Kodeks Etyki Opiekunki

27 września 2013 20:52 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Dobry temat:)
Dodam punkt 2

Opiekunka podczas pracy nie spożywa alkoholu.

Wim ,wiem ,że kontrowersyjny ale ....w pracy się po prostu nie pije!

Nie pije się, nie pije się. A mój dziadek lubi sobie wieczorem lampkę wina, likieru itp. wypić. Ale jak ja nie chcę z nim wypić, to siedzi ze zbolałą miną i mówi, że sam to on nie będzie pił. I nie pije. Ale co jakiś czas wzdycha i mówi "ach, a mam takie dobre wino, a tu wypić nie można". I co wtedy z takim dziadkiem?:)  Już mu mówiłam, że ja nie mogę, bo ja w pracy i jakby coś się nagle stało i trzeba było jechać samochodem to co. Albo gdyby coś się stało, a ja pod wpływem alkoholu to bym nieprzyjemności miała. Ale dziadek mówi, że to tylko mała lampka i po tym to się nic nie stanie. No i jak tu odmawiać - no łyknę z nim przeważnie na wieczór coś. Wprawdzie ja mniej, tak symbolicznie, ale zawsze to alkohol. 
27 września 2013 20:53 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Żądać szacunku -czasem to nie jest możliwe,sama wiesz jacy trafiają się PDP - chodziło mi bardziej o to ,żeby darzyc PDP szacunkiem bo jest chorym człowiekiem, nie zawsze wie co robi  i  nie zawsze ten szacunek odwzajemni.....Taki sam punkt jest w Kodeksie Etyki Zaw.Pielegniarek.

I taki trzeba umiescić w KEO.
27 września 2013 20:53 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Żądać szacunku -czasem to nie jest możliwe,sama wiesz jacy trafiają się PDP - chodziło mi bardziej o to ,żeby darzyc PDP szacunkiem bo jest chorym człowiekiem, nie zawsze wie co robi  i  nie zawsze ten szacunek odwzajemni.....Taki sam punkt jest w Kodeksie Etyki Zaw.Pielegniarek.

Zajmuj sie podopiecznym w taki sposob,w jaki chcialabys aby Toba sie zajmowano jak bedziesz stara.
27 września 2013 20:53
kasia63

Żądać szacunku -czasem to nie jest możliwe,sama wiesz jacy trafiają się PDP - chodziło mi bardziej o to ,żeby darzyc PDP szacunkiem bo jest chorym człowiekiem, nie zawsze wie co robi  i  nie zawsze ten szacunek odwzajemni.....Taki sam punkt jest w Kodeksie Etyki Zaw.Pielegniarek.

Oczywiście ale wtedy od rodziny możemy tego wymagać. No chyba nie chodzi o to aby dać się bić, niedojadać i nie spać? Bo chory musi mieć szacunek a my nie?
27 września 2013 20:58 / 4 osobom podoba się ten post
wichurra

Nie pije się, nie pije się. A mój dziadek lubi sobie wieczorem lampkę wina, likieru itp. wypić. Ale jak ja nie chcę z nim wypić, to siedzi ze zbolałą miną i mówi, że sam to on nie będzie pił. I nie pije. Ale co jakiś czas wzdycha i mówi "ach, a mam takie dobre wino, a tu wypić nie można". I co wtedy z takim dziadkiem?:)  Już mu mówiłam, że ja nie mogę, bo ja w pracy i jakby coś się nagle stało i trzeba było jechać samochodem to co. Albo gdyby coś się stało, a ja pod wpływem alkoholu to bym nieprzyjemności miała. Ale dziadek mówi, że to tylko mała lampka i po tym to się nic nie stanie. No i jak tu odmawiać - no łyknę z nim przeważnie na wieczór coś. Wprawdzie ja mniej, tak symbolicznie, ale zawsze to alkohol. 

Punkt za szczerosc.
 
Bo tak czesto bywa,z małolatami nie pracujemy.
27 września 2013 21:01
wichurra

Nie pije się, nie pije się. A mój dziadek lubi sobie wieczorem lampkę wina, likieru itp. wypić. Ale jak ja nie chcę z nim wypić, to siedzi ze zbolałą miną i mówi, że sam to on nie będzie pił. I nie pije. Ale co jakiś czas wzdycha i mówi "ach, a mam takie dobre wino, a tu wypić nie można". I co wtedy z takim dziadkiem?:)  Już mu mówiłam, że ja nie mogę, bo ja w pracy i jakby coś się nagle stało i trzeba było jechać samochodem to co. Albo gdyby coś się stało, a ja pod wpływem alkoholu to bym nieprzyjemności miała. Ale dziadek mówi, że to tylko mała lampka i po tym to się nic nie stanie. No i jak tu odmawiać - no łyknę z nim przeważnie na wieczór coś. Wprawdzie ja mniej, tak symbolicznie, ale zawsze to alkohol. 

