Za i przeciw pracy legalnie i na czarno

09 stycznia 2014 10:39 / 4 osobom podoba się ten post
Athenka

Kobiety wyjezdzajace na czarno zwykle :
-nie znaja niemieckiego - dlatego w firmach ich nie chca;
-maja komornika "na glowie" lub pobieraja swiadczenia w Polsce ( renty, zapomogi , zasilki... ) ;
-sa karane ;
-naduzywaja codziennie alkoholu ;
 
 
Gdyby braly do reki 1500-2000 € to Niemcy nie chcieliby za taka cene ryzykowac i wola opiekunki za 1500-2000€ lub wiecej legalnie z Agencji , z tegoz powodu panie wyjezdzajace na czarno musze miec niskie stawki aby niemiecka familia wyraznie oddczula zaoszczedzona kwote.
 
Moze nieco przesadzilam ale wydaje mi sie, ze to sa glowne powody. Przynajmniej u tych pan  preferujacych nielegalne zarobki, ktore ja spotkalam . Jesli macie jednak inne spostrzezenia to napiszcie .

Wiesz co,przeczytalam Twojego posta i jestem zbulwersowana.
Z kad Ty Masz takie info,ze kobiety jezdzace na czarno to pijaczki,kryminalistki i tak dalej,to jakies brednie.
Oczywiscie zdarzaja sie przypadki .
Mam znajome ,ktore pracowaly lub pracuja na czarno ,nie maj zadnych dochodow w Polsce i sa normalne.
Kazdy jezdzi na takich warunkach jakiw Mu pasuja.nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.
09 stycznia 2014 11:01
Moja znajoma na czarno ma 300 euro tygodniowo,to chyba dobra kasa.Ja w firmie nie miałam takich pieniędzy.
09 stycznia 2014 11:12 / 2 osobom podoba się ten post
Athenka

Ivetta a co w razie kontrolii?

No  to jest ryzyko, ale kiedy są kontrole?Wtedy jak ktoś poskarży.Musi być nazwisko , adres , a nie ktoś anonimowy.Można powiedzieć ,że sie przyjechało w odwiedziny do danej rodziny.Takie samo ryzyko jak pracujesz z firmy i nie masz kompletnych dokumentów np A 1.
Kiedyś opiekunka jadac na rowerze zderzyła się ze samochodem.Obrażenia były powierzchowne.Policja przywiozła ją samochodem pod wskazany adres i wypisała mandat za spowodowanie wypadku.Nikt nie pytał ją jak ona pracuje i wogóle co robi .Mandat zapłaciła i skończyło się na strachu, bo była na czarno.Jak kto pracuje , to tylko jego sprawa.Jak by chcieli sprawdzać , to ok połowa firm jest na pograniczu legalności i o tym władze niemieckie wiedzą.
09 stycznia 2014 11:56 / 3 osobom podoba się ten post
ivetta

No  to jest ryzyko, ale kiedy są kontrole?Wtedy jak ktoś poskarży.Musi być nazwisko , adres , a nie ktoś anonimowy.Można powiedzieć ,że sie przyjechało w odwiedziny do danej rodziny.Takie samo ryzyko jak pracujesz z firmy i nie masz kompletnych dokumentów np A 1.
Kiedyś opiekunka jadac na rowerze zderzyła się ze samochodem.Obrażenia były powierzchowne.Policja przywiozła ją samochodem pod wskazany adres i wypisała mandat za spowodowanie wypadku.Nikt nie pytał ją jak ona pracuje i wogóle co robi .Mandat zapłaciła i skończyło się na strachu, bo była na czarno.Jak kto pracuje , to tylko jego sprawa.Jak by chcieli sprawdzać , to ok połowa firm jest na pograniczu legalności i o tym władze niemieckie wiedzą.

Niemcom na razie opłaca się ,nie widzieć '' - ale nie wiadomo jak długo.Przynajmniej , jeśli chodzi o opiekę - bo np w budownictwie już jest zupełnie inaczej . I tam nierzadko prosto z pracy nielegalny jest deportowany.Nawet wtedy , gdy niby prawie legalnie pracuje - ale jednak coś jest nie tak. Co do kontroli- raczej nie chodzą i nie sprawdzają po domach. Problem jest wtedy , gdy rodzina ma albo ,, uczynnego '' sąsiada , albo z kimś ma na pieńku i ta osoba konkretnie zgłosi , że pod danym adresem pracuje na czarno opiekunka . Wtedy policja musi sprawdzić - no i sprawa wyjdzie na jaw. Ale każdy wie co robi. W firmach polskich spokojnie można te 1200 dostać z dobrą znajomoscią języka a i nie wszędzie ,,na czarno '' płacą 1600 . Więc - kazdy musi wybrać tak jak jemu pasuje .
09 stycznia 2014 12:29
a mi na czarno proponowano 700 euro
09 stycznia 2014 12:34
anna1965

a mi na czarno proponowano 700 euro

To jest okropne,ale kto Ci proponował,rodzina PDP czy jakaś osoba pośrednicząca?
09 stycznia 2014 12:40
NDorota

To jest okropne,ale kto Ci proponował,rodzina PDP czy jakaś osoba pośrednicząca?

