Kuchnia Niemiecka - przepisy

11 lipca 2014 23:02 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Mnie kiedyś koleżanka poczęstowała chłodnikiem do picia : jogurt naturalny,koperek,drobniutko pokrojony ogórek,sól i troszkę pieprzu.Wszystko schłodzone w lodówce,ależ to było pyszne.

jak jest strasznie goraco robie sobie taki chlodnk i z bul., jako obiad..
albo tzw. jablczanka, nie wiem jak poprawnie sie pisze, zwykly kompot jablkowy - fajnie rozgotowac jablka, lyz. maki i smietana, tez na zimno
albo zupa wisniowa, czeresniowa z makaronem... super  i szybkie, dla wygody opiekunki
12 lipca 2014 14:00
Joasia

Upiekłam je dzisiaj i okazało sie,że jutro muszę piec kolejne:) :)
Maślankowe ciasto z porzeczkami
Składniki:
2 i 3/4 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 szklanka maślanki
3 jajka
1/2 szklanki oleju
3 łyżeczki proszku do pieczenia
400 - 500 g porzeczek
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, a blachę o wymiarach 25 x30 cm wykładamy papierem do pieczenia i lekko natłuszczamy. Jajka ubijamy z cukrem na białą, puszystą masę. Następnie do jajek dodajemy olej oraz maślankę i miksujemy . Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia i dodajemy stopniowo do masy jajecznej. Kiedy ciasto jest jednolite przekładamy je do formy i posypujemy owocami. Surowe ciasto jest dość gęste, by utrzymało owoce na wierzchu, natomiast po upieczeniu stanie się lekkie i puszyste. Ciasto pieczemy ok 60 minut," do suchego patyczka". Upieczone i przestudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem.

J o a s i u      piękne dzięki za przepis.....właśnie się piecze  =D
12 lipca 2014 14:27 / 3 osobom podoba się ten post
Wczoraj robiłam cisto jak wiecie z galaretką,ale na biszkopcie swojej roboty. Zawse biszkopt wyrastał mi cudnie i zawsze się udawal.Dziwiłam się nawet jak to jest,żeby mógł nie udać,właśnie wczoraj tak sobie pomyślałam jak patrzyłam ,ze cudnie wyrósł,nagle patrzę a on na moich oczach kaputt zrobił...
Ostatecznie efekt niezły,galaretka pyszna z agaru i w sumie nie narzekam na wypiek :)
12 lipca 2014 19:54 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Mnie kiedyś koleżanka poczęstowała chłodnikiem do picia : jogurt naturalny,koperek,drobniutko pokrojony ogórek,sól i troszkę pieprzu.Wszystko schłodzone w lodówce,ależ to było pyszne.

A botwinkowy chłodniczek.....mmmmmm,poezja,niebo w gębie:)
12 lipca 2014 20:10 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Wczoraj robiłam cisto jak wiecie z galaretką,ale na biszkopcie swojej roboty. Zawse biszkopt wyrastał mi cudnie i zawsze się udawal.Dziwiłam się nawet jak to jest,żeby mógł nie udać,właśnie wczoraj tak sobie pomyślałam jak patrzyłam ,ze cudnie wyrósł,nagle patrzę a on na moich oczach kaputt zrobił...
Ostatecznie efekt niezły,galaretka pyszna z agaru i w sumie nie narzekam na wypiek :)

Może duch termostat w piekarniku przekręcił;)
Swoją drogą za ciastem nie przepadam,ale zakalec zjem:)
12 lipca 2014 20:11
tina 100%

Może duch termostat w piekarniku przekręcił;)
Swoją drogą za ciastem nie przepadam,ale zakalec zjem:)

Może i termostat,ale bardziej skłaniam się do tego,że wlazł do srodka i paluchem pomacal,bo zeszło z niego dosłownie powietrze,nie do konca na szczęscie.:)
12 lipca 2014 20:16 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Może i termostat,ale bardziej skłaniam się do tego,że wlazł do srodka i paluchem pomacal,bo zeszło z niego dosłownie powietrze,nie do konca na szczęscie.:)

To koniecznie powiedz córce spirytystce,niech gdzie tego ducha zamknie,może w komórce,bo warunków do pracy nie masz;)
A swoją drogą,to ciekawe co by powiedziała na taki komunikat;)
12 lipca 2014 20:27 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

