30 października 2013 15:11 / 2 osobom podoba się ten post
anka_egoNapewno masz rację, za błędy trzeba płacić tylko czy to nie jest za wysoka cena... pierwsze kroki, pierwsze ząbki, pierwsze słówka... Kopnijcie mnie w 4 litery żebym sie troszke pozbierała :(
Kochanie,nawet nie wiesz jakm tez jest ciezko i tylko mi:(
Moj mlodszy ma dopiero 10lat i az 10 lat.
Zaczelam wyjezdzac,jak chodzil do zerowki:(
Potem1-2-3 lkasa:(:(:(Smutek,ze mnie nie ma jak sie rozwija,jak przychodzi ucieszony ze szkoly,albo jak przychodzi smutny:(
Niedawno tak sobie sama z Nim rozmawialam przez skype i tak mi sie jakos smutno zrobilo:(
Zrozumialam ,ze juz nie jest taki moj malusi,ale juz wchhodzi w wiek nastolatkow.Inaczej rozmawia,inne poczucie humoru.Uzmyslowilam sobie ile mnie omija:(
Tak bym chciala byc tam w PL caly czas,ale ok.Wroce i co dalej???????
Spalcanie nie mozliwe,frustracje w domu zaczna narastac,wybralam mniejsze zlo.Ehhhhhhh i teraz to sie poryczalam :(Hlip.hlip:(:(:(