Tatuaże

24 kwietnia 2016 11:17 / 2 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Oczywiście, że nadzieja... że wreszcie sie uda to co do tej pory było daremnym trudem... Ale to nie metoda tylko próbowac...))))

Nadzieja na lepsze jutro,doprecyzuje..Bardziej w sensie metafizycznym :)) Bo jesli chodzi o mrzonki typu ,cos sie uda co nie wychodzi ,to nieee. Ja nie probuje,ja po prostu robie to :))
24 kwietnia 2016 11:20 / 2 osobom podoba się ten post
O !!!! Jakies kłko filozoficzne nam sie zawiazalo
24 kwietnia 2016 11:23 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Reset , odrodzenie, peeling kwasowy :)))

Widzęl że krecik chyba był kiedyś wężem :)

Krecik na pewno jest czymś gorszym niż pająk... Pająk nic nie ukrywa  i mozna świadomie przyjąć jego rozum lub odrzycić... Kret (jako symbol) może nosic tylko ten kto stoi ponad tym (czyli panuje nad kretem), ale nie wiem czy są takie istoty, które panują nad tym krętaczem, zajmującym się tylko krecią robota...))))
24 kwietnia 2016 11:30 / 2 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Krecik na pewno jest czymś gorszym niż pająk... Pająk nic nie ukrywa  i mozna świadomie przyjąć jego rozum lub odrzycić... Kret (jako symbol) może nosic tylko ten kto stoi ponad tym (czyli panuje nad kretem), ale nie wiem czy są takie istoty, które panują nad tym krętaczem, zajmującym się tylko krecią robota...))))

Są, nie ma ich wiele, ale są.
Dla mnie krecia robota, to coś zupełnie sprzecznego z moją naturą. Widzę krętactwa, chociaż nie demaskuję od razu takiej osoby- jak mi szkodzi- czekam.
Poruszyłaś sens moralny- w tym aspekcie na pewno jest istotą mniej rozwiniętą, ale ja krecika ujrzałam z zupełnie innej perspektywy-mianowicie jako istotę myślącą realistycznie, konsekwentną.
24 kwietnia 2016 11:31 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Reset , odrodzenie, peeling kwasowy :)))

Widzęl że krecik chyba był kiedyś wężem :)

a moze to.Skromnie i nie krzykliwie 

24 kwietnia 2016 11:37 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Są, nie ma ich wiele, ale są.
Dla mnie krecia robota, to coś zupełnie sprzecznego z moją naturą. Widzę krętactwa, chociaż nie demaskuję od razu takiej osoby- jak mi szkodzi- czekam.
Poruszyłaś sens moralny- w tym aspekcie na pewno jest istotą mniej rozwiniętą, ale ja krecika ujrzałam z zupełnie innej perspektywy-mianowicie jako istotę myślącą realistycznie, konsekwentną.

Mnie się wydaje, że kret ubrał sobie sympatyczne futerko i jest taka istotą jaką ujrzałaś.., Tyle,że z tego jeszcze nić nie wynika..., a konsekwencja jego siega braku skrupułów... i placze nam drogi wpierw, a póżniej jest bardzo konsekwentny w karaniu....))))
24 kwietnia 2016 11:49 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Mnie się wydaje, że kret ubrał sobie sympatyczne futerko i jest taka istotą jaką ujrzałaś.., Tyle,że z tego jeszcze nić nie wynika..., a konsekwencja jego siega braku skrupułów... i placze nam drogi wpierw, a póżniej jest bardzo konsekwentny w karaniu....))))

Może i tak jest- tak sobie myśłałam, że ten kret to w ziemi siedzi- żywioł ludzi pracowitych i raczej niezdolnych do kombinacji. No , ale może faktycznie ta konsekwencja w ryciu- kto wie.
Ale z doświadczenia wiem, że ten plącze ścieżki, komu na to pozwolimy. Jeżeli nie damy pola do popisu takiej osobie, ani nie pozwolimy, żeby grał na naszych czułych punktach, to nic nie zrobi.
Tym bardziej utwierdziło mnie to w przekonaniu, żeby tego kreta nigdzie nie umieszczać, nawet w miejscu, które wskazuje panowanie nad nim.
Jak będzie fikał, to go mogę do rury wsypać, tam gdzie jego miejsce :)
24 kwietnia 2016 11:52 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

