

Nie rozumiem tej mody na tatuaż dużych powierzchni ciała... Uważam, że to szpeci... Akceptuję małe tatuaże w trzech miejscach : nad kostką stopy, wysoko na łopatce i zaraz nad tyłkiem ... Sobie jak bym robiła to nad kostką...)))
Boszee ! Coś okropnego :blee: I najwyraźniej to po niej łaźi brrrrrr ... Symbol podświadomego leku i jednak obrzydzenia bo dotyczy większości populacji ... Działa jednak raczej odstręczająco... Miała bym duże opory przed całowaniem tak "upiększonej" pupy... :-) Lepszy byłby nasz rodzimy krecik... W Polsce nikt na to ręki nie podnosi, a jednak to tak przesympatyczne zwierzątko pozera żywcem bo je tylko świeże, w stanie głebokiego letargu spowodowanego przez siebie wstrzykniętym jadem (?) Tak przechowuje zapasy i jest na tyle "miłosierny", że dba a to żeby w trakcie konsumpcji jedzonko mu nie cierpiało... :-)
No, z gołym tyłkiem chodziła nie będę, ale fakt- taki tatuaż w widocznym miejscu, to sprawa ryzykowna:)))
Przemyślałam sobie jaki tatuaż bym chciała, no i ten pająk coś tam by symbolizował, nie powiem co, ale nic innego jakoś mi nie przypasowało :)
Danusiu, krecik odpada, motylki i ptaszki też :)
Podzielam zdanie Orima, że tatuaż ma coś oznaczać.Po poście Andrei sprawdzialm symbolikę, bo leciałam w stronę tego pająka intuicyjnie- pasuje do mnie. Nooo, może niekoniecznie na pupie- nad tyłkiem tez moze być, na tyłku mniej boli przy tatuowaniu.
Może być jeszcze taki obrazek- zastanawiałam się nad Kaduceuszem, ale chyba ten mi bardziej odpowiada
wiesz to jakos bardziej mi do ciebie pasuje.Nie o grafike mi chodzi lecz o to co symbolizuje.
Poszukaj w necie jakiejs ladnej wersji i rob.Tylko ten symbol to raczej nie na posladki :-)
Danusiu, krecik odpada, motylki i ptaszki też :)
Podzielam zdanie Orima, że tatuaż ma coś oznaczać.Po poście Andrei sprawdzialm symbolikę, bo leciałam w stronę tego pająka intuicyjnie- pasuje do mnie. Nooo, może niekoniecznie na pupie- nad tyłkiem tez moze być, na tyłku mniej boli przy tatuowaniu.
Może być jeszcze taki obrazek- zastanawiałam się nad Kaduceuszem, ale chyba ten mi bardziej odpowiada
Też sobie tak pomyślałam, że ten, to raczej nie ta tyłek :)
Tylko się muszę zastanowić gdzie, co by mnie nie bolało za bardzo przy tatuowaniu :)