Jestem niby na czarno

21 października 2014 22:09 / 1 osobie podoba się ten post
Po pierwsze-czy nie możesz zaspokoić mojej (może niezdrowej?) ciekawości w temacie czynności promocyjne?
Po drugie-skoro jesteś tam na nie wiadomo jakich zasadach,to nie rozmawiaj o tym z pdp tylko po prostu wystaw rachunek za 10 dni swojej pracy,a na zdziwione pytania rodziny odpowiadaj,że takie były uzgodnienia z twoja agencja-i zobaczysz,co będzie dalej?Moze ktoś ci zapłaci,może ktoś zareaguje?

Co to za promocja?????
21 października 2014 22:10 / 1 osobie podoba się ten post
tez miałam w 2012 roku taki "dziwny" zapis w umowie. Była to umowa zlecenie spisana w Polsce na różne" czynności promocyjne i reklamowe"( np. roznoszenie ulotek- tak mi pani w agencji wytłumaczyła) w Polsce z możliwością oddelegowania do pracy w Niemczech. Ja myslę że to jest jakieś obejście przepisów, które mówią, że żeby pracować legalnie w Niemczech- tzn być legalnie oddelegowanym na prawach pracowników unijnych- trzeba mieć płacone składki od średniej krajwej(ok 3700 zł) i normalna umowę o pracę, nie żadną umowę zlecenie. Więc wszystkie te agencje które sporzadzaja umowy zlecenia musza takie "dziwne" zapisy zamieszczać, żeby w razie kontroli się łatwiej wytłumaczyć.
21 października 2014 22:10
tez miałam w 2012 roku taki "dziwny" zapis w umowie. Była to umowa zlecenie spisana w Polsce na różne" czynności promocyjne i reklamowe"( np. roznoszenie ulotek- tak mi pani w agencji wytłumaczyła) w Polsce z możliwością oddelegowania do pracy w Niemczech. Ja myslę że to jest jakieś obejście przepisów, które mówią, że żeby pracować legalnie w Niemczech- tzn być legalnie oddelegowanym na prawach pracowników unijnych- trzeba mieć płacone składki od średniej krajwej(ok 3700 zł) i normalna umowę o pracę, nie żadną umowę zlecenie. Więc wszystkie te agencje które sporzadzaja umowy zlecenia musza takie "dziwne" zapisy zamieszczać, żeby w razie kontroli się łatwiej wytłumaczyć.
21 października 2014 22:15 / 2 osobom podoba się ten post
reanata

musze zaglebic sie w ten przepis,gdyz jakby mnie bardzo zainteresowal,ciekawe czy obowiazuje po misiacu bezrobocia czyli zarejestrowania czy jest jakis okreslony czas;-

No ale ten dodatek to należy się tylko wtedy, kiedy masz jeszcze prawo do zasiłku.
Ja pobierałam ten dodatek aktywizacyjny jakiś czas, bo mogłam pobierać jeszcze zasiłek, ale znalazłam sobie pracę. 
Teraz już mi się zasiłek dla bezrobotnych nie należy, nie mogę więc też dostać dodatku aktywizacyjnego. 
 
Kluczowe więc jest, czy należał Ci się zasiłek, czy nie należał. 
21 października 2014 22:17
czynnosci promocyjne- umowa zlecenie ( podstawowa w tej firmie) to - roznoszenie ulotek agencji, spotkania promocyjne, szukanie nowych podopiecznych i nowych opiekunek. To w skrocie
21 października 2014 22:18
Alfiva

Mamy dzis 21. 10 a ja wciaz nie dostalam umowy na papierze widzialam tylko zlecenie w Polsce przed wyjazdem na mailu... Czy ktos z Was wie jak dlugo idzie list /przesylka z Polki do Niemiec?
Frau coraz czesciej sie usmiecha do mnie, a ja coraz lepiej zaczynam rozumiec ja... wczoraj ta twarda kobieta poplakala sie ...
autentycznie wspolczuje jej... zastanawiam sie czy to taki odruch jak psow Pawlowa,,,ale kurde tez nie potrafie siedziec na dupie jak mi 80 latka po drabinach lazi a ma chore nogi.. to chyba jakas nowa choroba nie dosc ze siedze na czarno wlasciwie tu od 10 dni, znosze faceta 80+ lat ktory usiluje mnie lapac za rozne miejsca to jeszcze sprzatam caly dom i jestem na kazde zawolanie 24/24 ...chyba potrzebuje opiekunki do opiekowania...

