Może tak bardzo skóry nie ścieraj, ale myj sie , duszuj i prysznicuj , jak cywilizowanym ludziom przystało:))
Może tak bardzo skóry nie ścieraj, ale myj sie , duszuj i prysznicuj , jak cywilizowanym ludziom przystało:))
Jesli spojrzysz w lustro i się nie przestraszysz to znaczy ,że wszystko jest ok. xD
Tak samo robię,wszystko dla siebie :))
Moja babcia stanik zakładała tylko jak do lekarza jechała i choć otyła nie była to już po 70-tce,biust sięgał do pępka,napatrzyłam się i dziękuję,wolę jednak się pomęczyć w staniku,pomimo że i tak nikt nie ogląda :)
ja tez nie wyobrażam sobie chodzić bez biustonosza ja nawet w nim śpię .Bozia mnie obdarzyła dość pokażnym biustem i widmo biustu do pępka też mnie przeraża .............
ja tez nie wyobrażam sobie chodzić bez biustonosza ja nawet w nim śpię .Bozia mnie obdarzyła dość pokażnym biustem i widmo biustu do pępka też mnie przeraża .............
Po domu chodzę w spodniach dresowych,taka jestem w Polsce i taka w DE -jest mi poprostu wygodnie.Ogólnie lubię się na sportowo ubierać ale też nie pogardzę elegancką kreacją-wszystko zależy od sytuacji. Ogólnie na moim niemieckim fyrtlu ludzie ubierają się ot tak sobie -nie przywiązując do ubioru szczególnego znaczenia Ewentualnie starsze panie idąc do kościoła są ok.
ja jestem bardzo zadowolona ze swojego biustu ,mam naprawdę ładny .Sama się dziwie ,ze w tym wieku wygląda jak u trzydziestolatki a rozmiar C Mam nadzieje ,ze się nie zmieni .............Zastanawiam sie po kim odziedziczyłam i wiem ze pewnoscią nie po mojej mamie ,bo Ona całe życie płaska ....
W ciągu dnia też wolę w biustonoszu, bez jest może wygodniej, ale tak jak piszecie wizja biustu do pępka nie jest zbyt pociągająca. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie spać w biustonoszu, Lena Tobie tak wygodnie jest?. A co z kreacjami pod którymi stanik po prostu źle wygląda? Ja wtedy nie wkładam, bo są jednak ubrania do których on nie pasuje.
Anrea bez biustonosza nie usnę ......nie wiem o co chodzi Ale Ty masz rozmiar ..................
Nie zawsze miseczka E to są bardzo duże piersi, zależy ile w obwodzie jest, ja przez całe liceum myślałam, że rozmiar c noszę, a miła pani w sklepie uświadomiła mnie, że to jest 70 E.