Dziękuję, kochane za tyle polubień, co oznacza dla mnie , że życzyłyście mi szczęśliwej podróży.Taka faktycznie była . Jesteśmy już na miejscu. Babcia w łóżeczku, a ja witam się z Wami. Widok Majorki z okien samolotu był zupełnie inny niż jesienią- wyspa zazieleniła się. W domku trochę kurzu, ale to szczegół. W moim pokoju, na honorowym miejscu stoi rower, którego wcześniej nie było- dla mnie to radocha niesamowita.Pozdrawiam Was bardzo, bardzo, bardzo:)