Ja od wczoraj mam terror, boje sie spać nie będąc zamkniętą:(
To się zamknij, trudno. Wiolu, myśl o sobie :)!
Ostatnie stadium demencji
Wiola1989
Wiola1989
Ja od wczoraj mam terror, boje sie spać nie będąc zamkniętą:(
Napisz coś bliżej bo nie wiemy w czym problem....))))))
Wiola1989
Ja od wczoraj mam terror, boje sie spać nie będąc zamkniętą:(
Jesli się boisz to zamykaj.A co się dzieje,że az terror napisałaś?Jesli PDP stał sie agresywny to przede wszystkim zgłoś rodzinie i agencji w poniedziałek.Miałam taki przypadek gdzie w ciągu jednej nocy nastapiła taka zmiana gwałtowna i z miłego dziadeczka PDP stał sie bardzo agresywny dla otoczenia.Skonczyło się szpitalem.
poznanianka1
Co za bełkot,taka naprawdę niwiem o co biega?
Jak to wg Ciebie bełkot tzn.,że nie masz bladego pojęcia o czym mowa w tym topiku.
Wiola1989
Mam pytanie, czy zamykacie się na noc w swoim pokoju?
Wiolu1989 co u Ciebie?
jolars
Wiolu1989 co u Ciebie?
Dziekuję , wszyscy zdrowi , czego i Tobie życzę z całego serca 
....a to nie do mnie , sorry
....a to nie do mnie , sorry 
Barbara niepowtarzalna
Dziekuję , wszyscy zdrowi , czego i Tobie życzę z całego serca :-)....a to nie do mnie , sorry :-)
Zaloz okulary Baska
magdzie
Zaloz okulary Baska :-)
Okulary mam założone , tylko mi się nie chce ich umyć ! ......a paszła ode mnie , paszła won !
jolars
Wiolu1989 co u Ciebie?
O i tak powinno być ! Co to jakimś obcym mówić " dzień dobry " i jakieś tam słodzenie Od siebie trzba zacząć !
Od siebie trzba zacząć ! 
kasia63
Jesli się boisz to zamykaj.A co się dzieje,że az terror napisałaś?Jesli PDP stał sie agresywny to przede wszystkim zgłoś rodzinie i agencji w poniedziałek.Miałam taki przypadek gdzie w ciągu jednej nocy nastapiła taka zmiana gwałtowna i z miłego dziadeczka PDP stał sie bardzo agresywny dla otoczenia.Skonczyło się szpitalem.
Tak właśnie dokładnie jak napisałaś, na początku był raj, babcia podobno miała być tylko lekko demencyjna a teraz nagly odwrót o 360 stopni. Robi awantury, chowa mi klucze,niedługo pewnie dojdzie do tego,że będe oknem wychodzić bo mieszkam na parterze, nie moge czasem piec, gotować, prać a przedwczoraj prawie mnie pobiła,tyle siły dostała. Na dodatek nie ma żadnych leków na to, jedynie na ciśnienie. Wczoraj rozmawiałam ze zmienniczką i się okazało, że różnie tutaj bywało...z czego wynika,że rodzina o wszystkim wie. Zostało mi 3 tygodnie do końca....
Wiola1989
Tak właśnie dokładnie jak napisałaś, na początku był raj, babcia podobno miała być tylko lekko demencyjna a teraz nagly odwrót o 360 stopni. Robi awantury, chowa mi klucze,niedługo pewnie dojdzie do tego,że będe oknem wychodzić bo mieszkam na parterze, nie moge czasem piec, gotować, prać a przedwczoraj prawie mnie pobiła,tyle siły dostała. Na dodatek nie ma żadnych leków na to, jedynie na ciśnienie. Wczoraj rozmawiałam ze zmienniczką i się okazało, że różnie tutaj bywało...z czego wynika,że rodzina o wszystkim wie. Zostało mi 3 tygodnie do końca....
Nie wiem co Ci poradzić oprócz standartu - rozmowa z rodziną w celu wezwania lekarza, aby pdp ustawił na prochach wyciszajacych... Ja mam swoje taktyki w postępowaniu z tego typu pdp, ale muszę znać pdp ... Na odległośc nie jestem w stanie takiego pdp poznać, a kazdy z nich jest inny ... Choroba niby ta sama , ale kazdy z nich czerpie z tego czym było kiedyś ich życie ... I oczywiście poinformować firmę... Rodzine powiedzieć, że zjeżdżasz jeżeli nie podejmą jakis kroków w kierunku wyciszenia pdp...))))
Dziękuje Wszystkim za rady i pomoc!;)Córka przyjeżdża w sobote więc z nią porozmawiam, do firmy też juz dzwoniłam na co oni stwierdzili, że jeśli rodzina nie wyraża chęci i zgody na leczenie babci i podawanie jej leków uspokajających to im nic do tego i na to wpływu nie mają...Dziś specjalnie robi mi na złość i udaje,że nie rozumie jak do niej mówie po niemiecku. Włązyłam tryb ignoracji jej zachowania, robie co do mnie należy i ide do siebie..
Zadzwoń że babcia cię uderzyła i idziesz do lekarza.Ciekawe czy wtedy też powiedzą że im nic do tego
Marta
Zadzwoń że babcia cię uderzyła i idziesz do lekarza.Ciekawe czy wtedy też powiedzą że im nic do tego
Marta ale Ty hardocrem jesteś 