Zmienniczki

25 września 2014 21:18 / 2 osobom podoba się ten post
Będę więc rozmawiała po raz kolejny z córką PDP. Dziękuję Wam za wyklarowanie mi sytuacji. Miałam wątpliwości. Dalej mam.
25 września 2014 21:18 / 1 osobie podoba się ten post
Samboja

Jeśli chodzi o zaniedbania higieniczne - opisałam sytuację córce, która na wyraźną prośbę podopiecznej zdecydowała się nie rezygnować ze współpracy ze zmienniczką.

Pokaż stan PDP lekarzowi przy najbliższej wizycie. On wytłumaczy córce do czego to może doprowadzić. Pewnie córka obawia się, że nie znajdzie opiekunki na jej miejsce. jak sama wiesz miejsc jest więcej niż pań chetnych wyjechać, a stan PDP nie należy do lekkich.
25 września 2014 21:22 / 1 osobie podoba się ten post
WSTENGA

Pokaż stan PDP lekarzowi przy najbliższej wizycie. On wytłumaczy córce do czego to może doprowadzić. Pewnie córka obawia się, że nie znajdzie opiekunki na jej miejsce. jak sama wiesz miejsc jest więcej niż pań chetnych wyjechać, a stan PDP nie należy do lekkich.

Mialem podobny przypadek, ale w moim to corka PDP trzesla gaciami, ze jak wyda sie do lekarza jaka rana powstala z zaniedbania to odrazu powiedziala, ze ani mowy nie ma o lekarzu.... pozniej tlumaczyla sie ze tu w DE sa wysokie kary gdy opiekun prawny zaniedba PDP i tego sie bala.
 
Ja niestety troche cham jestem i nie interesowalo mnie to czym ona sie martwi, sam zadzwonilem po lekarza... a corka dostala reprymende na zas.
25 września 2014 21:23 / 2 osobom podoba się ten post
Samboja

Jeśli chodzi o zaniedbania higieniczne - opisałam sytuację córce, która na wyraźną prośbę podopiecznej zdecydowała się nie rezygnować ze współpracy ze zmienniczką.

, sorry , ale napisze wprost - jesteś w tym momencie na przegranej pozycji - nie wiedomo czy PDP tak boi sie twojej zmienniczki , czy może po prostu zmienniczka robi cos dla PDp z czego PDP jest bardzo zadowolona a ty o tym nie wiesz - jak mimo interwencji córki  PDP dalej chce aby twoja zmienniczka została - nie wygrasz bo bedzie słowo twoje na słowo zmienniczki , która jeszcze ma za sobą PDP . Rób swoje tak dobrze jak potrafisz . Jeżeli tobie osobiście zmienniczka za skóre nie zalazła to odpuść.Córka jest opiekunem prawnym i to ona odpowiada za stan matki . Zgłos tylko lekarzowi , żeby przepisał odpowiednie leki na odparzenia . I nie martw się jakby co - jest naprawdę bardzo duzo potrzebujących opieki seniorów w Niemczech - nie ta sztela to inna , byc mże lepsza od tej z lepszą zmienniczką .
25 września 2014 21:24 / 3 osobom podoba się ten post
PiotrDominik

masz racje przesadzam - przepraszam..... tymbardziej ze inni siedza za grosze, rypia cale dnie, zarywaja nocki( owszem na wlasne zyczenie), no nic potrzeba nam takich jak ty - wtedy bedziemy do niemiec przyjezdzali tylko po kaske i spowrotem do PL :)
 
 
 

Czy tylko ja mam wrażenie, że Kornelius znów nam sie sklonował?
25 września 2014 21:24
WSTENGA

Pokaż stan PDP lekarzowi przy najbliższej wizycie. On wytłumaczy córce do czego to może doprowadzić. Pewnie córka obawia się, że nie znajdzie opiekunki na jej miejsce. jak sama wiesz miejsc jest więcej niż pań chetnych wyjechać, a stan PDP nie należy do lekkich.

No właśnie nie. Podopieczna nie wymaga większych zabiegów, jest pogodna, zupełnie sprawna umysłowo nie licząc stanów lękowych i nerwicy natręctw. Ma problemy ruchowe ale nie wymaga transferów i ma lekką inkontynencję. Jest internet, country flat, wydatki na zakupy nieograniczone, niewiele pracy, nikt nie sprawdza, nie kontroluje (sytuację utrudnia fakt, że rodzina pojawia się okazjonalnie, wszyscy mieszkają bardzo daleko). Stykałam się z dziewczynami na o wiele gorszych stellach. Po prostu rodzina nie chce ingerować w decyzje Mamy z czym się nie zgadzam.
25 września 2014 21:25 / 5 osobom podoba się ten post
Samboja

Jeśli chodzi o zaniedbania higieniczne - opisałam sytuację córce, która na wyraźną prośbę podopiecznej zdecydowała się nie rezygnować ze współpracy ze zmienniczką.

