28 października 2013 22:58 / 1 osobie podoba się ten post
anmarWitam, mam dylemat niesamowity.
Firma organizuje w Bydgoszczy kurs językowy. Kurs jest darmowy, 50 godzin i ma się skończyć w grudniu. Koleżanka dzwoniła, trzeba ponoć podpisać umowę, że się przepracuje u nich rok. Oferowali po skończonym kursie wyjazd za 600 euro.
Co o tym sądzicie?
Masakra,ja bym sie nie zgodzila.
Tyle ,ze ja bez zadnych kursow nauczylam sie jezyka.Nie umiem pisac,czytam ,ale ciezko.Sa tutaj opiekunki/owie ,ktorzy juz szprechaja lepiej od Niemcow.
Ja jestem skromna,leniwa,ale dialekty ogarniam szybko i nie mam problemow z konwersacja:)
Nawet Niemcy maja wielki problem w mowieniu czystym Hoh Dojczem?No i teraz napisalam jak slysze,bardzo niepoprawnie.
Jak stwierdze ,ze bede chciala sie osiedlic w DE na stale,to pojde do szkoly,zeby nauczyc sie poprawnie mowic i pisac.