Pochwalijki #2

18 lipca 2015 20:33 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

Moge pozyczyc od babci:-) :-) 

Pozyczyc znaczy pouzywac i  oddac.
18 lipca 2015 20:33 / 1 osobie podoba się ten post
magdzie

Moge pozyczyc od babci:-) :-) 

No to podrzuc.   
18 lipca 2015 20:34 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Pozyczyc znaczy pouzywac i  oddac.

Albo mi pozyczy uzywanego? 
18 lipca 2015 20:36 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

No to podrzuc. :-)  

No to podrzucam i odbijam pieta  
18 lipca 2015 20:37 / 3 osobom podoba się ten post
magdzie

To jest jest jeszcze na krasnali??
Jakas zacofana jestem ,no fakt jeszcze nie spotkalam w lesie krasnali,jedynie w ogrodzie :-) :-) :-)

Ano są leśne skrzaty więc uważaj Magdzie bo dopadnie cie taki i nie zauważysz nawet bo toto malutkie ogólnie jest a to czym cię"skrzywdzić" mogą o już całkiem mikroskopijne....
18 lipca 2015 20:37 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Albo mi pozyczy uzywanego? :brak wiary:

Uzywanego to nawet da w prezencie, a jesli nie, to pouzywasz i oddasz.
18 lipca 2015 20:39 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Ano są leśne skrzaty więc uważaj Magdzie bo dopadnie cie taki i nie zauważysz nawet bo toto malutkie ogólnie jest a to czym cię"skrzywdzić" mogą o już całkiem mikroskopijne....

Te krasnoludki od sierotki Marysi to tez chyba w lesie mieszkaly? A te ogrodowe to tylko podróbki 
18 lipca 2015 20:40 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Ano są leśne skrzaty więc uważaj Magdzie bo dopadnie cie taki i nie zauważysz nawet bo toto malutkie ogólnie jest a to czym cię"skrzywdzić" mogą o już całkiem mikroskopijne....

A ja glupia myslalam,ze im mniejszy osobnik to ma wieksza bron 
18 lipca 2015 20:44 / 2 osobom podoba się ten post
takaja

Na kolanach to chyba na pieska :sex: a na schylaczkę to może jak panie grzybiarki o drzewko oparte :lol1:

Takie stare dziewuszyska a nie wiedzą jak się na " schylączkę " nazywa i wymyślają pieski , kotki , czy inne jeżozwierze ! ......na schylączkę to się nazywa na " X -a " a jak się któraś w szkole szkole powszechnej nie opitalała na matematyce , pilnie się uczyła a nie w nosie dłubała i kulkami rzucała na co ładniejszych chłopaków to wie , że " X " jest to niewiadoma ! .......i tak na schylączkę , nie wiadomo kto , ważne , żeby wynik dobry wyszedł !
18 lipca 2015 20:46 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Te krasnoludki od sierotki Marysi to tez chyba w lesie mieszkaly? A te ogrodowe to tylko podróbki :-)

Ale ta sierotka Marysia miala fajnie siedmiu a ona jedna och co noc to inny  
18 lipca 2015 20:47 / 2 osobom podoba się ten post
takaja

Marta bo to po tygodniu witania jak Barbarka do domu wraca teraz postu miała tyle że nie wiem czy kąpielowych nie użyję :)

Oczadziała , czy co ? do jakiego domu ? jam w niewoli jeszcze !
18 lipca 2015 20:50 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Oczadziała , czy co ? do jakiego domu ? jam w niewoli jeszcze ! :-):-):-)

Toc moze wczoraj to byl trening,przed powrotem???Cwicz ,cwicz,pozniej bedzie gladko,zadnych zakwasow  
18 lipca 2015 20:52 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Oczadziała , czy co ? do jakiego domu ? jam w niewoli jeszcze ! :-):-):-)

Ty się już pomału szykuj te 13 dni zleci jak z bata strzelił ćwicz mięśnie Kegla :)
18 lipca 2015 20:52 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

Te krasnoludki od sierotki Marysi to tez chyba w lesie mieszkaly? A te ogrodowe to tylko podróbki :-)

Te od sierotki Marysi to były prawdziwe , żywe , przecież Konopnicka nie wymyśliła ich , bo chyba bajek nie pisała , tylko kryminały i romanse ?......a nie kryminały to Chmielewska ! .....a te ogrodowe to takie jakieś sztuczne , prawie jak jakieś wibratory , tylko , że bez baterii  
18 lipca 2015 20:55 / 3 osobom podoba się ten post
A może singapurski pocałunek :)
http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/sztuka-kochania/singapurski-pocalunek-technika-kabazza-technika-zaciskania-miesni-kegl_38047.html