Jak zdrowiej żyć - blog Lawendy

22 czerwca 2015 18:50
MeryKy

A probowalas na czczo wode z kapusty kiszonej? Albo wycisnij cala cytryne do szklanki i dolej przegotowanej letniej wody tez na czczo. Ale musisz poczekac z godzine az tabletka sie wchlonie bo chyba bierzesz rano?

Oj, Mery, żeby to było takie proste .................
22 czerwca 2015 18:53 / 4 osobom podoba się ten post
Lawenda

:-)
A ja wcale wszystkiego nie wiem. Nawet bym nie chciała....
Też sie uczę, całe życie. :))))
A co otworków - pieknie wyjaśniona fizjologia, poetycko.

Jeśli byś dziś wiedziała wszystko i usiadła na laurach - to po roku bylabyś daaaaleko w tyle. 
Całe życie mamy na naukę - im więcej, tym demencja później.
22 czerwca 2015 18:54 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Oj, Mery, żeby to było takie proste .................

Ja tez tak mowilam, staraj sie na czczo codziennie pic szklanke letnie przegotowanej wody. A sok z kapusty i cytryny od czsu do czsu. Rob proby kiedys zadziala i trzeba duzo pic w ciagu dnia.
22 czerwca 2015 18:55 / 4 osobom podoba się ten post
MeryKy

A probowalas na czczo wode z kapusty kiszonej? Albo wycisnij cala cytryne do szklanki i dolej przegotowanej letniej wody tez na czczo. Ale musisz poczekac z godzine az tabletka sie wchlonie bo chyba bierzesz rano?

Wszystkiego próbowałam Mery,tzn. od kąd jem "nollmalnie" i regularnie wszystko jest okej i nie mam problemów z wypróżnianiem:)
Pamiętam jednak,kiedy z dwoma koleżankami zapodałyśmy sobie glaubersalz(Boszsze jakie to okropne w smaku) i wszystkie czekałyśmy na efekt...no i im chciało rozerwać pupy a mnie jelita......nigdy tego nie zapomnę
22 czerwca 2015 18:55 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Ja tez tak mowilam, staraj sie na czczo codziennie pic szklanke letnie przegotowanej wody. A sok z kapusty i cytryny od czsu do czsu. Rob proby kiedys zadziala i trzeba duzo pic w ciagu dnia.

Próbuję od 40 lat. Niezmordowanie.
22 czerwca 2015 19:01 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Próbuję od 40 lat. Niezmordowanie.

A babke jajkowata probowalas? Moja pierwsza pdp to zazywala i mi tez kazali tego poprobowac. Na mnie zadzialalo!  Jak bede na lapku to zapodam linka bo na tabletce nie umie robic kopiuj , wklej         Po niemiecku Flohsamenschalen. Ja kupuje tylko niemickie. W Polsce kiedys kupilam ale nie mialo takiego dzialania. Tanie to nie jest.
 
 
22 czerwca 2015 20:18 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Próbuję od 40 lat. Niezmordowanie.

Benita, bardzo proszę kup Leczenie żywieniem  Kęmpisty...pisałam już o tym. Kobieta jest lekarzem pediatrą nie poleca żadnej diety, twierdzi że nie ma chorob nieuleczalnych tylko lekarze nie potrafią leczyć bo leczą chorobę a nie całego człowieka... jest tam rysunek jak pracują nasze organy i kiedy są aktywne i kiedy odpoczywają, taką bakterię jak Helikobakter pyroli można wyleczyć bakt. jogurtową Acidofilus.... soku z cytruny nie pijemy tylko miksujemy razem z białą skorką bo jest wit C1 i C2 . ostrożnie z ziołami , żadnych suplementów. Jej wskazówki są tanie i proste, dla dzieci ,dorosłych, i starszych. Picie zbyt  dużych ilości wody jest szkodliwe, chodzi o jelito cienkie. Kobieta sama wygląda super jak na swoje lata, jest też naukowcem.
Polecam ją też wszystkim którzy mają uczulenia lub dzieci uczulone można z nią w niektórych aspektach nie zgadzać się, ale przeczytać warto.
22 czerwca 2015 20:28 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

A babke jajkowata probowalas? Moja pierwsza pdp to zazywala i mi tez kazali tego poprobowac. Na mnie zadzialalo!  Jak bede na lapku to zapodam linka bo na tabletce nie umie robic kopiuj , wklej :-)        Po niemiecku Flohsamenschalen. Ja kupuje tylko niemickie. W Polsce kiedys kupilam ale nie mialo takiego dzialania. Tanie to nie jest.
 
