Na wyjeździe

23 sierpnia 2012 19:43
Romana posikałam się przez Ciebie ze śmiechu [wstydniś] hahahahahh
23 sierpnia 2012 19:58
zamiast myśleć o facetach i marzyć o przystojnym, niemieckim 70-latku z rodziny żyjącej najwyżej lat 70, muszę po jakiś tekstach latać - weź Andrea przestań!

Ulencja, o to chodziło, aby było śmiesznie, wstyd przyznać, ale ja też się śmiałam!
23 sierpnia 2012 20:07
Dziewczynki o co chodzi z tym 70latkiem zakochała się któraś z was w dziadku ....pytam się która to taka niegrzeczna dziewczynka????
23 sierpnia 2012 20:19
No nie w naszej Romance musi zakochać się ktoś młodszy ,bo tu istnieje niebezpieczeństwo w amorach,żeby nie musiała jeszcze reanimować amanta.

23 sierpnia 2012 21:56
ach kobietki, jest taki piękny Niemiec, lat 80, wygląda na 65, wysoki, fajna twarz, dowcipny, ciekawy jako człowiek, dodatkowo z urokiem osobistym i dobrą emeryturą. Same zalety. Lubiłam na niego patrzeć i z nim gadać. Ale z seksu byłyby nici i tu jest pies pogrzebany....

Aha, jest jeszcze coś, chwilowo mam już męża, nawet od 27 lat. Jednak ten facet jest naprawdę piękny i wolny!!!!!!!! Rozwodnik, bez dzieci.Czasem o nim myślę, tak bezinteresownie.
24 sierpnia 2012 08:04
Witaj, Lepsza Połowo Ludzkości!

Nie wiem jak u Was, ale u mnie dzień zapowiada się znakomicie:

-kawy w domu pod dostatkiem

-nowa torba półkilogramowych ciasteczek gotowa do współpracy

-6 opakowań Raffaello, w zamyśle pierwotnym przeznaczone na prezenty dla rodziny, w zamyśle wtórnym ani nie piśnie, kiedy je zniewolę.

Żyć nie umierać, co z tego że deszcz pada! Dużo uśmiechu życzę!
24 sierpnia 2012 08:09
Witajcie. Nowy dzień - lato, choć na moim kasztanie za oknem lada chwila będą spadały kasztany. Andrea, ja do Monachium wyjeżdżm 28, a Ty którego?
24 sierpnia 2012 09:51
Dzień dobry :) całą noc burza byla u mnie, nie spałam za dobrze... i nawet poranna kawka i papierosek nie pomógł, bym się rozbudziła... Pochmurno od rana i ciepło blee... mam dość upałów... :P miłego dnia :*
24 sierpnia 2012 10:20
Szkoda, Andrea, że nie razem ze mną. Nie ma złudzeń, a szkoda, bo ja wysiadam w Monachium, a potem muszę pokonać jeszcze 24 km. Kto jest w Monachium, niech zdradzi, jaka tam pogoda ?
24 sierpnia 2012 10:54
w Monachium, pochmurno z momentami slonca, troche kropi w porywach, ale ogolnie cieplo, pogoda zmienana jest, co godzine inna, pozdrawiam
24 sierpnia 2012 11:14
Ursa, dzięki, znaczy że na podróż oprócz krótkich spodni i sandałów wezmę też sweter.
24 sierpnia 2012 14:34
Koordynatorze drogi - do pracy, bo wszyscy forumowicze zamilkli, bo w tym śmietnisku nie słychać naszych głosów.
24 sierpnia 2012 14:58
hej, czy zauważyliście dzisiaj ofertę dla firm, by zatrudniały Ukrainki, bo są tańsze? Jest na pierwsze stronie w tematach. Co o tym myślicie?Czyżby wyrastała nam konkurencja?
24 sierpnia 2012 16:35
I nie znajdziesz, Andrea, bo nasz wspaniały Moderator posprzątał śmieci. Dziękuję Moderatorze.
24 sierpnia 2012 17:32
Hej, witam ! Nie bylo mnie czas jakis - za to byla moja mlodsza corka cale dwa tygodnie ze mna !

Andrea: gratulacje - nowa kuchnia, to jest cos !

W moim Süßen nareszcie upaly sie skonczyly, dzisiaj pada na przemian ze sloneczkiem, ale jeszcze powietrze jest ciezkie.

Zaliczylam dolek po wyjezdzie mojej corki, ale jakos sie otrzasnelam. Mam przed oczami nastepny cel: nasze stare autko odmowilo zdecydowanie posluszenstwa i czeka na zlomowanie... No i tym sposobem bede jednym ciagiem 6 miesiecy, pozniej krotko do domu na swieta i powrot do DE, rany, jakie szczescie, ze nie do poprzedniego miejsca ! Corka ma juz zaproszenie na ferie zimowe, rodzina jest suuper, babcia tez !