Skoro tak się tu chwalimy ,to mój tato też używa kremu Nivea i twierdzi ,że to najlepszy krem .Ma 80 lat.
Skoro tak się tu chwalimy ,to mój tato też używa kremu Nivea i twierdzi ,że to najlepszy krem .Ma 80 lat.
Ja targam Nutellę, kawę i szampony Guhl.
no właśnie zaatakowałam dzisiaj Penny i Nutella zakupiona, i kawka Dallmayr- jest bardzo smaczna ,no i czekoladki ma się rozumieć. :jade:
Nutella w Hicie jeszcze tańsza 2,99
Moj tato rowniez go uzywa:-) A ja jeszcze nie doroslam do zadnego kremu... Nawet jak kupie to nawyku nasmarowania twarzy tym czyms brak. Stoi na polce w lazience i straszy;)
Moim skromnym zdaniem kremy drogeryjne nie mają właściwie prawa zadziałać przeciwzmarszczkowo.
przeciwzmarszczkowo działa tylko rocznik*.Prosciej, rok urodzenia.
Moim skromnym zdaniem kremy drogeryjne nie mają właściwie prawa zadziałać przeciwzmarszczkowo.
Męski dobry rocznik:-)
Tak.. Mysle tez odwaznie, iz Niemki sa tak pomarszczone od nadmiaru stosowania drogich kremow przeciwzmarszczokwych.
Obserwowalam niejedna pania niemiecka, ktora na sklepowej tasmie w Dm, Rossmanie czy Millerze kladla rozniaste kremy.
Po czym placila slony rachunek za nie. A twarz, no coz, strach bylo patrzec. I jak mniemam, nie byly to kobiety wieku slusznego.
Od czasu tych wlasnie moich obserwacji, postanowilam nie stosowac roznych glupich masci.
W mojej opinii, szkoda na nie pieniedzy wydawac, podobnie jak i na papierosy.
Ale to wylacznie moja opinia, byc moze, ze mylna, ale tak uwazam.