kasiachodziezNa szczęście bez ofiar,ale to prawda coraz gorzej z nimi co chwila jakiś wypadek,już nie wiadomo czym jeździć.
Ludzie tak narzekają na busy że kierowcy nie wyspani,ale kierowcy Sindbada niby tacy wypoczęci i za każdym razem wina wypadku leży po ich stronie.
Bo ci kierowcy niezawsze spią ,jak maja przerwę,często siedza obok prowadzacego i tak samo się wgapiaja w drogę,to co to za odpoczynek?Żaden.I te siedzenie w Sindbadzie -koszmarnie niewygodne:(Lubie Sindbada bo lubie na noc jechać ,ale wole bus mimo,że bilet droższy i ciasno ,ale z domu pod dom, no i mam swoją ulubiona busiarnie,znam kierowców,na szczęście juz zaczęli w moje aktualne rejony do D jeździc ,więc wróciłam do nich cała hapy:)