Moje dzieci dorosłe, mąż przyjeżdża do mnie mniej więcej co 6 tygodni. Zycie mnie zmusiło do wyjazdu.... Stary belfer został bez pracy!!
Moje dzieci dorosłe, mąż przyjeżdża do mnie mniej więcej co 6 tygodni. Zycie mnie zmusiło do wyjazdu.... Stary belfer został bez pracy!!
Kurcze a to promocja się babci trafiła 5euro za okno! Teraz masz już doświadczenie następne okna w wyżeszj cenie Gosia opamiętaj się:)
W takiej sytuacji łatwiej wytrzymać długo na szteli. Gdyby moja rodzina mogła mnie odwiedzić chociaż przez tydzień-dwa co 2-3 miesiące, to pewnie też mogłabym dłużej pracować.
kasia byłaś ?widziałaś te okna?
a jakie to byly okna bo zastanawiam sie co zrobic jak moja frau wpadnie na taki pomysl
hahahahha powybijaj te okna jednoczesnie pomysł z głowy z tymi onkanmi wybijesz .hahhahahaha
brrrr, jak ja takich nie lubie,,,, niedaleko mnie tez mieszka taka jedna co kupuje za swoja kase 3 kawalki ciasta z cukiernii codziennie, 1 dla siebie i po jednym dla dziadkow,,, bo ona lubi ,,,, a z zakupowych nie starcza,,,, niby to tylko 5-7 euro dziennie, ale w przeciagu miesiaca,,, wyjdzie 150 euro,,, tak sie podlizuje,,,,
Jak dla mnie to jakaś niepoważna jest, dosyć że własną kasę na dziadków traci to każdej kolejnej zmienniczce pod górkę robi.
,,no chyba o to wlasnie chodzi ,,,, każda jej zmienniczka będzie przy niej wypadać blado,,,,
Ja nie wiem,kto przyjedzie,ale jestem nastawiona pozytywnie i czekam z utęsknieniem:)