Namoczyłam schab w mlecznej marynacie z dodatkiem cebuli,listka laurowego i pieprzu.Jutro upiekę w rękawie.Podobno taki schabik moczony w mleku jest rewelacyjny:)

Namoczyłam schab w mlecznej marynacie z dodatkiem cebuli,listka laurowego i pieprzu.Jutro upiekę w rękawie.Podobno taki schabik moczony w mleku jest rewelacyjny:)
Potwierdzam. Rewelacja.
Kotlety wcześniej namoczone w mleku z cebulą też są super.
Również potwierdzam ...Płaty sledziowe tez jest dobrze namoczyć w mleku .:-).... Uwielbiam ryby , szczególnie słodkowodne . Oprawioną ' słodka " rybę obkładam plastrami cebuli na jakieś 2 -3 godziny . Cebula " wciągnie " zapach , który czasem jest " błotnisty " i zmienia smak ryby .
Czy wiecie, że po świecie rozrzucone Polki kiszą kapustę? Że ja na to wcześniej nie wpadłam !!
Tak za mną chodziła kapusta kiszona - że wczoraj zakisiłam. Czy dobra, powiem za 3 dni - podobno tyle wystarczy, aby miała "ten smak". Przechowywać w lodówce też można długo - najwyżej będzie coraz bardziej kwaśna - mojej to nie grozi. Już wczoraj na wieczór próbowałam - czy to już. Nie, jeszcze nie.
Dobrze jest też samemu w mleku się pomoczyć.Ciekawe jaki efekt.?Bo nie próbowałam ,ale taka Kleopatra to nie tylko w mleku moczenie uskuteczniała.:-)
I rozrzuceni po świecie Polacy zakiszają też. :-)))
Innej kapusty poza taką w główkach nie kupuję. Kapusta, marchew, sól i do garnka glinianego, poczekać dni kilka, po czym do słoika z pokrywką i do lodówki.
Smak, aromat i zdrowie. Na zdrowie :-)))
I rozrzuceni po świecie Polacy zakiszają też. :-)))
Innej kapusty poza taką w główkach nie kupuję. Kapusta, marchew, sól i do garnka glinianego, poczekać dni kilka, po czym do słoika z pokrywką i do lodówki.
Smak, aromat i zdrowie. Na zdrowie :-)))
Zapomniałeś jeszcze o tym, że koniecznie ubijać nogami( najlepiej kobietka w miarę młoda z podkasaną spódnicą), ułożyć talerz a na nim kamień... dopiero wtedy ma "ten" smak :yo:
Raczej trudno byłoby kobicie, nawet tej najmłodszej wsadzić swoją nogę do mojego garnka :-)))