A ja się zastanawiam czy ten ,kto sobie robi tatuaże,zastanawia się jak one będą na starość na pomarszczonej,upstrzonej plamami starczymi skórze wyglądały?....W temacie tatuaży jestem mocno konserwatywna,podobnie kolczyków-uważam ,że skoro człowiek rodzi się z niepomalowaną i niepodziurawioną skórą tzn.że tak ma być:)Oczywiście to moje ,subiektywne zdanie-przeważa widać pierwiastek konserwatywny:):):)
