Za i przeciw pracy legalnie i na czarno

02 maja 2013 19:13
Kaya

Pani Didusiu, a to juz przesada - placic przed zarobieniem! Znam pare kobiet które jezdza na czarno ale posrednik ma na tyle honoru ze bierze od nich kase za znalezienie stelli dopiero po przepracowanym miesiacu.


******

Pani Beo, no faktycznie ma Pani wyczucie ! Niesety zawsze znajda sie nawine kobiety bez doswiadczenia.

Ja ,tam zadna pania nie jestem.Normalna ze Mnie kobitka .Ale bardzo nie lubie jak do mnie mowia Beatka:)
02 maja 2013 19:16
Kaya

Pani Didusiu, a to juz przesada - placic przed zarobieniem! Znam pare kobiet które jezdza na czarno ale posrednik ma na tyle honoru ze bierze od nich kase za znalezienie stelli dopiero po przepracowanym miesiacu.


******

Pani Beo, no faktycznie ma Pani wyczucie ! Niesety zawsze znajda sie nawine kobiety bez doswiadczenia.

Nie byłam naiwna, nie miałam poprostu wyboru, nie będę wyjasniała dlaczego. Musialam podjąc w tym terminie pracę a nie miałam w tym czasie żadnych innych propozycji. Czekanie na inna pracę skonczyłoby się wyrzuceniem mnie z mieszkania . Nie byłam i nie jestem naiwna , realnie podeszlam do swojego problemu-  z perspektywy czasu wyszłam  na tym bardzo dobrze ( pracuję za godziwe pieniądze bez haraczu). Pisałam wczesniej ,że finansowo nie straciłam jedynie kosztowała mnie współpraca z p. Grucelą sporo nerwów. Nie byłam w sytuacji jak co niektóre opiekunki , które po tygodniu byly usuwane ze szteli bez zwrotu haraczu bez wypłaty. Doskonalene sobie zdawałam sprawę że wymóg zapłacenia haraczu przed podjęciem pracy miał mnie zdenerwować i zrezygnować z pracy a zaznaczam czekała na mnie inna rodzina ,która miała podpisana umowe z p. Grucelą( tam juz nie miałam płacić dodatku)
02 maja 2013 19:22 / 1 osobie podoba się ten post
Masz racje Didusia nieraz sytuacja zmusza czlowieka do podjecia pewnych krokow.
Nie ma to nic wspolnego z naiwnoscia.Ja tez na pierwsza prace pojechalam z neta.Postawilam na jedna karte,dobrze trafilam.
Szkoda Mi tylko tych dziewczyn,ktore przez takie nie powiem co!!!!!sa przekrecane.Mozna by tez powiedziec naiwna pojechala na niepewne.Musialam.
02 maja 2013 19:28
Orchidea

Do Kasia63, gdybys czytała ze zrozumieniem, to teraz nie pisala bys głupot. . Ja nadal będe pisac P. Moderator. i to nie jest problem mój raczej Twój, bo rozcząsasz temat,

Tym postem sama sobie Pani zaprzecza.........i cos mi się wydaje ,że to nie ja rozTRZąsam...................................
 
 
Hogatko nie nerwujsia:):):):)Mnie "problem" raczej rozbawił niż zdenerwował:)nie ma co piany bić:)sa faktycznie o niebo ciekawsze tematy:)
02 maja 2013 19:36 / 1 osobie podoba się ten post
Ja kiedys, dawno, dawno temu zaplacilam, takiej jednej 400 za sztele, nawet nie wiedzialam gdzie i do kogo jade, jak desperatka jakas.

Minelo lat pare i teraz ta kobieta dzwoni do mnie i pyta, czy mialabym dla niej jakas prace, hm, zastanawiam sie ile wziac, macie jakies propozycje, to piszcie!
02 maja 2013 19:39 / 1 osobie podoba się ten post
Wiesz,co Margolciu swego czasu mialam wtyki w zalatwianiu roboty w DE.Duzo dziewczyn pojechalo,miejsca byly sprawdzone,dobrze platne.Ale nigdy By Mi do glowy nie przyszlo zeby wziasc od ktores kase.Poszlysmy na ciacho i kawe i po sprawie.
Ale moze teraz inaczej bym stala:)Bo przeciez to niezly biznes i na lataaaa.
02 maja 2013 19:43
BEA, ja tez nigdy bym nie odwazyla sie wziac kasy, ale ten pazerny babsztyl co dzien zawraca mi glowe, co zrobilabys Ty na moim miejscu, zalatwilabys jej prace? Jesli tak, to na jakich zasadach?
02 maja 2013 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
Jeny popatrz,co to sie z czlowieka na starosc robi nie doczytalam,to ta sama co jej kiedys becalilas.
To zaspiewaj jej z 1000e powiedz,ze to taka specjalna stella amerykanska:)Zart
02 maja 2013 19:59
kasia63

Tym postem sama sobie Pani zaprzecza.........i cos mi się wydaje ,że to nie ja rozTRZąsam...................................
 
