Niewinne kłamstwo - forumowy bestseller

Dramaturgia rośnie ....... A ja uważam, że Kaśka45 nie dostała żadnego maila , bo choc krótko tu jestem , to zdązyłam poznać jej temperament :) Gdyby takiego dostała, mogę się załozyć, że wkleiłaby go na forum. Po co i na co ? Komu i czemu słuzyć mają takie zabawy to nie mam pojęcia, ale nigdzie nie jest powiedziane, że mamy wszystko rozumieć. Teraz Kaśka się obraziła i zamilkła, nie dowiemy się już jak zakończyła się historia pod tytułem ,,Nieiwnne kłamstwo,, , natomiast nie wierze, żeby nie czytała forum i słów sympatii, oraz wielkiego poparcia. Może o to własnie chodziło? Nie wierzę w istnienie maila osmieszającego naszą autorkę bloga, nie wierzę, że ktoś się z niej wyśmiewał, po prostu nie wierzę. Wierzę natomiast, że zaraz popłynie w moją stronę wodospad niezadowolenia forumek :)

Co to znaczy mieć kulture, albo uważac,że się ja ma:) a ile w tym szczerości:) wyrok wydany.

Zaraz, zaraz, coś mi zarzucasz? A co, chciałabym wiedzieć?!
Brak szczerości? Szczery był cały post, poprzedni w tym temacie zresztą też. Napisałam co myślałam i nawet za bardzo nie uważałam co mi spod palców wychodzi.
Brak kultury? A znalazłaś tam gdzieś przekleństwo, wyzwisko czy imienną uwagę? Coś co mogłoby kogoś zgorszyć? Bo czytam po raz kolejny i nie widzę nic takiego. Są obelgi. Trzeba umieć to rozróżnić. A że obelżywie oceniłam - tak, bo tak uważam. To było chamskie zachowanie i nie powinno mieć miejsca.
Wydany wyrok? Oczywiście, bo jak Tina gdszieś napisała - kto plotkuje z tobą to i o tobie. Dlatego gdyby to trafiło na kogoś kogo bardzo lubię to zmieniłabym zdanie o tej osobie.
A tak na marginesie - dopisek pod postem odnośnie oceny treści posta przez M. nadal tam jest, podobnie jak sam post. Widać nasz Moderator też uznał że krew mogła się we mnie wzburzyć!
Ocena innych forumowiczów również nie pozostawia mi żadnych wątpliwości - jeśli nie mam takiego zdania jak ktoś to nie klikam "podoba mi się" ; widocznie inni uznali że ostro napisałam to co Oni sami myśleli.
Nie wiem czemu się tak mnie czepiasz, widać masz w tym jakiś interes, ale wiesz co? Ja to po prostu....... no... sama się domyśl...

:* :) :* :) :* :)
Słuchajcie, słuchajcie!
Nie w temacie, więc Modiego przepraszam ale tu jesteś więc tu piszę!
Nasza Andrea to jest złoty człowiek, nie napiszę anioł tylko dlatego że ja chcę mieć Ją tu na ziemskim padole jak najdłużej.
I zaznaczam że gdyby tak komuś do głowy przyszło coś na Nią nadawać, to ze mną bedzie miał do czynienia :)))
Tak, Andrejko, odebrałam przed godziną, suuuper!!!

Ja też.

Uderz w stół a nożyce się odezwą... Zabolała prawda? Może powód był do tego bólu?
 
Mam dość takich jałowych dyskusji, szkoda na nie czasu.
Czekam na Kasię i resztę mam w nosie...

...tzn. mnie też?

Bardzo się cieszę Kasiu,że postanowiłaś nie zważając na niektóre opinie pisać dalej. Przeczytałam wszystkie blogi opiekunek w Opiekunowie. I wiecie co myślę? Dziewczyny,które je piszą chyba nawet nie zdają sobie sprawy jakie to jest terapeutyczne dl innych.Ja jestem pod wielkim wrażeniem.Szacunek dla was wszystkich :)