no kobietki moj rekord byl 10 miesiecy bez urlopu,u meza tej babki wlasnie, ale jak ja nie moglam do domu jechac, to rodzina mnie tutaj odwiedzala:) da sie przezyc:) nie mialam laptopa ze sobą, ale za to tone książek przeczytałam:)
justa i ja tutaj mialam tak, babcia 2 m-ce w szpitalu byla, ja wyskoczylam na miesiac do domu, ale miesiąc siedzialam tutaj, i co robic?? po pewnym czasie nawet obijac sie nie chce:P:P
wysprzątałam i poprałam wszystko co sie dało, nawet wykladziny podłogowe na calym pietrze:P
no i na dol do szpitala na godz- dwie jezdzilam
bo ja tu na gorze (1450m) mieszkam, a zycie toczy sie na dole, w miescie:P
a jak takie chętne jestescie to w sobote pranie poscieli mnie czeka:) to wam podrzuce:):):)
milego wieczoru kochani!!:):)