Na wyjeździe

25 sierpnia 2012 22:24
Koleżanko , bądż dobrej myśli! Jeśli urosło od wczoraj i boli a wczoraj nie bolało to raczej wskazuje na jakiś stan zapalny . Nie uciskaj nie macaj sprawdż tylko czy ten guzek przesuwa się razem z tkanką podskórną, czy jest jakby z nią związany.jeśli tak to może być coś w rodzaju czyraka. Ale do lekarza tak czy owak. Wiem co mówię mam wieloletnie ,,doświadczenie'' z cystami i wiele stresujących sytuacji wzw z tym
26 sierpnia 2012 07:45
Nowy dzień. I upalnie nie jest. Drobne rdości dnia codziennego. Wielu radości wokół Was w dniu dzisiejszym Wam życzę.
26 sierpnia 2012 07:53
Dla Andrei:

- Panie doktorze, cierpię na reumatyzm!

-Od małego?

-Nie, od kolan.

Dzień dobry wszystkim!
26 sierpnia 2012 08:09
Witam!!!

Andrea z mojego osobistego przypadku wiem że bolący i szybko rosnący guz na węzłach okazal się sprawą przeziębieniową,też wówczas myśli mialam różne,ale wizyta u lekarza szybko rozwiala moje czarne wizje,idż szybko do lekarza,będzie dobrze.Powodzenia
26 sierpnia 2012 08:09
Witaj, Romana, dzięki z uśmiech.
26 sierpnia 2012 09:03
Andrea-nie wpadaj w panikę,bo rzeczywiście skoro z taka prędkością powiększył się to pewnie powiększenie węzłów chłonnych.Zablokowują się czasami na skutek nadmiernego "zapychania" ich sztyftami. Moja córka miała to,pojawiło się nagle i zrobiło się wielkości śliwki,oczywiście było bolące,ale jak szybko sie pojawiło ,tak szybko zniknęło.Lekarz oczywiście ją uspokoił,że to właśnie to a nie co inne i tak było.

Pozdrawiam Cię kochana serdecznie i nie używaj póki co żadnych sztyftów.Uściski,pa
26 sierpnia 2012 09:25
Witam wszystkich :) i życzę przyjemnej niedzieli..

26 sierpnia 2012 09:59
Dzień dobry w niedzielny " ulubiony" mój dzień :P od rana dzwony biją jak szalone, że od 6 nie śpię... :( rano skoczyłam do piekarni bo bułeczki i śniadanko zjedzone... zimno, wietrznie i pochmurno tak się przedstawia poranek u mnie... jeśli ktoś ma choć trochkę słońca, proszę o przesłanie... :)))
26 sierpnia 2012 10:02
Andrea trzymasz się??? Uspokoiłaś się choć trochę? :*
26 sierpnia 2012 10:23
Andrea - spoks!!!!!!!bez nerw -moje 25letnie doswiadczenie onkologiczne mówi mi ,że to najpewniej zwykły stan zapalny lub zmiany związane z menopauza .Sama mam takie "gulki" bolące co jakiś czas,pod pachami albo w pachwinach-zwykle około tygodnia sie utrzymuja i znikaja.Nie nerwujsia!!!!!
26 sierpnia 2012 12:03
Andrea - idź do lekarza i zrób USG jeśli Cię to uspokoi. Nie ma się czym martwić na pewno! Kasia ma rację. A to może być jeszcze kaszak albo tłuszczak.
26 sierpnia 2012 12:38
Andreo kochana, po takiej dawce dobrej energii i troski napewno wyzdrowiałaś.
26 sierpnia 2012 13:05
Czy chcecie, czy nie, oto kolejna porcja Subiektywnego alfabetu niemieckiego:
JOHANN SEBASTIAN BACH- sławny kompozytor z czasów baroku, dzięki któremu wielu cudzoziemców wybacza Niemcom czasowniki rozdzielnie złożone i publiczne klepanie kobiet po tyłku
FRANCUZI – naród co prawda nie tak wybitny jak Niemcy, ale warto traktować go przyjaźnie ze względu na Paryż, niezłe wina i kobiety zawsze chętne na szybki numerek.
POLACY- sąsiedzi Niemiec, regularni dostawcy żon, krasnali i tanich papierosów. Ich opiekunki osób starszych są dziwne – traktują sklerotycznych emerytów z sympatią i pieką im ciasteczka.
26 sierpnia 2012 13:43
Jak mija Wam niedziela? ja za chwilkę uciekam na przerwę... trochę mi zleci ten dzień :)
26 sierpnia 2012 14:39
To moja ostatnia niedziela w domu przed wyjazdem. Jest cudownie leniwa i ... mija za szybko.