Dziewczyny czym zmyć płukankę ( różowa) z blond włosów . Nasza małolata trudzi się nic jej nie wychodzi . Wypada powiedzieć " a nie mówiłam .....
Dziewczyny czym zmyć płukankę ( różowa) z blond włosów . Nasza małolata trudzi się nic jej nie wychodzi . Wypada powiedzieć " a nie mówiłam .....
A próbowała myć szamponem przeciwłupieżowym? Ponoć on trochę ściąga kolor
Gusia, polecam skorzystac z vloga Curly Madeleine - podalam linka chyba w powitajkach. Ona testuje kosmetyki do włosów falowanych i kręconych- ponadto instruuje jak je stylizowac, co jest bardzo , bardzo ważne i często trzeba sobie indywidualnie te stylizatory pod siebie dobrac aby wydobyć nie puszący się , piękny skręt. Tu się kłania suszarka z dyfuzorem , aktywator skrętu- czyli specjalna odżywka bez spłukiwana i pianka albo żel do loków. Malo tego - to że wysokoporowate to tylko jeden faktor. Pielęgnacja moze sie róznic np.dlatego, że ktos moze miec włosy gęste i pojednyczy włos gruby i tu można poszalec, bo taki włos jest trudno kosmetykami obciążyc. Włosy cienkie, jakie często mają naturalne blondynki - wymagają staranniejszego wyboru kosmetyków. Co do czesania- robi się to tylko na mokro, bo inaczej bedzie puch.
Szampon Olaplex 4 - na start bedzie dobry - jezeli ktos zaczyna własciwie dbac o włosy. Hair Perfector nr 3 - dla kazdego rodzaju włosów- ja nakładam raz w tygodniu i trzymam pół godziny- mnie wystarczy, ale ja mam włosy mocne i juz odrestaurowane. Ty możesz potrzebowac intensywniejszej kuracji. Używam też odżywki emolientowej nr 5 - cienkie włosy obciąży , tu lepsza odzywka nr 8 . W sumie ja z Olaplexu używam teraz 2 produktów. Z odżywką bez splukiwania - róznie - mnie sie sprawdza z Only Bio- kupuję w Polsce na zapas. Żel do loków , pianka Got to Be pomaranczowe Schwarzkopf i od niedawna odstawiony w kąt olejek na koncówki Twisty. Tak mój zestaw wygląda. Jak sie z tym bawic - pózniej opiszę i podam linki do odpowiednich filmików.
Acha- co jeszcze jest bardzo ważne- wlasciwe obcięcie włosów- trzeba zapytac fryzjera czy potrafi obciąc włosy kręcone. Własciwie obcięte piękniej się kręcą i znacznie mniej puszą.
Cytuję ostatni raz ,bo długaśne te posty . Zawsze miałam włosy cienkie,miękkie ale bardzo dużo. Było to zmorą fryzjerek,które pierwszy raz robiły pasemka na moich włosach :lol1:. Zawsze za mało farby rozrabiały i często dwa razy musiały dorabiać :oczko1:. Włosy pozostały cienkie,ale jest ich ,niestety,dużo mniej. Jak zmoknę,poskręcają się i napuszą,sprawiają wrażenie jakbym miała bujną,gęstą czuprynę . W rzeczywistości jest ich dużo mniej,jeszcze trochę a mysią kitkę będę nosiła :-(. Cóż, nie zawsze,ale często z wiekiem włosów ubywa .Zajrzę do tej Curly Madelaine. Póki co siedzę z czepkiem na głowie a pod nim maska się produkuje. Kupiłam jakąś poleconą przez sprzedawczynię w Müller Parfumerie . Zaraz idę ją spłukać ,ale młody Afrykanin,z afro fryzurą, zdążył mnie już w tym uroczym czepku nakryć ,kiedy przyszedł założyć seniorce pończochy :smiech3: . I wiecie co?,zapytał jaką maskę stosuję :-)
A właśnie odnośnie włosów to też miałam " pierepalki" i to w czasie opiekunkowym
Może to że stresu, a może diety , nie wiem ? Miałam już placki wprawdzie malutkie, ale były . Teraz mam szopę z którą trudno mi poradzić , bo włosy mam jak charakter , nie ułożysz. Przed myciem stosuje olejek arganowy a po myciu odżywkę .
Może to, że jestem w domu wolna jak ptak .Nie martwię się teraz o cudze zdrowie tylko swoim się zajęłam .
Włosy mi nie wypadają ,są silne , lśniące i zaplatam warkocz . Dla mnie im mniej chemii tym lepiej .A odżywkę mam ananasową .
Takich pierepałek nigdy nie miałam - przechodzę okres linienia na wiosnę :) ale to fizjologiczne- wypychają stare włosy nowe baby hairy.
Taka maską potraktowałam dzisiaj moje kosmyki. Pachnie przyjemnie, efekt zaraz zobaczę bo idę ją spłukać
Taka maską potraktowałam dzisiaj moje kosmyki. Pachnie przyjemnie, efekt zaraz zobaczę bo idę ją spłukać
To jest mój zestaw do nauki pielęgnacji kręconych włosów :-)