Zmienniczki

08 lipca 2014 10:12 / 3 osobom podoba się ten post
BaskaS

Dobrze że dowiedziałaś się o tym , nim zdarzył się kolejny wypadek . Ale to nieodpowiedzialne że Ci nie powiedziała .

też uważam, że to jest b. nieodpowiedzialne....ręce opadają.......
08 lipca 2014 10:14
bieta

Ja i moja zmienniczka nie nadajemy na jednej fali, ale nie w tym rzecz.
 
Nie wiem czy zmienniczka jest tak roztrzepana, czy mocno zapominalska i nie poinformowała mnie,
że PDP 2 razy spadła z łóżka i lekarz zalecił na noc podnoszenie barierki (co wcześniej było zabronione).

moze zapomniala ...dla niej to oczywiste bylo i moze dlatego....
08 lipca 2014 10:29 / 4 osobom podoba się ten post
kiedys juz zabieralam glos w sprawie -na temat mojej zmienniczki,pisalam ze przez dwa lata to ja dopasowywalam sie do jej terminow,bus,imprezy rodzinne itd....ze dezorganizowala zawsze moje plany,pisalam tez ze czekam az sie obudzi z egoizmu,jaz pisalam ze opuszczam to miejsce w sobote,przy dobrych wiatrach;-oczywiscie nie ona przyjedziie za mnie ,....to bylo to przewidzenia nie pasuje dwa tyg wczesniej,no coz ma inne plany ,ok,ale do czego zmierzam,w wtorki i czwartki do pdp.przychodzi gimnastyczka o 9.30,dzisiaj poprosila mnie na probe czy moze przychodzic o 9.,dla mnie zaden problem dla pdp.tez.,jednakze wlasnie zadzwonila moja zmienniczka i mowie jej o tym o zmianie godziny....moj boze ile mnie oblecilo dlaczego ona sie nie zgadza jej to nie pasuje,obrazona ,,rzucila mi telefonem w twarz,,-czyli rozlaczyla sie,naturalnie zdenerwolam sie,nawet na odleglosc traktuje to miejsce jak prywatny folwark,przykro mi;-
08 lipca 2014 10:31 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

kiedys juz zabieralam glos w sprawie -na temat mojej zmienniczki,pisalam ze przez dwa lata to ja dopasowywalam sie do jej terminow,bus,imprezy rodzinne itd....ze dezorganizowala zawsze moje plany,pisalam tez ze czekam az sie obudzi z egoizmu,jaz pisalam ze opuszczam to miejsce w sobote,przy dobrych wiatrach;-oczywiscie nie ona przyjedziie za mnie ,....to bylo to przewidzenia nie pasuje dwa tyg wczesniej,no coz ma inne plany ,ok,ale do czego zmierzam,w wtorki i czwartki do pdp.przychodzi gimnastyczka o 9.30,dzisiaj poprosila mnie na probe czy moze przychodzic o 9.,dla mnie zaden problem dla pdp.tez.,jednakze wlasnie zadzwonila moja zmienniczka i mowie jej o tym o zmianie godziny....moj boze ile mnie oblecilo dlaczego ona sie nie zgadza jej to nie pasuje,obrazona ,,rzucila mi telefonem w twarz,,-czyli rozlaczyla sie,naturalnie zdenerwolam sie,nawet na odleglosc traktuje to miejsce jak prywatny folwark,przykro mi;-

Bo sobie na to pozwoliłaś.
08 lipca 2014 10:32 / 1 osobie podoba się ten post
reanata - znam to z autopsji, brrrrrrrrr
08 lipca 2014 10:34 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko47

Bo sobie na to pozwoliłaś.

niekoniecznie pozwoliła sobie, wierz mi, że są ludzie do których nic nie dociera, albo prawie nic
08 lipca 2014 10:38 / 2 osobom podoba się ten post
bieta

niekoniecznie pozwoliła sobie, wierz mi, że są ludzie do których nic nie dociera, albo prawie nic

Ja mam na to prosty sposob i co wazne skuteczny.Ale nie bede pisałam,zeby nie było,że sie "mądrze".
08 lipca 2014 10:40
mleczko47

Ja mam na to prosty sposob i co wazne skuteczny.Ale nie bede pisałam,zeby nie było,że sie "mądrze".

no proszę cię mleczko, dawaj ten sposób, pzyjmuję wszystko na moją malą pierś :)))
08 lipca 2014 10:42 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Ja mam na to prosty sposob i co wazne skuteczny.Ale nie bede pisałam,zeby nie było,że sie "mądrze".

