30 kwietnia 2014 21:56 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47W całej Szwajcarii porozumiesz sie w jezyku niemieckim. Kazdy kanton tak jak w DE land ma swoj jezyk.Wystarczy w necie sprawdzić.Potrafie tez wyszukac informacje jak sa mi potrzebne. (okolo 78 % populacji mowi w jez.niemieckim).Nie ma co straszyć potencjalnych opiekunek wieorodnoscia jezykowa.Dadza radę napewno.Zjeżdziłam całą Szwajcarie dałam rade.Ja pracowałam w Zurichu i nie widzialam etykietek trzyjęzycznych bo pracownicy często sami ledwie dukali w jez. niemieckim.Zatrudniaja Arabki,Czeszki,Slowaczki,Polki i to nie w marketach ale eleganckich i drogich sklepach.Byłam tam 5 i 1/2 roku więc cos nie cos widziałam.
Ja nikogo nie straszylam, ani nie poprawialam. Napisalam to, co wiem. Natomiast co do etykietek, w sieciowkach, w ktorych robie zakupy na wszystkich artykulach, poczawszy od zwyklego plynu do zmywania, do wszelkich innych sa nazwy, przeznaczenie, opis uzycia - w trzech jezykach, niemieckim, francuskim i wloskim. Moge zrobic zdjecia i wstawic. Co do jezykow urzedowych - akurat nie musialam tego w necie szukac. Moim zdnaiem jest pewna roznica kiedy mowisz o jezykach urzedowych, a inna sprawa, to niemiecki, ktorego faktycznie wiekszosc uzywa.
Nie rozumiem czegos, ale widac nie wszystko musze rozumiec.