Właśnie umawiam sie z przyjaciółką i uzgadniamy,co mam przywieźć:-) :-) :-)


Właśnie umawiam sie z przyjaciółką i uzgadniamy,co mam przywieźć:-) :-) :-)
to co uzgodnilyscie z kolezanka zrob X 2 :-) Po co pozniej po nocach do sklepu latac:-)
to jeszcze dobrze jest zabrac wino i whisky.Zawsze to taniej wychodzi a przydac sie moze:-)
Tez kiedyś whisky woziłam, ale teraz już mi się nie opłaca. Kupowałam przeważnie Ballantinesa po ok 10 euro za 750 ml. w promocji. W Polsce kupuję 1 litr za 56 zł. Też w promocji, a one są często.
Tez kiedyś whisky woziłam, ale teraz już mi się nie opłaca. Kupowałam przeważnie Ballantinesa po ok 10 euro za 750 ml. w promocji. W Polsce kupuję 1 litr za 56 zł. Też w promocji, a one są często.
Ooo...kogo moje oczy widzą...?
Witaj.
W domu jeszcze czy juz w pracy?
znaczy sie ze nie oplaca sie do 0,7 siadać :-)
Zwłaszcza kiedy zazwyczaj jest 5 chętnych do picia:)
Tym razem wracam na pusto,ze względu na wiochę w której mieszkam nie miałam gdzie wydać pieniędzy,nad czym bardzo ubolewam. Jedyny zakup to doładowanie za 10 € :gwizdanie:.
No,ja tez ubolewam-sklepy daleko a tam akurat takie fajnie ciuszki dla maluchów:(Tym razem tylko płyn do płukania:)
płyn do plukania maluchów ?????:wysmiewa:
Tym razem wracam na pusto,ze względu na wiochę w której mieszkam nie miałam gdzie wydać pieniędzy,nad czym bardzo ubolewam. Jedyny zakup to doładowanie za 10 € :gwizdanie:.
To nie wiedziałeś?Teraz się płyn wlewa do pralki,wkłada malucha i nastawia na szybkie/11min/bez wirowania i bajtel czyściutki i pachnacy:):):):)hi hi hi