a moze to.Skromnie i nie krzykliwie 

Myślałam o symbolu graficznym, ale nie na tle serducha. No i w moim wypadku nadgarstek, to niewłasciwe miejsce- tak se myślę.
Ale kto wie, po dyskusji z Danusią, to może być jednak pająk :)
24 kwietnia 2016 12:18 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Może i tak jest- tak sobie myśłałam, że ten kret to w ziemi siedzi- żywioł ludzi pracowitych i raczej niezdolnych do kombinacji. No , ale może faktycznie ta konsekwencja w ryciu- kto wie.
Ale z doświadczenia wiem, że ten plącze ścieżki, komu na to pozwolimy. Jeżeli nie damy pola do popisu takiej osobie, ani nie pozwolimy, żeby grał na naszych czułych punktach, to nic nie zrobi.
Tym bardziej utwierdziło mnie to w przekonaniu, żeby tego kreta nigdzie nie umieszczać, nawet w miejscu, które wskazuje panowanie nad nim.
Jak będzie fikał, to go mogę do rury wsypać, tam gdzie jego miejsce :)

Mądry sie nie chwali, więc jak panuje to nie bedzie sie z tym obnosił... Na kreta najlepszy jest hałas... np. uzyskiwany przez miecie folii, w która pakuje się kwiaty... Ja do kreta nie podskakuję... Kret rządzi... prawo kreta...))))
24 kwietnia 2016 12:21 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

a moze to.Skromnie i nie krzykliwie 

Jest skromny i nie krzykliwy... Bedzie pokazywał tez własciwy kierunek jak bedzie miał serce odwrócone... I taki to nawet bym polecała...
24 kwietnia 2016 12:26 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

To fakt Danusiu- teraz wiem skąd u Ciebie ten krecik :) Schodzisz do partyzantki i podejmujesz walkę, ale można to okiełznać w inny sposob, o ile to okaże się potrzebne. Mnie odpowiadają inne metody :)

Ja nie walczę, nie pcham się do legii cudzoziemskiej i nie chodze na msje... Ale jest prawo i działam zgodnie z nim .Taki pies stróżujacy, który dość dobrze wie czego kazano mu pilnować... i działam zgodnie z tym... Wchodzi wróg i wtedy też jestem konsekwentna... ))))
24 kwietnia 2016 12:34 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Mądry sie nie chwali, więc jak panuje to nie bedzie sie z tym obnosił... :-) Na kreta najlepszy jest hałas... np. uzyskiwany przez miecie folii, w która pakuje się kwiaty... :-) Ja do kreta nie podskakuję... Kret rządzi... prawo kreta...))))

Prawda z tym hałasem, krety dbają o pozory.
Kreta ingnoruję, zawsze to robiłam. Jakies parę lat temu kret chciał koniecznie dostać po nosie, rył sobie, nie zachował środków ostrożności, nie ocenił własciwie sytuacji- brak skrupulów go zgubił, mięcie folii zadziałało .
24 kwietnia 2016 12:36 / 2 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Ja nie walczę, nie pcham się do legii cudzoziemskiej i nie chodze na msje... Ale jest prawo i działam zgodnie z nim .Taki pies stróżujacy, który dość dobrze wie czego kazano mu pilnować... i działam zgodnie z tym... Wchodzi wróg i wtedy też jestem konsekwentna... ))))

Teraz to już wiem Danusiu, nie bardzo rozumiałam, co co Tobie chodzi z tym kretem :)
Ty to smok jesteś, albo lwica :)
24 kwietnia 2016 12:46
Może używałyście szamponu NIOXIN - 4 , koleżanka mi poleciła i czy tylko w drogerii go kupię?
24 kwietnia 2016 13:55 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Może używałyście szamponu NIOXIN - 4 , koleżanka mi poleciła i czy tylko w drogerii go kupię?

Nie używałam, ale znalazłam recenzję na blogu- może jakieś info będzie dla Ciebie przydatne
http://kosmetyczne-inspiracje.blogspot.be/2012/11/recenzja-nioxin-hair-system-kit.html