Przeczytałam Twoje wpisy ale odniosę się do krotszego.Ja bym zadzwoniła do firmy. Nie masz wpływu na to kogo rodzina wybierze,ale chociaz troche probuj
wpłynąć na decyzję. A z nią nie rozmawiaj, bo jeszcze nie słyszałam zeby do pijaczki dotarł jakiś głos rozsądku.
 
Może będzie to z korzyścią dla obu stron zwłaszcza jak piszesz,że ona potrzebuje pracy.Starsza chora kobieta bedzie miala opiekę, a ta pseudo opiekunka moze sie opamieta z korzyscia dla własnej rodziny.
25 września 2014 21:28 / 1 osobie podoba się ten post
PiotrDominik

Mialem podobny przypadek, ale w moim to corka PDP trzesla gaciami, ze jak wyda sie do lekarza jaka rana powstala z zaniedbania to odrazu powiedziala, ze ani mowy nie ma o lekarzu.... pozniej tlumaczyla sie ze tu w DE sa wysokie kary gdy opiekun prawny zaniedba PDP i tego sie bala.
 
Ja niestety troche cham jestem i nie interesowalo mnie to czym ona sie martwi, sam zadzwonilem po lekarza... a corka dostala reprymende na zas.

U mnie jest prościej bo uczestniczę w wizytach lekarza i sama pokazuję problemy (niestety język nie pozwala na konwersacje). Córka ewentualnie tłumaczy moje "teksty". Pilnowała mnie na początku, a teraz wie że dbam  o panią to raczej tylko pyta czy w czymś nie pomóc
25 września 2014 21:28 / 5 osobom podoba się ten post
Samboja

Będę więc rozmawiała po raz kolejny z córką PDP. Dziękuję Wam za wyklarowanie mi sytuacji. Miałam wątpliwości. Dalej mam.

Więc sobie wyobraź , jak czułabyś się , gdyby wskutek zaniedbania Twój podopieczny cięzko zachorował , lub zmarł . Czy nie miałabyś wyrzutów sumienia , że przez niewłaściwie pojętą zawodową solidarność nie zawiadomiłaś firmy i rodziny o postępowaniu zmienniczki ?
Ja nie jestem absolutnie za tym , zeby zaczynać od rozmów z firmą - ale  Ty zaczęłaś od rozmów ze zmienniczką . Nie pomogło - nastepnie z rodziną a potem z firmą .Twoja zmienniczka najwyraźniej powinna wykonywać inny zawód w DE.Nie musi być opiekunką , żeby zarabiać pieniadze.
25 września 2014 21:30 / 2 osobom podoba się ten post
Samboja

No właśnie nie. Podopieczna nie wymaga większych zabiegów, jest pogodna, zupełnie sprawna umysłowo nie licząc stanów lękowych i nerwicy natręctw. Ma problemy ruchowe ale nie wymaga transferów i ma lekką inkontynencję. Jest internet, country flat, wydatki na zakupy nieograniczone, niewiele pracy, nikt nie sprawdza, nie kontroluje (sytuację utrudnia fakt, że rodzina pojawia się okazjonalnie, wszyscy mieszkają bardzo daleko). Stykałam się z dziewczynami na o wiele gorszych stellach. Po prostu rodzina nie chce ingerować w decyzje Mamy z czym się nie zgadzam.

To porozmawiaj z opiekunem w swojej firmie. Na pewno zareagują bo nie bedą chcieli problemów zdrowotnych u PDP a w efekcie utraty zlecenia.
25 września 2014 21:33 / 2 osobom podoba się ten post
Dziękuję Wam raz jeszcze. Rozjaśniłyście mi w głowie.
25 września 2014 21:38 / 3 osobom podoba się ten post
Samboja

Dziękuję Wam raz jeszcze. Rozjaśniłyście mi w głowie.

No i tak trzymaj.Po to jest forum,zeby sobie pomagać.
25 września 2014 21:45 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

Czy tylko ja mam wrażenie, że Kornelius znów nam sie sklonował?

Nie tylko Ty , tyle , że mi się nicki pomyliły z " Opiekunem " -:)))))))
25 września 2014 21:49 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Nie tylko Ty , tyle , że mi się nicki pomyliły z " Opiekunem " -:)))))))

No to czas wyłączyć odbiór, bo to nie na moje cisnienie :))))))))))))))))
25 września 2014 21:49
Barbara niepowtarzalna

Nie tylko Ty , tyle , że mi się nicki pomyliły z " Opiekunem " -:)))))))

Tekst z opiekunem byl do mnie, nie pisalem nic bo nie do konca zrozumialem przekaz.
Teraz zaczyna byc to dziwne, moze mnie oswiecicie o co chodzi?