A botwinkowy chłodniczek.....mmmmmm,poezja,niebo w gębie:)

a rzodkiewka,szczypiorek,jajko gotowane,jogurt polaczony z maslanka i szczaw,wszystko schlodzone
13 lipca 2014 09:30 / 5 osobom podoba się ten post
Kupił mąż indyka 6 kg w tamtym roku i nie miałam pojęcia jak sie do niego zabrać,żeby był idealny,znalazłam ten przepis i zrobiłam scisle wg niego,indyk przeleżał w solance całą dobę,potem obsuszyłam i napakowałam wg przepisu,ladnie spięłam wykałaczkami i ściągnęłam od gry nitką jakbym do dołu jechała,kupiłam na alegro taki termometr za parę zlotych (chyba 11)i odtad tak wszystko pieczemy,PO dobowej kąpieli w solance,bo idealnie się każdy katek nasoli,z tym ,że do solanki wrzucamy juz teraz ziele,pieprze,kurkume i imbir do ciepłej wody,na smak i potem na dobe mięso i pieczemy juz tak wsio ,nawet boczek do chlebka,czy karkówke,naprawde jest extra,no wiadomo,że wp trzeba jeszcze przed pieczeniem obsypac majerankiem ,czy natrzeć miodem czy czosnkiem jaka nute kto woli ale SOL ANKA to postawa:))

http://lepszysmak.wordpress.com/2010/11/25/pieczony-indyk/#comment-5889
23 lipca 2014 10:22
Kochani mam pytanko,czy juz ktos prubował robic z gotowego ciasta halb-halb z serem czy wyjdzie mi to jak nasze leniwe? tak sobie mysle mam w lodowce wiec trzeba cos z tym zrobic!!
25 lipca 2014 15:27
Czy robił ktos sałatkę z anasem,czerwoną fasolką,serem - tu zapomniałam czy feta czy żółty,kukurydza i to wszystko zalane jogurtem,czy majonezem? No nie mogę sobie przypomnieć. Jak ktos robił taką salatkę proszę mi przypomnieć.:)
26 lipca 2014 00:41 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Czy robił ktos sałatkę z anasem,czerwoną fasolką,serem - tu zapomniałam czy feta czy żółty,kukurydza i to wszystko zalane jogurtem,czy majonezem? No nie mogę sobie przypomnieć. Jak ktos robił taką salatkę proszę mi przypomnieć.:)

Ja daję: ananas, kukurydzę, fasolę czerwoną, jajka gotowane,szynka, ser żółty.Ser kroje w kostkę, anans i jajka mieszam z majonezem, lub układam warstwami i przekladam majonezem- ladnie wyglada w szklanej salaterce.:)
26 lipca 2014 08:24
michasia

Ja daję: ananas, kukurydzę, fasolę czerwoną, jajka gotowane,szynka, ser żółty.Ser kroje w kostkę, anans i jajka mieszam z majonezem, lub układam warstwami i przekladam majonezem- ladnie wyglada w szklanej salaterce.:)

Znam tą sałatkę,ale ja chciałam troszkę inaczej. Napisałam do koleżanki i w końcu mi podała przepis:))
26 lipca 2014 15:58
moja PDP nie jada miesa,niby lubi ale nie je ryb tez nie, po samej zupie glodowka. wiec ziemniaki i wazywa na okraglo,a jak robie sos z miesem to oczywiscie ona mieso bee a warzywa i sos z ziemniakami chetnie,tylko pomyslow juz czasem brak na te warzywa i ziemniaki,plackow ziemniaczanych tez nie je a o ryzu moge zapomniec oczywiscie sobie zrobie czasem.nalesniki to zaden obiad dla niej tylko deser ok 15 haha
26 lipca 2014 23:39 / 1 osobie podoba się ten post
marttini

moja PDP nie jada miesa,niby lubi ale nie je ryb tez nie, po samej zupie glodowka. wiec ziemniaki i wazywa na okraglo,a jak robie sos z miesem to oczywiscie ona mieso bee a warzywa i sos z ziemniakami chetnie,tylko pomyslow juz czasem brak na te warzywa i ziemniaki,plackow ziemniaczanych tez nie je a o ryzu moge zapomniec oczywiscie sobie zrobie czasem.nalesniki to zaden obiad dla niej tylko deser ok 15 haha

moja pdp tez nie przepada za miesem... rozdrabniam mieso blenderem i dodaje do zup czy sosow... je z apetytem , bo chyba nie kojarzy co je...