ale Andrea to, że nie odpowiada mi ta praca nie oznacza, że traktuje moich podopiecznych jak podludzi. szanuję ich i staram się nimi opiekować najlepiej jak potrafię. jest dużo ludzi, którzy robią to czego nie lubią ale takie są realia, zarabiać trzeba. a najgorszym minusem w tej pracy nie jest sama opieka co rozłąka z córką i krążąca taka myśl gdzieś w głowie, że ja krzywdzę tymi wyjazdami :(