napisz prosze,mam nadzieje ze wyciagne nauke,;-
08 lipca 2014 11:08 / 8 osobom podoba się ten post
reanata

kiedys juz zabieralam glos w sprawie -na temat mojej zmienniczki,pisalam ze przez dwa lata to ja dopasowywalam sie do jej terminow,bus,imprezy rodzinne itd....ze dezorganizowala zawsze moje plany,pisalam tez ze czekam az sie obudzi z egoizmu,jaz pisalam ze opuszczam to miejsce w sobote,przy dobrych wiatrach;-oczywiscie nie ona przyjedziie za mnie ,....to bylo to przewidzenia nie pasuje dwa tyg wczesniej,no coz ma inne plany ,ok,ale do czego zmierzam,w wtorki i czwartki do pdp.przychodzi gimnastyczka o 9.30,dzisiaj poprosila mnie na probe czy moze przychodzic o 9.,dla mnie zaden problem dla pdp.tez.,jednakze wlasnie zadzwonila moja zmienniczka i mowie jej o tym o zmianie godziny....moj boze ile mnie oblecilo dlaczego ona sie nie zgadza jej to nie pasuje,obrazona ,,rzucila mi telefonem w twarz,,-czyli rozlaczyla sie,naturalnie zdenerwolam sie,nawet na odleglosc traktuje to miejsce jak prywatny folwark,przykro mi;-

Ja nie przyjedzie Cie zmienić to w czym problem?Olej to.Nie prowadź z nią na przyszłośc dyskusji tylko ja informuj o zmianach.Nauczyłaś ja rządzenia  przez to ,że posłusznie godziłaś się na wszystko co ona zadecydowała i teraz masz efekty.Zacznij ty tez o czymś decydować-w końcu chyba masz też coś do powiedzenia-a w kwesti godziny ,która odpowiada PDP,to chyba ona sama ma najwiecej do powiedzenia jeśli jest bez demencji.Noż kurde!Nie daj sie zakrzyczec  chamce co słuchawka rzuca!!!!I niech ci ni będzie przykro ,wściekła masz byc a nie smutna-co to ,sroce spod ogona wypadłaś,to jej prywatna sztela czy jak????Nie mówię ,żeby iśc na wojne ,ale ustaw ją sobie pod siebie troche bo tak byc nie może-obie tam pracujcie.
08 lipca 2014 14:59
kasia63

Ja nie przyjedzie Cie zmienić to w czym problem?Olej to.Nie prowadź z nią na przyszłośc dyskusji tylko ja informuj o zmianach.Nauczyłaś ja rządzenia  przez to ,że posłusznie godziłaś się na wszystko co ona zadecydowała i teraz masz efekty.Zacznij ty tez o czymś decydować-w końcu chyba masz też coś do powiedzenia-a w kwesti godziny ,która odpowiada PDP,to chyba ona sama ma najwiecej do powiedzenia jeśli jest bez demencji.Noż kurde!Nie daj sie zakrzyczec  chamce co słuchawka rzuca!!!!I niech ci ni będzie przykro ,wściekła masz byc a nie smutna-co to ,sroce spod ogona wypadłaś,to jej prywatna sztela czy jak????Nie mówię ,żeby iśc na wojne ,ale ustaw ją sobie pod siebie troche bo tak byc nie może-obie tam pracujcie.

KASIU JAK TAM NAUKA TESTÓW? CI IDZIE
08 lipca 2014 15:07 / 2 osobom podoba się ten post
a ja mam najwspanialszą zmienniczkę pod słońcem --- wkręci,łam ją na tą sztelę i tak razem ciągniemy ten wózek --- umawiamy się ---ale mamy ten komfort , że zatrudnione jesteśmy przez niemiecką rodzinę , wszystko legalnie , nie ma problemów i niedomówień !!!
08 lipca 2014 16:14
kacha25

KASIU JAK TAM NAUKA TESTÓW? CI IDZIE

A dziękuję,nie najgorzej:)
08 lipca 2014 16:25
kasia63

A dziękuję,nie najgorzej:)

ty masz na płycie czy z neta.ja tez musze zaczac sie uczyc
08 lipca 2014 16:32 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Ja nie przyjedzie Cie zmienić to w czym problem?Olej to.Nie prowadź z nią na przyszłośc dyskusji tylko ja informuj o zmianach.Nauczyłaś ja rządzenia  przez to ,że posłusznie godziłaś się na wszystko co ona zadecydowała i teraz masz efekty.Zacznij ty tez o czymś decydować-w końcu chyba masz też coś do powiedzenia-a w kwesti godziny ,która odpowiada PDP,to chyba ona sama ma najwiecej do powiedzenia jeśli jest bez demencji.Noż kurde!Nie daj sie zakrzyczec  chamce co słuchawka rzuca!!!!I niech ci ni będzie przykro ,wściekła masz byc a nie smutna-co to ,sroce spod ogona wypadłaś,to jej prywatna sztela czy jak????Nie mówię ,żeby iśc na wojne ,ale ustaw ją sobie pod siebie troche bo tak byc nie może-obie tam pracujcie.

Otóż to jak sie powinno robic!
no i co niedobrze sobie zony wybieram?!
waleczne kocice,mrrrrrrrrrrrrrr:))))))))))))