Ogrodnictwo

13 sierpnia 2013 19:24 / 2 osobom podoba się ten post
margolcia

Iwanilka, Ty tez zapominasz kwiatki podlewac? Te prawdziwe?

Margolciu,przypominam sobie jak już liście leżą na parapecie,a ze ścian zwisają prawie suszki hhe,he
 
 
13 sierpnia 2013 19:27 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Margolciu,przypominam sobie jak już liście leżą na parapecie,a ze ścian zwisają prawie suszki hhe,he
 
 

Kurcze ! Tez tak mam !!! A jak juz taki zasuszony skwareczek wisi, zaczynam go reanimowac zalewajac woda, ale przewaznie juz jest za pozno
13 sierpnia 2013 19:27 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Margolciu,przypominam sobie jak już liście leżą na parapecie,a ze ścian zwisają prawie suszki hhe,he
 
 

Kurcze ! Tez tak mam !!! A jak juz taki zasuszony skwareczek wisi, zaczynam go reanimowac zalewajac woda, ale przewaznie juz jest za pozno
13 sierpnia 2013 19:32 / 4 osobom podoba się ten post
margolcia

A jak dbac o sztuczne kwiaty, zeby np nie wyblakly? Macie jakies metody? Moze maczanie w occie? Ja bardzo lubie kwiatki, tylko mam jedna wade, zapominam ich podlewac.

Kwiatki sztuczne zeby zachowaly kolor fabryczny powinny stac przy krasnalu ogrodowym i najlepiej jak sa czerwone,bo tak sie wstydza,ze koloru nie straca.Odpada maczanie w occie i  inne zabiegi upiekszajace.
13 sierpnia 2013 19:36 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

Kurcze ! Tez tak mam !!! A jak juz taki zasuszony skwareczek wisi, zaczynam go reanimowac zalewajac woda, ale przewaznie juz jest za pozno

Moja coreczka ma moje zdolnosci ogrodowe,powiedziała,że nie wie dlaczego reszta kwaitków uschła? Pytam,a podlewałaś,a ona na to :kurcze zapomniałam" he,he
13 sierpnia 2013 19:37
mleczko47 pozdrawiam cieplutko i nienerwowo :) 
 
"Iglakow nie nawozi sie jesienia trzeba spowolnic ich wzrost...,to cytat Twojego postu,
więc przeciętny "ktoś" może ogłupieć w czym stoi prawda NAWOZIĆ JESIENIĄ-czy NIE NAWOZIĆ
13 sierpnia 2013 19:41 / 3 osobom podoba się ten post
bieta

mleczko47 pozdrawiam cieplutko i nienerwowo :) 
 
"Iglakow nie nawozi sie jesienia trzeba spowolnic ich wzrost...,to cytat Twojego postu,
więc przeciętny "ktoś" może ogłupieć w czym stoi prawda NAWOZIĆ JESIENIĄ-czy NIE NAWOZIĆ

Jest kilka postow to poczytaj.Masz wiekszy zasob wiedzy, wiec pisz nic nie stoi na przeszkodzie.Sprostowalas - dziekuje.
13 sierpnia 2013 19:42
Ja Ciebie mleczko i tak lubie , serio
13 sierpnia 2013 19:47 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko47

Bede miala czas to napisze Ci co i jak sadzic co jest plozace,co mozna smialo formowac nawet przez amatora,co rosnie szybciej co wolniej.Iglakow nie nawozi sie jesienia trzeba spowolnic ich wzrost poniewarz przemarzna jest taki srodek ktory sie podaje "na przetwanie"wzmacnia rosline ale hamuje wzrost.Podam Ci nazwy nasze popularne,zebys wiedziala o co chodzi.No nie wiem czy uda Ci sie ozdobic mur iglakami,dlugo rosna i nie sa takie efektowne - trzeba dlugo czekac,zeby to ladnie wygladalo.Ja bym posadzila hortensje płozącą-kwitnie dlugo obficie mozna ja ciać,ma korzenie przybyszowe wiec trzyma sie murku.moze we wtorek napisze Ci.

to jest moj post na temat spowolnienia i przetrwania .
13 sierpnia 2013 19:48 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Kwiatki sztuczne zeby zachowaly kolor fabryczny powinny stac przy krasnalu ogrodowym i najlepiej jak sa czerwone,bo tak sie wstydza,ze koloru nie straca.Odpada maczanie w occie i  inne zabiegi upiekszajace.

Nawet formalinka nie wskrzesi im ich pierwotnego kolorku? Szkoda, mam taka wiazanke z moich 18 urodzin, coz chyba przyjdzie mi sie z nia rozstac, bo zaczyna straszyc i wszyscy stawiaja ja w najciemniejszym i malo widocznym kacie domu. Ach 18 lat! Gdzie wy!?
28 sierpnia 2013 17:52 / 3 osobom podoba się ten post
ESSERGA - za taki wpis mogę sie" obrazić" to są zioła.Z przodu funkia a w tle melisa,szałwia i bazylia. Jakie trawsko?toż, to porzadny ogród.
28 sierpnia 2013 17:59 / 1 osobie podoba się ten post
Ależ Mleczko, wybacz początkującej ogrodniczce ;-P Czyli w sumie ta "trawka" to co? Bo raczej nie bazylia, poza wiesz, że zdjęcie jest małe, więc należy wzrok wytężać, a mnie zostało 3 dni do wyjazdu i cierpliwości mam mało ;-)
28 sierpnia 2013 18:16 / 2 osobom podoba się ten post
Esserga

Ależ Mleczko, wybacz początkującej ogrodniczce ;-P Czyli w sumie ta "trawka" to co? Bo raczej nie bazylia, poza wiesz, że zdjęcie jest małe, więc należy wzrok wytężać, a mnie zostało 3 dni do wyjazdu i cierpliwości mam mało ;-)

Złapałam też kawałek juki.
04 września 2013 05:58 / 6 osobom podoba się ten post
A dzisiaj po mimo deszczu mam zaplanowane prace w ogrodzie,ciać krzewow juz za bardzo nie moge bo paczki kwiatowe sa zawiazane i w przyszlym roku nie beda kwitly obficie, ale i tak roboty moc.Dokupiłam róże pnące.Nigdy nie wycinamy starych drzewek w razie ich uschnięcia,obsadzam pnie pnączmi, stanowia podporę pod clematisy,różę,powojniki pomorskie.Zarosną i są ciekawa formą w ogrodzie.Biorę sie też za piwonie ktore u nas w ogrodzie rosną dobrze mam je w trzech kolorach i bardzo lubie w bukiecie na stole na bialym obrusie,gdy pare platkow upadnie,wygląda to romantycznie.Piwonie nie wymagaja obfitego nawożenia,przenawożone nie kwitna.Pokazaly sie w sprzedazy wrzosy i wrzośce,mam kamienne donice a w nich one wygladaja najładniej.Mozna juz u nas wykonać ładną kompozycje z jesiennych kwiatow przed domem.Dochodzi już 6-ta, ide "polatam" z psami, dobrze być w domu.W sobote mamy zaproszenie na JUBILEUSZ do przyjacioł a w niedzielę na obiad do następnych najbliższych memu sercu.I tak czas upływa.Pracy w domu moc a cieszy mnie ta robota.Powodzenia dziewczyny,trzymajcie się.
04 września 2013 17:09 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko-moja "Mamcia" zawsze mówiła : cyt."kto kocha kwiaty, przyrodę i zwierzęta jest dobrym człowiekiem.