Andrea-nie wpadaj w panikę,bo rzeczywiście skoro z taka prędkością powiększył się to pewnie powiększenie węzłów chłonnych.Zablokowują się czasami na skutek nadmiernego "zapychania" ich sztyftami. Moja córka miała to,pojawiło się nagle i zrobiło się wielkości śliwki,oczywiście było bolące,ale jak szybko sie pojawiło ,tak szybko zniknęło.Lekarz oczywiście ją uspokoił,że to właśnie to a nie co inne i tak było.
Pozdrawiam Cię kochana serdecznie i nie używaj póki co żadnych sztyftów.Uściski,pa