Ale masz fajnego dziadka i pewnie dlatego tak długo zycie bo sobie wieczorkami troche winka łyknie :))
27 września 2013 21:02 / 4 osobom podoba się ten post
MeryKy

Oczywiście ale wtedy od rodziny możemy tego wymagać. No chyba nie chodzi o to aby dać się bić, niedojadać i nie spać? Bo chory musi mieć szacunek a my nie?

Mery - ja Cię chyba zastrzelę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Naprawde nie rozumiesz o co chodzi w tym punkcie???????
 
Nie o to żeby sie dac bic,niedojadac i nie spać  -tylko o to ,żeby szanowac pacjenta bo jest czlowiekiem!!! Chorym!!!!Często nie zdającym sobie zupełnie sprawy ze swoich zachowań!To,ze np startuje do nas z rękoczynami nie zawsze wynika ze złośliwości ,o wiele częściej z choroby.Oczywiście nam tez należy sie szacunek, ale tego szybciej możemy sie domagać od rodziny PDP. 
Pacjent nas poglaszcze po ramieniu jak mu zmienimy pampersa a za 5 min bedzie krzyczał ,że go trujemy ,np. -to jak wymagac zeby taki chory człowiek nas szanował -on nie wie na jakim świecie żyje.
27 września 2013 21:04
kasia63

Mery - ja Cię chyba zastrzelę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Naprawde nie rozumiesz o co chodzi w tym punkcie???????
 
Nie o to żeby sie dac bic,niedojadac i nie spać  -tylko o to ,żeby szanowac pacjenta bo jest czlowiekiem!!! Chorym!!!!Często nie zdającym sobie zupełnie sprawy ze swoich zachowań!To,ze np startuje do nas z rękoczynami nie zawsze wynika ze złośliwości ,o wiele częściej z choroby.Oczywiście nam tez należy sie szacunek, ale tego szybciej możemy sie domagać od rodziny PDP. 
Pacjent nas poglaszcze po ramieniu jak mu zmienimy pampersa a za 5 min bedzie krzyczał ,że go trujemy ,np. -to jak wymagac zeby taki chory człowiek nas szanował -on nie wie na jakim świecie żyje.

no i jak ty tak reagujesz że od razu mnie chcesz zastrzelić to co z upierdliwym dziadkiem zrobisz? :))))
27 września 2013 21:05
mleczko47

Punkt za szczerosc.
 
Bo tak czesto bywa,z małolatami nie pracujemy.

Możesz rozwinąć tą myśl?
27 września 2013 21:05 / 6 osobom podoba się ten post
Bosk94 jak Pan Bog tworzyl swiat tez był chaos.
27 września 2013 21:09 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

no i jak ty tak reagujesz że od razu mnie chcesz zastrzelić to co z upierdliwym dziadkiem zrobisz? :))))

Na to co napisałaś tak reaguję:):):):)Dziadkowi odwróciłabym uwagę,pokazała ptaki za oknem albo cos innego ciekawego co zajęło by go na minutę i w tym czasie zapomniałby już ,że go mordowac chciałam.:):):) 
27 września 2013 21:12 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Na to co napisałaś tak reaguję:):):):)Dziadkowi odwróciłabym uwagę,pokazała ptaki za oknem albo cos innego ciekawego co zajęło by go na minutę i w tym czasie zapomniałby już ,że go mordowac chciałam.:):):) 

O nie, przecież mnie też możesz odwrócić uwagę, anie tak od razu strzelać:))) No dobra poddaje się, ruki w wierch :)
27 września 2013 21:14 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Mówiłaś.Ale narodowości się nie czepiaj.To brzydko pachnie-rasizmem.Dobra polska opiekunka nie może byc rasistką pracując u Niemców:) 

Sorry Kasiu...Jestem rasistka i pracuje u Niemcow.Nie jestem pewnie dobra opiekunka ale potrzebuje pieniadze wiec zaciskam zeby i pcham ten wozeczek.Dla wszystkich opiekunek mam wiele szacunku bo to kobiety wyjatkowe ale niestety mam "niepopularny poglad".
27 września 2013 21:15 / 1 osobie podoba się ten post
Ja bym tu napomknęła o zachowaniu norm moralnych... szacunek jakby dotyczy czegoś innego...))))
27 września 2013 21:19 / 1 osobie podoba się ten post
Kasia63 moze zrobimy porzadek,z naszymi propozycjami, bo jak narazie to tylko dwa p-ty ruszone dodatkowe profity i alkohol w pracy.