żona podopiecznego
09 stycznia 2014 12:42 / 1 osobie podoba się ten post
anna1965

a mi na czarno proponowano 700 euro

O żesz ! Niemiecka hojność nie zna granic !!!
09 stycznia 2014 12:42 / 2 osobom podoba się ten post
anna1965

żona podopiecznego

To za takie pieniądze to niech sama się nim opiekuje
09 stycznia 2014 14:20
a ja mam jeszcze takie pytanie,może ktoś bedzie umiał mi cos podpowiedzieć, bo nie mam o tym rodzaju zatrudnienia zbyt wielkiego pojecia:
znam sytuacje,gdy to pdp lub ktoś z rodziny zatrudnia opiekunke jako pomoc domową.Czyli wszystko legalnie. Są dwie zmienniczki, wymieniaja sie co jakis czas np co 6 tyg. No a teraz pytania:)
1- gdy opiekunka jest w DE to zostaje zatrudniona i zameldowana. Czyli ma ubezpieczenie niemieckie, tak? ale jak wraca do PL to już musi sama zadbać o takowe ubezpieczenie w kraju?
2- a moze istnieje możliwosc ciagłego zatrudnienia obu opiekunek jednocześnie?
Jak to jest stosowane? wiecie cos na ten temat? spotkałyscie się z tym?
09 stycznia 2014 15:06
anna1965

a mi na czarno proponowano 700 euro

Na czarno moga proponowac co chca, taka prawda. Dobrze ze nie musowo przyjmowac te propozycje .
 
mozah, calkowicie sie zgadzam!
Niemcy "przymykaja oko" na nielegalnie pracujace opiekunki z Polski, bo po prostu jest duzo starszych osob, a mlode Niemki nie chca w opiece pracowac , a jak chca to i tak sa za drogie dla przecietnego Seniora . 
 
Tu gdzie ja jestem (na Bawarii) opiekunki "Na czarno" maja 1000-1200 € miesiecznie do reki ( przewaznie rodziny placa "tygodniówki") . Jak jedna osoba to 1000 lub 1100 € a jak dwie osoby to 1200€ . Tak przynajmniej mowia. 
09 stycznia 2014 15:08
dzięki zajrzałam,ale nie do konca to miałam na myśli.Potem jeszcze przejrzę prawo dla opiekunek:)
09 stycznia 2014 15:28
siwa38 , jesli rodzina zatrudnia opiekunke bez agencji normalnie na umowe to opiekunka ma urlop platny ( 1 przepracowany miesiac - 2 dni urlopu ). I w czasie urlopu jest sie normalnie ubezpieczonym jak w czasie pracy... Jesli pracujesz styczen - luty - marzec - kwiecien i w maju bierzesz 2tyg urlopu to mimo to za maj dostaniesz cala wyplate. Na "normalnej " umowie z seniorem/lub/rodzina nie zjezdza sie co kilka tygodni i raczej senior/rodzina nie zatrudniach dwoch opiekunek .
 
Jak Opiekunka zatrudniona na stale robi urlop to Senior idzie na ten czas do Heimu lub opiekuje sie nim ktos z rodziny (ale raczej oddaja do Heimu), poniewaz przy stalej opiekunce Seniorowi przysluguje prawie miesiac bezplatnego pobytu w Heimie (placi za to Krankenkasse)
 
Ja tak to "rozumuje". Jakie zdanie maja inne Opiekunki?
09 stycznia 2014 16:35
siwa38

a ja mam jeszcze takie pytanie,może ktoś bedzie umiał mi cos podpowiedzieć, bo nie mam o tym rodzaju zatrudnienia zbyt wielkiego pojecia:
znam sytuacje,gdy to pdp lub ktoś z rodziny zatrudnia opiekunke jako pomoc domową.Czyli wszystko legalnie. Są dwie zmienniczki, wymieniaja sie co jakis czas np co 6 tyg. No a teraz pytania:)
1- gdy opiekunka jest w DE to zostaje zatrudniona i zameldowana. Czyli ma ubezpieczenie niemieckie, tak? ale jak wraca do PL to już musi sama zadbać o takowe ubezpieczenie w kraju?
2- a moze istnieje możliwosc ciagłego zatrudnienia obu opiekunek jednocześnie?
Jak to jest stosowane? wiecie cos na ten temat? spotkałyscie się z tym?

Teoretycznie,jesli masz ubezpieczenie niemieckie,to mozesz z niego korzystać w naszym kraju-podobnie jak i my korzystamy w Niemczech z naszego.Niemcy też maja karty EKUZ, Napisałam teoretycznie,bowiem z opowiesci wiem,że Niemcy nie płacą za ciebie i kolezankę zmienniczkę-jeśli jedna z was jest w domu na urlopie.Oni płacą tylko za tą pracującą. Tego niestety nie znam z własnego doświadczenia,jedynie z mglistych opowieści,ale w to jestem w stanie uwierzyć.  
Zapomniałam dodać-mozliwość zatrudnienia dwóch opiekunek jednocześnie istnieje,tylko pokaż mi Niemca,któremu to będzie sie opłacało?
09 stycznia 2014 19:06
W przypadku mężatek można korzystać z ubezpieczenia męża.