Szukaj

Znajdź w serwisie

Szukaj

Kategoria

Jak minął dzień 13 posty

Zgadzam się, tez tak myślę i tak pracuję. Nie zmieniam zwyczajów PDP.Tu gdzie teraz jestem jedna z opiekunek wyniosła bardzo dużą część wyposażenia kuchni na strych.Bylo to miesiąc po śmierci żony mojego PDP.Córka z łzami w oczach znosiła ze słowami,, żeby to moja mama widziała...Ostatnia też próbowała np.wlaczyc jogurt do menu PDP ,którego On nie cierpi...można książkę&nbCzytaj więcej

Jak minął dzień 13 posty

Kończąc , jest tyle zleceń że nie trzeba pracować dla kogoś kogo kto budzi negatywne odczucia. I Vice versa. Moja Margaretka mimo zaawansowanej demencji prosiła syna o zmianę opiekunki . Mimo iż jest osobą o silnej osobowości , samotnikiem raczej . Tak pracuje też Pflegedienst . Przy znaczącej antypatii zmienia personel . Tutaj na forum też często pada stwierdzenie , atmosfera na zleceniu była zła bądź miło się pracowało . :chaplin:Czytaj więcej

Jak minął dzień 13 posty

Nawet jakbyś się śmiała, to śmiej się do woli, wszak śmiech to zdrowie :-) Tutaj cokolwiek i kiedykolwiek robisz, robisz dla siebie. Nie ma mowy o psuciu Stelli czy o chęci pokazania jaka to ja fajna i pracowita jestem. Podopieczna całkowicie niewidoma, przy posiłkach, wspólnej kawie, trochę po kolacji siedzimy sobie i dużo rozmawiamy. A tak to nie wie mawet co robię i nie widzi efektów mojej "pracowitości ",a ja się nie chwalę ,bo czym? Tym że sprzatnę cośCzytaj więcej

Powitajki przy kawie 70 posty

Witam serdecznie. :chaplin: Ostatni tydzień urlopu czas zacząć. :-) W tym tygodniu jescze kilka spraw do ogarnięcia i trzeba zacząć pakowac walizkę. Jeszcze tylko klapki lub jakieś sandałki muszę kupić bo to dwa letnie miesiące przede mną pracy i mam nadzieję, że się przydadzą letnie buty. Dziś, odwoze moja córkę do Lublina bo jeszcze do piątku chodzi do szkoły. Później już wolne przed maturą. :-) Mój :serce: też kulkaCzytaj więcej

Jak minął dzień 13 posty

Moja koleżanka z Bonn jest ode mnie 22 lata młodsza. Uczyłyśmy się od siebie nawzajem. Zaczynała jako młodziutka dziewczyna w opiece. Skończyła studia w Bonn, została tam, od 3 lat ma własne studio. Fitness i rehabilitacja. Do dzisiaj jesteśmy w kontakcie. Czytaj więcej

Jak minął dzień 13 posty

Fajnie, chyba nie byłaś sama na tym pikniku?? U mnie dzień zaczęty po Bożemu ? Muszę przyznać, że cieszę się z tego, że uczestniczyłam w wielkanocnym nabożeństwie. Po kościele odpoczęłyśmy chwilę i poszłyśmy na śniadanie do córki podopiecznej. Powiem tak, inaczej niż u nas,ale jak na Niemców to było bardzo świątecznie, byłam pozytywnie zaskoczona. Od 12-tej do 14:30 pauza minęła na telefonach z rodziną i koleżanką forumową ? A teraz niedawno wCzytaj więcej

Co dzisiaj gotujesz na obiad? 18 posty

Mój :serce: wczoraj złapał karpia takiego około 3 kg to dziś będzie na, obiado-kolacje q śmietanie i cebuli. :mniam: Córcia moja placki kartoflane i ma sobie robić. :gotuje: Jutro już po swieceniu bigos sobie spróbujemy. Dziś jeszcze ładuje w piekarniku. Czytaj więcej

Co dzisiaj gotujesz na obiad? 18 posty

My z moim i jego syn gulasz, ziemniaki i sałata zielona :oczko::smiech3: z jogurtem i szczypiorek ( no mi tak wyrósł, że doniczkę rozwala) :smiech3:. Moja córcia wegetarianką ( potem przyjedzie) makaron z pesto ma sobie robić. Ps. Mama Ty sie mną nie przejmuj ja sobie sama zrobię. Jestem sama, w Lublinie z głodu nie padłam to i na wsi nie umrę. No i z głowy mam gotowanie dla niej, tak to mi się podoba ale jak to mama głupio mi , że nam gotuje ale o niej my�Czytaj więcej

Powitajki przy kawie 70 posty

Moja też fajna chociaż my bez papierka żyjem y. Traktuje ich jak rodzinę i oni mnie też. Nawet moja córka jest dla nich jak wnuczka więc jeśli " teść" daje kasę swoim wnukom i mojej też wpadnie grosz. Mój :serce: zawsze powtarzam, że ma swoje dzieci z krwi i kości ale moja córka też jest jak jego dziecko i krzywdy jej nie da zrobić. Naprawdę mogę powiedzieć, że weszłam w dobrych ludzi a po tych moich przeżyciach z ex jestem spokojna. Czytaj więcej

Powitajki przy kawie 70 posty

To że młodzi nie chodzą do kościoła to też jest wina kleru. Moja do święcenia pójdzie i może w niedzielę do kościoła. Zmuszać jej nie będę. Jest dorosła. Mój nie pójdzie a ja jeśli pójdę to i tak w pełni nie uczestniczę bo jestem po rozwodzie, żyje bez ślubu ( nasz taki wybór) to do komunii nie przystąpienia bo za dużo znajomych i wiedzą o naszej sytuacji. Boga mam w sercu i to najważniejsze. Czytaj więcej