AlinaLuda ! Postaraj się odrzucić ten sposób myślenia, nie nakręcaj się bo tylko w ten sposób będzie Ci jeszcze trudniej. Jeździsz stosunkowo krótko i może to dlatego. Każdy z nas musi przerobić w sobie ten stan poczucia krzywdy, żalu, aż w którymś momencie zaczyna rozumieć, że tak nie powinno się myśleć. Nie wolno dla swojego własnego dobra psychicznego jeśli się chce tę pracę dalej wykonywać.Naucz się organizować swoje życie w cudzym domu. Zacznij robić w miarę możliwości rzeczy, które lubisz, które sprawiają Ci przyjemność. Im więcej będziesz miała takich drobiazgów tym mniej będą Ci doskwierać negatywne aspekty tej pracy. Nie powiem, że ich nie będzie, ani że przestaniesz je dostrzegać ale nie będzie Ci z tym aż tak żle. Myslisz, że ja na początku skakałm z radości wyjeżdżając do Niemiec i zamieniając pracę, którą kochałam na siedzenie z niewidomą, złośliwą,skąpą, sikającą i srającą pod siebie babcią. Nie, byłam bardzo ale to bardzo nieszczęśliwa. Często pytałam samą siebie dlaczego? Dlaczego ja? Ja nie chcę tu być. Gdybym mogła to pieszo wróciłabym do mojego kochanego Poznania, do rodziny, znajomych, ogrodu i wielu innych spraw, które tam zostały. Niestety nie mogłam. Pracy już nie było, za to były długi. Większość z nas podjęła decyzję o wyjeździe ze względów finansowych. No cóż, bywa. Nie ma co rozpaczać. Masz komputer, okno na świat. Możesz czytać, oglądać filmy, rozmawiać z rodziną, oglądać co sobie kupisz za zarobione pieniądze i wiele, wiele innych rzeczy, których nie robisz w domu ze względu na brak czasu. Mam nadzieję, że pisząc to nie uraziłam Cię. Nie miałam bynamniej takiego zamiaru.
Archiwistow juz tutaj bylo wielu, opis pdp -osoba lezaca, nie kontrolujaca swoich potrzeb fizjologicznych:- badz ......si i sr pod siebie.
(( ci tu wyrywac. Jestem zlosliwa teraz ale taj sie nie wolno o starszych osobach powierzonych nam pod opieke wyrazac, nawet gdy sa.zlosliwe i skape.