28 listopada 2013 10:57 / 8 osobom podoba się ten post
W tej naszej pracy " na wygnaniu " jest wiele minusów , plusy tez są - ale chyba każda z Was po jakimś czasie doświadczyła wg mnie ogromnego plusa wynikającego z rozstania z druga połówka . Jakoś tak po pewnym czasie spoglądamy na to " drugie " z innego punktu widzenia niż zwykle . Albo przekonujemy się , że ta "połówka " jest kimś na dobre i na złe , że można na nim - niej - polegać , że tęsknimy tak bardzo mocno - co na odzień gdy byliśmy razem - jakoś tak nie odczuwalismy tego , że na nowo poznajemy się w sexie . Albo druga opcja - zastanawiamy się , dlaczego do diabła , ja ciężko pracuje , zmieniam się , a to moje drugie jak było leserem tak jest , jak zawsze wszystko było na mojej głowie - tak dalej jest itd . I uważam , że to duży plus - wprawdzie chyba dotyczy to par z długim stażem ale i dla par z małym stażem tez chyba to taki życiowy egzamin i nauczenie się widzieć rzeczy z nieco innej perspektywy .