajęła je  bezzdzietna nauczycielka z mężem.Z dwóch szwajcarskich pensji nie jest  już tak strasznie no i nie trzeba zaraz zaczynać od 100metrów
Nasza praca też jest trudna, choć niektórzy uważają,że są na opłacanych wczasach.Która agencja wysyła do Szwajcarii meldując 7 dni wcześniej internetowo delegowanego pracownika u kantonalnym urzędzie?? która z Pań tutaj ma kartę A1 i ubezpieczenie( chyba,że jest na emeryturze i ma własne w PL),która był zameldowana po 8 dniach zamieszkania?Ja nie mówię o pracy na własny rachunek,ale pracy z agencji zatrudnienia, bo taki jest temat.Wg mnie żadna agencja, która wysyła ludzi do Szwajcarii nie działa zgodnie z tutejszym prawem.Wszystko jest dobrze, póki się coś nie stanie.A ja chce normalnie żyć, mieć wolny czas więcej niż 1 dzień w tygodniu, choć nawet to dla wielu z nas jest marzeniem.
Niepodważalnym faktem jest to, że tych agencji namnożyło się jak grzybów po deszczu, z co lepszymi nazwami, bo wyczuły  dobry interes na pośrednictwie i prawie  drugie tyle dostają od rodziny za przysłanie kobiety do pracy.
Nikogo nie będę wymieniać z nazwy, ale  jak wiesz w zeszłym miesiący miałam kilkanaście rozmów z takimi firmami i...każda wyglądała podobnie.
13 czerwca 2014 12:03
Podpisywala ktoras z Was takie oswiadczenie,,,, albo o zblizonej tresci,,,, cyt.:

"
OŚWIADCZENIE KANDYDATA

Ja niżej podpisana/y :
Imię i nazwisko:
Pesel:
Seria i numer dokumentu tożsamości _______________, oświadczam, iż po telefonicznej, mailowej lub listownej akceptacji mojego oddelegowania w określone miejsce wykonywania usługi, zobowiązuję się do wyjazdu w wymaganym przez zleceniodawcę terminie.

X ____________________
data i podpis kandydata/-tki
"
13 czerwca 2014 12:08
Tak
13 czerwca 2014 12:18
Nie.
Nie podpisuje niczego co mogloby zwiastowac mi problemy.
13 czerwca 2014 12:33 / 1 osobie podoba się ten post
greenandy

Nie.
Nie podpisuje niczego co mogloby zwiastowac mi problemy.

Masz rację Gandzia ;) Ja ostanio nie podpisałam lojalki.Powiedziałąm NIE!!
13 czerwca 2014 12:35 / 1 osobie podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Podpisywala ktoras z Was takie oswiadczenie,,,, albo o zblizonej tresci,,,, cyt.:

"
OŚWIADCZENIE KANDYDATA

Ja niżej podpisana/y :
Imię i nazwisko:
Pesel:
Seria i numer dokumentu tożsamości _______________, oświadczam, iż po telefonicznej, mailowej lub listownej akceptacji mojego oddelegowania w określone miejsce wykonywania usługi, zobowiązuję się do wyjazdu w wymaganym przez zleceniodawcę terminie.

X ____________________
data i podpis kandydata/-tki
"

Nigdy tego nie podaje.Tylko w momencie ztrudnienia,TYLKO
13 czerwca 2014 12:38 / 1 osobie podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Tych firm wyrosło teraz tyle jak grzybów po deszczu,,,,, sama nie wiem co wybrać,,,,,

tak naprawde????
niestety droga prob i bledow....
 
 w jednej cos nie tak ,ide gdzie indziej szukac szczescia nigdy nie palac mostow za soba..........bo kto wie kiedys mozesz ich potrzebowac......
13 czerwca 2014 12:38
Magdalena_Sewicka

Podpisywala ktoras z Was takie oswiadczenie,,,, albo o zblizonej tresci,,,, cyt.:

"
OŚWIADCZENIE KANDYDATA

Ja niżej podpisana/y :
Imię i nazwisko:
Pesel:
Seria i numer dokumentu tożsamości _______________, oświadczam, iż po telefonicznej, mailowej lub listownej akceptacji mojego oddelegowania w określone miejsce wykonywania usługi, zobowiązuję się do wyjazdu w wymaganym przez zleceniodawcę terminie.

X ____________________
data i podpis kandydata/-tki
"

NIE
13 czerwca 2014 12:55 / 3 osobom podoba się ten post
gosia35

Masz rację Gandzia ;) Ja ostanio nie podpisałam lojalki.Powiedziałąm NIE!!

Gosia pliiis tylko nie Gandzia bo w slangu to roslina wytrwale hodowana przez Mleczko 
13 czerwca 2014 12:58
Magdalena_Sewicka

Podpisywala ktoras z Was takie oswiadczenie,,,, albo o zblizonej tresci,,,, cyt.:

"
OŚWIADCZENIE KANDYDATA

Ja niżej podpisana/y :
Imię i nazwisko:
Pesel:
Seria i numer dokumentu tożsamości _______________, oświadczam, iż po telefonicznej, mailowej lub listownej akceptacji mojego oddelegowania w określone miejsce wykonywania usługi, zobowiązuję się do wyjazdu w wymaganym przez zleceniodawcę terminie.

X ____________________
data i podpis kandydata/-tki
"

osobiscie nigdy nie spotkalam sie z takim dokumentem
13 czerwca 2014 13:02
Promedica 24 takie 'cuś" ma.
13 czerwca 2014 14:05 / 1 osobie podoba się ten post
A dzis ktoras sie reklamuje 'twój pierwszy wyjazd"i do Alzheimera wysyła. 
I jeszcze piszą 'żona pacjentki".
 
Macki opadają.
13 czerwca 2014 14:27
Ze cztery lata temu tak mieli,mam nawet do dzis umowe w domu.Nie wyjechalam z nimi,ale nie z tego powodu.
13 czerwca 2014 14:33
A ja pamietam,bo to byla najdluzsza umowa jaka zdarzylo mi sie przeczytac,normalnie z 15 stron i różne klauzule.. załącznikow z pięć
13 czerwca 2014 14:54 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

osobiscie nigdy nie spotkalam sie z takim dokumentem

Ja osobiscie spotkałam sie z takim dokumentem i nieco mnie zmroziło,jakoś kojarzyło mi sie to z kłopotami.Po przejsciu toru przeszkód dokładnie przemaglowaniu językowym wysłano mi dokumenty w których właśnie takie oświadczenie do podpisania było.