Akurat dostałam dzisiaj papiery z agencji - wysyłane w piątek, 17.10. - No to 5 dni szły, a jeszcze w międzyczasie weekend był. 
21 października 2014 22:21
Alfiva

Szczerze mowiac ja tez mam tego dosc i sama nie wierze ze tak moze byc ... dzwonilam do agencji z 5 razy slysze ciagle to samo juz tak wyslana zaraz Pani dostanie ( stad pytanie ile idzie list do DE z Polski bo nie mam pojecia) maile tez byly ( ode mnie do nich) A do Polski wracam pewnie na dniach jesli tylko agencja niemiecka nic nie zrobi i tyle jutro Frau telefonuje do niemieckiej agencji. Po powrocie dopisze kolejna niepochlebna opinie o tej agencji na tym forum i moze podam ich do sadu pracy...Nie watpie tez ze jesli beda dzialali nadal to jeszcze nie jedna zielona desperatka pojedzie i bedzie zalozwala decyzji

Ja czekałam na umowę przedłużającą pobyt 4 dni
21 października 2014 22:24 / 2 osobom podoba się ten post
Impala

Nie śledzę pilnie tego topiku,bo on jest mocno podejrzany dla mnie.Jednakowoż chętnie dowiedziałabym się,co to są te- czynności promocyjne z mozliwościa oddelegowania( albo tylko co to takiego te czynności promocyjne-nawet bez oddelogowania)?????
Że niby w promocji opiekuje się pdp???czy może opiekuje się pdp a w promocji współmałżonkiem??Co to za promocja????

jakoby sie doloncze ze podejrznie;-;-;-;-
21 października 2014 22:26
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie.
21 października 2014 22:26 / 3 osobom podoba się ten post
Mnie cos tu brzydko pachnie
21 października 2014 22:30
C,,I.. a mozliwosc oddelegowania do czynnosci opiekunczych poza granicami kraju jakos tak to szlo...i okreslenie wysokosci diety dziennej w takim wypadku
21 października 2014 22:31 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

No ale ten dodatek to należy się tylko wtedy, kiedy masz jeszcze prawo do zasiłku.
Ja pobierałam ten dodatek aktywizacyjny jakiś czas, bo mogłam pobierać jeszcze zasiłek, ale znalazłam sobie pracę. 
Teraz już mi się zasiłek dla bezrobotnych nie należy, nie mogę więc też dostać dodatku aktywizacyjnego. 
 
Kluczowe więc jest, czy należał Ci się zasiłek, czy nie należał. 

poczytalam juz troszke na ten temat-ja do przodu pomyslalam a nie w wstecz;-;-;-;-
21 października 2014 22:33 / 4 osobom podoba się ten post
Mogę niejako przy okazji zapytać,dlaczego nie wolno podawać na forum nazw takich niesolidnych firm?
Wiem,że jest wątek z opiniami i tam należy stosowne uwagi zamieszczać.Ale...no właśnie,skoro tam mozna,to tutaj nie?Logicznym jest,że przy okazji opisywania takich historii wiecej osób zapozna się z tematem i to na bieżąco.
Mam racje czy nie?(bo ja to straasznie nie lubie przekopywać stron forum w poszukiwaniu info,prościej jeszcze raz zapytać-no taki leniwy człowiek jestem,że szkoda mi czasu).
21 października 2014 22:33
dokładnie- też taki zapis w umowie z 2012 r miałam
21 października 2014 22:36 / 1 osobie podoba się ten post
Impala

Mogę niejako przy okazji zapytać,dlaczego nie wolno podawać na forum nazw takich niesolidnych firm?
Wiem,że jest wątek z opiniami i tam należy stosowne uwagi zamieszczać.Ale...no właśnie,skoro tam mozna,to tutaj nie?Logicznym jest,że przy okazji opisywania takich historii wiecej osób zapozna się z tematem i to na bieżąco.
Mam racje czy nie?(bo ja to straasznie nie lubie przekopywać stron forum w poszukiwaniu info,prościej jeszcze raz zapytać-no taki leniwy człowiek jestem,że szkoda mi czasu).

Zgadza się. Tym bardziej, że łatwiej zapadałyby w pamięć nazwy tych felernych firm w kontekście konkretnych sytuacji