andrea - dziękuję,już ten temat znalazłam,jestem w trakcie czytania.
kika - sorki,nie znam przepisu z berlauchem w tle!
Na wyjeździe
Kika mnie teraz cynamon, imbir i goździki ratują. Piję co się da mieszane z tymi korzonkami bo mi jakaś zmora na klacie siedzi. Przeszłam po konsultacjach z rodzinnymi ciałami medycznymi na antybiotyk. Jeszcze 2 tygodnie, dam radę.
Wiem... wiem... ze cynamon i gozdziki sa wspomagaczami w przeziebieniach... niestety nie znosze ch zapachu.... imbir z cytryna popijam od czasu do czasu:) ....
Szybkiego powrotu do zdrowia zycze!!!
Szybkiego powrotu do zdrowia zycze!!!
Mycho! A jakby tak,oprócz cynamonu,imbiru i godździków - jeszcze śledzikiem się wspomóc?!
Wiem,głupie to było!Zapomnij!
P.S.
Na przeziębienie najlepszy jest rosołek z kury!
Wiem,głupie to było!Zapomnij!
P.S.
Na przeziębienie najlepszy jest rosołek z kury!
Kochana ja bardzo lubię śledzie ale nie teraz. Rosołek piłam - ten z kostki z czosnkiem. Babci o mało co oddechem nie zabiłam. Trudno, ona mnie innymi wyziewami zabija.
I chyba nie z pyszczka,tylko z przeciwnego otworku?
Ale się ruch na forum zrobił. A dopiero co taki spokój panował !!
sluchajcie dziewczyny
Kocinek -Trocinek odezwal sie do mnie na Skypie, pisałysmy zyje, czyta forum na bieżąco jest....niestety zablokowany jest;-(
Kocinek -Trocinek odezwal sie do mnie na Skypie, pisałysmy zyje, czyta forum na bieżąco jest....niestety zablokowany jest;-(
Pozdrów ją od Krysiakrysienka.....tęsknię za nią niech już wraca do nas.
teraz nie jest dostepny, pisal ze na resztkach netu jedzie....poszedl do gardenu zapalic i go jastrząb chyba porwal
ach joj ja juz odliczam 19dni
Przezyjemy te swieta, po bedzie już z górki, mamy siebie, nie zamartwiamy sie, bądzmy silne!!!
ach joj ja juz odliczam 19dni
Przezyjemy te swieta, po bedzie już z górki, mamy siebie, nie zamartwiamy sie, bądzmy silne!!!
A ja jeszcze 9 dni.. i wracam do domu 
Dół ogromny mnie dopadł.. niby tylko 9 dni.. a jakby wieczność..
brakuje mi wolnego.. choćby jednej godziny w tygodniu.. żeby móc skupić się na sobie, a tu nic.. 24/24 przy dziadku..
Dół ogromny mnie dopadł.. niby tylko 9 dni.. a jakby wieczność..
brakuje mi wolnego.. choćby jednej godziny w tygodniu.. żeby móc skupić się na sobie, a tu nic.. 24/24 przy dziadku..
przerąbane,tak bez przerwy.Ale juz jesteś jedną nóżką w domciu!!!!
na drugi raz nie daj sobie takiej krzywdy zrobić, żeby czasu wolnego nie mieć, Neta!!!! Bo my tutaj Ciebie wesprzemy w walce o swoje prawa!!!!
Margolcia i Mycha, jakie ładne teksty w powieści napisałyście i po plusiku ode mnie dostałyście w nagrodę!. Mój nowy też nie jest zły, choć trochę poważny i do Ciebie się, Mycha, odwołuje.
Berlinka, ,jeśli nie masz adresu mejlowego w swoim profilu, to bardzo Cię proszę - dopisz. Mam sprawę do Ciebie.
Margolcia i Mycha, jakie ładne teksty w powieści napisałyście i po plusiku ode mnie dostałyście w nagrodę!. Mój nowy też nie jest zły, choć trochę poważny i do Ciebie się, Mycha, odwołuje.
Berlinka, ,jeśli nie masz adresu mejlowego w swoim profilu, to bardzo Cię proszę - dopisz. Mam sprawę do Ciebie.
Witam!!!!
Wczoraj wróciłam ze szpitala,moje serce zafundowało mi zawalik,dobrze ze mam przy sobie moje kochane córki i do świat już wszystko przygotowały,mnie zostało tylko ugotować zupę grzybową i usmazyć karpia(podobno robię to najlepsze).Romano gratuluję ci tego że zostałaś babcią,ja nią jestem już 10lat ale nadal jestem z tego powodu najszczęsliwszą osobą i moja wnusia jest dla mnie najwazniejsza na świecie,oczywiscie ukończenia studiów tez gratuluję,wogóle to jesteś niesamowita,jedno co mnie zasmuciło to że zastanawiasz się nad rozwodem,obecnie jestem w podobnej sytuacji z tą różnicą że mój mężczyzna wyprowadził się do swojch rodziców aby powalczyć sam ze sobą i przemysleć ale nie jest to takie łatwe,gdy uczucia wciąż są,to nasza pierwsza wigilja gdy po 24latach będziemy osobno,nawet moje dorosłe córki przeżywają to wszystko,niestety nie zawsze jest tak jak sobie czlowiek wymarzy,życie lubi robić nam niespodzianki,
Wszystkim życzę Wesołych Świąt,tym koleżanką co są wDE i tym co w domku,dużo miłości,wytrwałości i szczęścia rodzinnego,a w nowym roku samych radosnych dni.
Wczoraj wróciłam ze szpitala,moje serce zafundowało mi zawalik,dobrze ze mam przy sobie moje kochane córki i do świat już wszystko przygotowały,mnie zostało tylko ugotować zupę grzybową i usmazyć karpia(podobno robię to najlepsze).Romano gratuluję ci tego że zostałaś babcią,ja nią jestem już 10lat ale nadal jestem z tego powodu najszczęsliwszą osobą i moja wnusia jest dla mnie najwazniejsza na świecie,oczywiscie ukończenia studiów tez gratuluję,wogóle to jesteś niesamowita,jedno co mnie zasmuciło to że zastanawiasz się nad rozwodem,obecnie jestem w podobnej sytuacji z tą różnicą że mój mężczyzna wyprowadził się do swojch rodziców aby powalczyć sam ze sobą i przemysleć ale nie jest to takie łatwe,gdy uczucia wciąż są,to nasza pierwsza wigilja gdy po 24latach będziemy osobno,nawet moje dorosłe córki przeżywają to wszystko,niestety nie zawsze jest tak jak sobie czlowiek wymarzy,życie lubi robić nam niespodzianki,
Wszystkim życzę Wesołych Świąt,tym koleżanką co są wDE i tym co w domku,dużo miłości,wytrwałości i szczęścia rodzinnego,a w nowym roku samych radosnych dni.
Witam w ten szczególny poranek,wesołych świąt,tym na wygnaniu,takze sobie,życzę zebyśmy je przetrwaly,bez łezki w oku,ale chyba się nie da