 
Hogatko nie nerwujsia:):):):)Mnie "problem" raczej rozbawił niż zdenerwował:)nie ma co piany bić:)sa faktycznie o niebo ciekawsze tematy:)

 
 
 
 
Halo Kasia62,  daj Orchideii spokój , akurat w tym przypadku to ja rozpoczelam paniowanie ,  a ona chciala tylko aby Mod sie do niej tak zwracal a jak rozkrecilam reszte :>>> 
 
***********************
 
Lepiej powiedz pani Kasiu62, co dzis w TV ciekawego leci bo nie kupilam TV Gazety :SSSSSSS
02 maja 2013 20:00
Kayu - nie wiem co leci bo nie mam polskiej tv tutaj:) zobacz sobie program w necie:)
02 maja 2013 20:15
kasia63

Kayu - nie wiem co leci bo nie mam polskiej tv tutaj:) zobacz sobie program w necie:)

Ja tez nie mam polskiej tv na szczescie przeciez
12 maja 2013 16:24
Mam pytanie do osób zorientowanych w temacie: czy podjęcie legalnej pracy jako opiekunka w Niemczech i związane z tym udokumentowane dochody wpływają na zmniejszenie lub zawieszenie renty po zmarłym mężu? Wiem, że do pewnego pułapu można dorabiać do renty, jednak po przekroczeniu pewnego progu dochodów renta ulega zmniejszeniu, a po przekroczeniu kolejnego progu renta ulega zawieszeniu. W przypadku wyjazdu przez agencję pracuje się często przez tylko 6 miesiecy w roku.Jeśli opiekunka zarabia za przepracowany miesiąc przykładowo 4400 zł., to średnia miesięczna w skali roku jest o połowę mniejsza, czyli 2200. Którą z tych dwóch kwot ZUS bierze pod uwagę ustalając możliwość przekroczenia progu dochodów?
Może któraś z Opiekunek ma doświadczenia lub po prostu wiedzę w tym zakresie? Chciałabym dorobić do renty, ale obawiam się , że mogę stracić w ten sposób prawo do jej pobierania. Będę wdzięczna za podzielenie się wiedzą na ten temat.
12 maja 2013 16:57
Lusia - dla pewnosci to Ty idz lepiej do ZUS i sprawdz wszystko ,popytaj bo te ich przepisy i progi dochodowe to sie z predkoscią swiatła zmieniają.
12 maja 2013 19:48
Lusia szukaj firmy , która odprowadza składki od najniższej krajowej , a reszta wypłaty to tzw. delegacja , tego nie wlicza sie do dochodu jest legalnie nieopodatkowane , firm , które zatrudniaja na umowe-zlecenie ,one tak przeważnie maja , nie zwiekszysz swojej przyszlej emerytury , ale nie stracisz obecnej.
29 lipca 2013 09:05 / 1 osobie podoba się ten post
Lusia50

Mam pytanie do osób zorientowanych w temacie: czy podjęcie legalnej pracy jako opiekunka w Niemczech i związane z tym udokumentowane dochody wpływają na zmniejszenie lub zawieszenie renty po zmarłym mężu? Wiem, że do pewnego pułapu można dorabiać do renty, jednak po przekroczeniu pewnego progu dochodów renta ulega zmniejszeniu, a po przekroczeniu kolejnego progu renta ulega zawieszeniu. W przypadku wyjazdu przez agencję pracuje się często przez tylko 6 miesiecy w roku.Jeśli opiekunka zarabia za przepracowany miesiąc przykładowo 4400 zł., to średnia miesięczna w skali roku jest o połowę mniejsza, czyli 2200. Którą z tych dwóch kwot ZUS bierze pod uwagę ustalając możliwość przekroczenia progu dochodów?
Może któraś z Opiekunek ma doświadczenia lub po prostu wiedzę w tym zakresie? Chciałabym dorobić do renty, ale obawiam się , że mogę stracić w ten sposób prawo do jej pobierania. Będę wdzięczna za podzielenie się wiedzą na ten temat.

Pewnie już za późnio, ale  wg mnie do renty składa się zaświadvczenie o dochodach osiągniętych w całym roku poprzednim (czyli tak jak piszesz 2200/m-c).
Ma rację Dorcia, ja parcuję w firmie na umowę zlecenia... zgłoszenie do ZUS i podatki do US przez cały rok (nie za wysoka podstawa) + dieta z delegacji za czas pracy za granicą.  To dobre rozwiązanie w Twoim przypadku.