Włosy

Zostaw włosy w spokoju !!!!!!!!!!!!!   Prosze Cię ;)

Przekonałaś mnie ;)

Nie obcinaj włosów!!! Kobiecości nadają długie włosy a nie krótkie,a Ty masz śliczne. Poczytaj na wp jak oceniają Cichopek po ścięciu włosów.

Po ostatnim wyjezdzie z emigracji,bardzo mi wychodziły włosy,miałam długie do pół pleców,teraz mam do ramion,brałam troche wit. na włosy nieco sie poprawiło,co innego jeszcze poleciłybyście ?

Chciałam się pochwalić ,że uratowałam siebie przed całkowitym wyłysieniem ( chyba). Pół roku pobytu w Ch skutecznie pozbawiło mnie około 30 % włosów. Po przyjeżdzie wyglądałam jak topielica (Mychy nazwa),jak po chemii,płakac mi się chciało jak na siebie patrzyłam,a moja fryzjerka nadziwić się nie mogła temu co widziała na mojej głowie. Podcięcie włosów zajęło jej jakieś 5 minut bo nie było co obcinać.....
Poleciałam najpierw do apteki po Skrzypowitę,a do drogerii po szampon i odżywkę na wypadające włosy. Dokupiłam jeszcze olejek łopianowy i płyn w spraju ze skrzypem. Zastosowałam wszystko na raz i....dziś po 4 miesiącach mam włosy tak gęste jak nigdy przedtem. Szczotkę do modelowania czyszczę raz na miesiąc bo nie ma na niej włosów,nie wypadają wcale.

Muszę też zastosować. Na pierwszym kontrakcie tak mi włosy wypadały (chyba ze stresu) że została mi ledwie połowa. Zawsze miałam bardzo gęste włosy, a teraz ... żal patrzeć. Coś muszę pomyśleć bo szkoda mi tego mojego owłosienia ;)))

W De spotkałam tylko płyny z cofeina ,a w polskim rossmanie jest na parwdę duży wybór,sama nie wiem,może Niemcom nie wypadają włosy?

Też mam w DE problem z włosami, tyle, że u mnie bujnej czupryny nie ma. Boję się, że jak do PL wrócę to "bez". Co można tu w DE zapodać, kupić, oprócz oczywiście sławnego żółtka z dodatkami. Macie jakiś sprawdzony produkt?