Ha!Ha! "Ortografka! - To o mnie ?!Podoba mi się!!
To co może przepisik na śledzika podać?
Napewno już znacie,ale może jakaś nowicjuszka" śledcza-owa",jeszcze nie,więc podaję:
Sledzie korzenne:
50 dag filetów śledziowych
2 łyżeczki cukru pudru
mielone: cynamon,godździki,ziele angielskie ,pieprz
4-5 pokruszonych i roztartych liści laurowych
imbir do smaku
3-4 cebule
3-4 łyżki koncentratu pomidorowego
2-3 łyżki oleju
sól,pieprz,cukier
Cukier-puder dokładnie utrzeć z korzeniami.Filety śledziowe umyć,osuszyć.Teraz będzie moja osobista interpretacja przepisu,który robię od wielu lat:
Sledzie pokroić na małe kawałki,włożyć do słoika,posypać przygotowaną mieszankąkorzenną,potrząsać,żeby się wszystko ładnie wymieszało.
Pozostawić na noc w lodówce.
Obrać cebulę,pokroić w krążki,podsmażyć lekko(nie brązowić) na patelni,dodać sól,pieprz,cukier.i oczywiście - koncentrat pomidorowy!
Tą "ciapkę" włożyć do słoika ze śledziami,wymieszać - można użyć widelca,a potem na jakiś ładny talerzyk,półmiseczek położyć. Można oczywiście wedłóg smaku artystycznego,udekorować - natką,koperkiem albo innym badziewiem.
Smacznego!
Jak ktoś zrobi - Proszę o komentarz.
Pozdrawiam - Ortografka!