 

Dodaje ciąg dalszy:

https://de.wikipedia.org/wiki/Flohsamenschalen


http://sklepagnex.pl/pl/p/Babka-jajowata-luski-1-kg/1054
Jak używam babkę to tylko raz dziennie, czasem co drugi, trzeci dzień, trzeba uważać żeby sobie jelit nie zapchać zbyt dużą ilością i najlepiej zaczynać od mniejszej dawki od 1 łyżeczki i dużo popijać. Działało na pdp całkowicie leżącą jak roślinka bez ruchu, przy chronicznych zaparciach podawałam jej to z przetartymi owocami a później coś do picia. Trzeba uważać żeby nie brać razem z tabletkami, czy posiłkami bo nie będą się wchłaniać I tak jak pisałam ja tylko z apteki niemieckiej zażywam.
22 czerwca 2015 20:41 / 2 osobom podoba się ten post
anerik

Benita, bardzo proszę kup Leczenie żywieniem  Kęmpisty...pisałam już o tym. Kobieta jest lekarzem pediatrą nie poleca żadnej diety, twierdzi że nie ma chorob nieuleczalnych tylko lekarze nie potrafią leczyć bo leczą chorobę a nie całego człowieka... jest tam rysunek jak pracują nasze organy i kiedy są aktywne i kiedy odpoczywają, taką bakterię jak Helikobakter pyroli można wyleczyć bakt. jogurtową Acidofilus.... soku z cytruny nie pijemy tylko miksujemy razem z białą skorką bo jest wit C1 i C2 . ostrożnie z ziołami , żadnych suplementów. Jej wskazówki są tanie i proste, dla dzieci ,dorosłych, i starszych. Picie zbyt  dużych ilości wody jest szkodliwe, chodzi o jelito cienkie. Kobieta sama wygląda super jak na swoje lata, jest też naukowcem.
Polecam ją też wszystkim którzy mają uczulenia lub dzieci uczulone można z nią w niektórych aspektach nie zgadzać się, ale przeczytać warto.

Cytryne można ze skórką można i bez.  Można cytryny ze skórką zamrozić a później trzeć na tarce ile potrzeba i sporządzać napój.

Ps co do Kępisty to nie zgadzam się że nie ma chorób nieuleczalnych są takie, niestety. Choćby i genetyczne i żadne odżywiania i cuda nie pomogą. Nawet uzdrowiciele.Nic totalnie nic. Ostatnio nawet pisali o 19 chlopcu u ktorego wycofali refundacje bo za drogo kosztuje leczenie a nie rokuje żadnych nadzieji. W tytule było coś o eutanazji w białych rękawiczkach?
22 czerwca 2015 21:16 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Cytryne można ze skórką można i bez.  Można cytryny ze skórką zamrozić a później trzeć na tarce ile potrzeba i sporządzać napój.

Ps co do Kępisty to nie zgadzam się że nie ma chorób nieuleczalnych są takie, niestety. Choćby i genetyczne i żadne odżywiania i cuda nie pomogą. Nawet uzdrowiciele.Nic totalnie nic. Ostatnio nawet pisali o 19 chlopcu u ktorego wycofali refundacje bo za drogo kosztuje leczenie a nie rokuje żadnych nadzieji. W tytule było coś o eutanazji w białych rękawiczkach?

