Ja byłam tam w 1977 roku. :-) Tyż byłam piękna i młoda... :lol3: Pracowałam 20 km od Lipska w cukrowni... :-) Mieszkalismy w hotelu robotniczym, wiec miałam przyzwoite warunki... :-) Z tych czasów pamiętam najbardziej, że po sklepach szukałyśmy czarnej herbaty - daremnie... :lol2: A chcialo sie jak małpie kitu... :lol2: Ichnia kawa wychodziła mam bokiem bo my wtedy jeszcze nie byłyśmy takie nawykłe :lol2: Miałam kalendarz z malarstwem polskim i powiesilam sobie na "Bitwie pod Grunwaldem"... Im to nic nie mówiło... :lol3: Wiele im nic nie mówiło... :lol3: A normy były takie jak mówisz... :lol1::lol3: