Dawno temu, aż do dziś - mrozi krew w żyłach!

27 kwietnia 2014 14:48
ania52

tak Romana sa dorosle ofiary.i kto nie dotknal tego tematu osobiscie w swoim zyciu bedzie mial trudnosc ze zrozumieniem...

Mylisz się, że piszę tak, bo tego nie doświadczyłam. Ale w pewnym momencie trzeba powiedzieć STOP. Najgorzej, gdy się do tego momentu nigdy nie dochodzi i pozwala na przemoc przez pokolenia.
27 kwietnia 2014 14:50
ania52

to jest i byl mit...

Nie rozumię?,mit że alkoholicy otrzymywali renty po mimo ,że często bywali katami .
27 kwietnia 2014 14:52 / 3 osobom podoba się ten post
Apeluje opanujcie a wpisywaniem przemyślen,dajcie poczytac to co dotyczy tematu.Zalózcie temat" Alkohol szkodzi zdrowiu"czy jaki inny i piszcie tam.Trzeba sie przebijac przez gąszcz wpisow i dywagacji,żeby przeczytać właściwy.
27 kwietnia 2014 14:56
romana

Mylisz się, że piszę tak, bo tego nie doświadczyłam. Ale w pewnym momencie trzeba powiedzieć STOP. Najgorzej, gdy się do tego momentu nigdy nie dochodzi i pozwala na przemoc przez pokolenia.

sory ze tak napisalam...nie zawsze jest sila powiedziec stop...
27 kwietnia 2014 14:58
ania52

sory ze tak napisalam...nie zawsze jest sila powiedziec stop...

Dlatego trzeba skorzystać z 12 kroków,i pomocy innych ludzi ,nazywanych potocznie sponsorami.
27 kwietnia 2014 15:00 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Apeluje opanujcie a wpisywaniem przemyślen,dajcie poczytac to co dotyczy tematu.Zalózcie temat" Alkohol szkodzi zdrowiu"czy jaki inny i piszcie tam.Trzeba sie przebijac przez gąszcz wpisow i dywagacji,żeby przeczytać właściwy.

Co prawda dodalam tu jeden wpis, ale masz racje, Mleczko. Wpisy pojawiaja sie tak szybko, ze trudno wylapac, kiedy Nianta opowiada dalsza historie Malej, bo ginie to w gaszczu innych 'opowiesci' innej tresci ;-) Aczkolwiek z tematem posrednio zwiazanych.
27 kwietnia 2014 15:00
Zebra

Dlatego trzeba skorzystać z 12 kroków,i pomocy innych ludzi ,nazywanych potocznie sponsorami.

oj zebra trzeba     to takiew trudne nieraz....
27 kwietnia 2014 15:02 / 3 osobom podoba się ten post
może faktycznie trzeba zalozyć jeszcze jeden temat
27 kwietnia 2014 15:13 / 6 osobom podoba się ten post
Mała czekała na korytarzu. Rodzice i opiekunowie na sali. Kazal jej wejść do srodka i pytali czy podtrzymuje, to co mówiła wcześniej. Mała nie zawahała sie i potórzyła. Później sędzina powiedziała , że wcześniej przekazała rodzicom, że jeśli wycofa zeznania, to mała wróci do domu. Nie wycofała i żałowała. Bardzo chciała wrócić. Kiedy wszyscy się rozeszli i wrócili do domu, wujek powiedział, że mała może spróbować napisać odwołanie i wtedy, może będzie mogła wrócić. Pisała. Wysłano. Mała miała już prawie 15 lat. Kolejna sprawa. Mała postawiła wszystko na jedną kartę. Weszła na salę i wycofała zeznania, mówiąc, że wszystko było po to, żeby się nią zainteresowano.sąd zdecydował, że trzeba zrobić kolejne badania i wtedy się okaże. Były badania. Sędzina powiedziała , że mała wróci, ale będzie mieć kuratora, który będzie przychodził i sprawdzał, czy wszystko w porządku.
27 kwietnia 2014 15:55 / 6 osobom podoba się ten post
Do Kaski45 ,Romany i innych,które mówią ,że takie niereagujace matki powinno się karać.Przeczytajcie sobie co dzieje sie w głowie takiej psychicznie i często fizycznie maltretowanej żony i matki.Może uda sie Wam coś zrozumieć.Ja rozumiem ,ż enie mieści się to Wam w głowach,ze można godzić sie na to ,że ojciec i mąż molestuje dzieci, ale takich kobiet jak matka Małej są tysiące i to wcale nie jets tak,że one nie chca pomóc dzieciom i sobie.Są tak sparalizowane strachem i tak mają "wyprane" poczucie własnej woli i poczucie wartości ,że sa bezwolne.
 
 
 
 
 
 
http://www.kampaniaprzemoc.pl/2008/015.php
27 kwietnia 2014 17:33 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Do Kaski45 ,Romany i innych,które mówią ,że takie niereagujace matki powinno się karać.Przeczytajcie sobie co dzieje sie w głowie takiej psychicznie i często fizycznie maltretowanej żony i matki.Może uda sie Wam coś zrozumieć.Ja rozumiem ,ż enie mieści się to Wam w głowach,ze można godzić sie na to ,że ojciec i mąż molestuje dzieci, ale takich kobiet jak matka Małej są tysiące i to wcale nie jets tak,że one nie chca pomóc dzieciom i sobie.Są tak sparalizowane strachem i tak mają "wyprane" poczucie własnej woli i poczucie wartości ,że sa bezwolne.
 