MeryKu, to co my tu piszemy nie jest żadnym leczeniem, a tylko profilaktyką, ja też nie potrafię tak oddać tego co ona napisała, bo ona też nie leczy chorób jako takich i to jasne że są choroby nieuleczalne , ale jak sama pisałaś, że można wiele zmienić przez zdrowe odzywianie.
To co ja piszę to tylko kilka aspektów, a sok z cytryny bez skórki chodzi o białą  jest mało wartościowy , też gejfrut, pomarańcza, jabłko, mrożenia też nie polecam.
22 czerwca 2015 21:21
anerik

MeryKu, to co my tu piszemy nie jest żadnym leczeniem, a tylko profilaktyką, ja też nie potrafię tak oddać tego co ona napisała, bo ona też nie leczy chorób jako takich i to jasne że są choroby nieuleczalne , ale jak sama pisałaś, że można wiele zmienić przez zdrowe odzywianie.
To co ja piszę to tylko kilka aspektów, a sok z cytryny bez skórki chodzi o białą  jest mało wartościowy , też gejfrut, pomarańcza, jabłko, mrożenia też nie polecam.

A dlaczego nie polecasz mrożonej przeprowadzono jakieś naukowe badania dot tego ze  możone owoce i warzywa tracą swoje właściwości? Kto o tym pisze że cytryny nie można mrozić? Jakiś naukowiec? Czy lekarz?
22 czerwca 2015 21:24 / 1 osobie podoba się ten post
Mery - dziękuję, jutro poszukam w mojej aptece.
Anerik - póki co znalazłam audycję, posłucham. Książkę kupię. Lubię wiedzieć.
22 czerwca 2015 21:28 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Mery - dziękuję, jutro poszukam w mojej aptece.
Anerik - póki co znalazłam audycję, posłucham. Książkę kupię. Lubię wiedzieć.

Tylko się nie zniechęcaj bo od pierwszego razu może nie zadziałać i popijaj dobrze. To są takie jasne łuski w przezroczystych opakowaniach. Bo są też ciemne nasiona ale tych to nie zażywałam?
22 czerwca 2015 21:45 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

A dlaczego nie polecasz mrożonej przeprowadzono jakieś naukowe badania dot tego ze  możone owoce i warzywa tracą swoje właściwości? Kto o tym pisze że cytryny nie można mrozić? Jakiś naukowiec? Czy lekarz?

Cytrusów zasadniczo nie mrozimy, ale ja ci nie podam teraz, na szybko źródła.
Co do cytrusów i tego, o czym pisała anerik - ta biała, gorzka skórka, która otacza cząstki cytrusów to tzw. albedo, jedzenie go, choć jest paskudne w smaku jest wskazane w przypadku konkretnie grejpfrutów. To to własnie w tej białej otoczce grejpfrutów występują składniki, które jako jedyne naturalne środki są w stanie odwrócić proces miażdżycowy - czyli mówiąc krótko - rozpuszczają złogi wapienno-cholesterolowe w żyłach. Jako profilaktyka zawałów i udarów bardzo polecana. Ja robię koktaile i soki z grejpfrutów zawsze z albedo, tylko niestety musze wtedy dosłodzić, bo gorzkie jak diabeł - ale staram się słodzić miodem albo sokiem z agawy. Miksuję całość, ale oczywiście tę żółtą skóre obieram, ale ta biała wewnętrzna musi być.
Można też używać albedo z innych cytrusów, ale ja akurat ani z cytryny ani z pomarańczy nie używam.
22 czerwca 2015 21:51 / 5 osobom podoba się ten post
Jak fajnie,że jako autorka bloga nie musze edytować postów. Cóż to za ulga....:DDDDD
Jeszcze co do grejpfrutów i ich albedo - rewelacyjnie obniżają cholesterol ( niezależnie od opisanej wyżej funkcji czyszczącej naczynia), co potwierdziłam na sobie samej. Po miesiącu codziennego jedzenia połówki grejpfruta razem z albedo - ogólny cholesterol z 290 spadł do 190, LDL, czyli ten zły spadł też poniżej normy, ale juz nie pamiętam o ile.
Uwaga!!!!! Jesli bierze się leki, grejpfrutów nie powinno się jeść, albo należy robić kilkugodzinne odstępy między braniem leków a jedzeniem grejpfruta. Grejpfruty zmieniaja znacznie metabolizm leków w wątrobie - mogą albo nasilać, albo osłabiać ich działanie. Nawet mogą powodować toksycznośc niektórych.
To bardzo ważne.