 
 
 
 
 
http://www.kampaniaprzemoc.pl/2008/015.php

Powiedz Kasiu, co się działo w Twojej głowie kiedy powiedziałaś stop przemocy? Jeśli można się zbuntować, to znaczy że robią to zwykłe kobiety, nie żadne wyjątkowe gierojki. Dlaczego usprawiedliwiamy bezradność, a potem się dziwimy, że kupa opiekunek nie potrafi wywalczyć sobie czasu wolnego, traktowania z szacunkiem, czy lepszego jedzenia...Czy nie namawiamy te kobiety na bunt właśnie?   
 
Nie pisałam o karaniu kobiet w sensie więzienia, tylko o pozbawianiu praw, kiedy nie potrafią obronić swych dzieci i o poddaniu się terapii. Zabranie im dziecka to jego ochrona  przed dalszym, często niewyobrażalnym cierpieniem.  
 
Ale dobra, zamykam się, nie będę nikogo drażnić.
27 kwietnia 2014 17:39 / 1 osobie podoba się ten post
romana

Powiedz Kasiu, co się działo w Twojej głowie kiedy powiedziałaś stop przemocy? Jeśli można się zbuntować, to znaczy że robią to zwykłe kobiety, nie żadne wyjątkowe gierojki. Dlaczego usprawiedliwiamy bezradność, a potem się dziwimy, że kupa opiekunek nie potrafi wywalczyć sobie czasu wolnego, traktowania z szacunkiem, czy lepszego jedzenia...Czy nie namawiamy te kobiety na bunt właśnie?   
 
Nie pisałam o karaniu kobiet w sensie więzienia, tylko o pozbawianiu praw, kiedy nie potrafią obronić swych dzieci i o poddaniu się terapii. Zabranie im dziecka to jego ochrona  przed dalszym, często niewyobrażalnym cierpieniem.  
 
Ale dobra, zamykam się, nie będę nikogo drażnić.

wcale nie jest tak latwo powiedziec stop przemocy,jezeli jest sie ofiara tejze...i to nie z bezradnosci...najczesciej ze strachu....takiego strachu ktory paralizuje cale jestestwo,ktory wkrada sie w kazdy zakamarek organizmu,strachu,ktory odbiera rozum....
27 kwietnia 2014 17:49 / 2 osobom podoba się ten post
Jeszcze raz pisze - Nianta nie chce komentarzy- uszanujcie to. Za poprzedni  apel dostałam od niej laika więc zrozumiałe,że wyraziła swoja opinie.   Czy to taki problem wybrac inny topik?
27 kwietnia 2014 18:00 / 2 osobom podoba się ten post
romana

Powiedz Kasiu, co się działo w Twojej głowie kiedy powiedziałaś stop przemocy? Jeśli można się zbuntować, to znaczy że robią to zwykłe kobiety, nie żadne wyjątkowe gierojki. Dlaczego usprawiedliwiamy bezradność, a potem się dziwimy, że kupa opiekunek nie potrafi wywalczyć sobie czasu wolnego, traktowania z szacunkiem, czy lepszego jedzenia...Czy nie namawiamy te kobiety na bunt właśnie?   
 
Nie pisałam o karaniu kobiet w sensie więzienia, tylko o pozbawianiu praw, kiedy nie potrafią obronić swych dzieci i o poddaniu się terapii. Zabranie im dziecka to jego ochrona  przed dalszym, często niewyobrażalnym cierpieniem.  
 
Ale dobra, zamykam się, nie będę nikogo drażnić.

Romana- czy ja gdzies napisałam,ze byłam ofiara przemocy??????Nie!To ,że mam świadomośc co dzieje sie w psychice takiej osoby nie znaczy ,że sama tego doświadczyłam.Piszesz o usprawiedliwianiu bezradności-czyli wciąz nie masz pojęcia w ogóle o co chodzi i nie rozumiesz na czym polega przemoc domowa,zwłaszcza ta psychiczna i powolne ubezwłasowolnianie ofiary przez kata..Nie wolno karać maltretowanej kobiety zabieraniem dziecka,tylko dlatego ,że nie potrafi przeciwstawić sie swojemu katu....... Trzeba raczej pomóc ,a jesli nie umiemy pomóc,to chociaz wskazac droge do pomocy.Ale na pewno nie potepiac i nie karać.    
27 kwietnia 2014 18:09 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Jeszcze raz pisze - Nianta nie chce komentarzy- uszanujcie to. Za poprzedni  apel dostałam od niej laika więc zrozumiałe,że wyraziła swoja opinie.   Czy to taki problem wybrac inny topik?

Ponawiam apel!!!
 
Nianta jeżeli nie chcesz komentarzy napisz to wprost, a nie lajkujesz wpisy Mleczko:))))
Póki co Twój temat jest bardzo popularny i będzie trudno bez Twojej wyraźnej prośby wynieść się stąd