:radosc1::przytula::buziaki2:
:radosc1::przytula::buziaki2:
Pewnie, że nie jest źle. Ale po takim tekście to mnie zamurowało i naprawdę nie spodziewałam się, że coś takiego usłyszę.
Nie martw się ?taka szczerość do bólu ....poza tym bywa, że ich prezenty czy na święta czy na koniec kontraktu to jakaś porażka, albo czyszczenie szaf .Nasze święta to zupełnie inna bajka.
Jak powiedzieli tak zrobili, mój Gwiazdor przyniósł mi dwie (słownie) czekoladki Ferrero Rocher, Mikołaja z czekolady i kawę z krótkim terminem ważności :zlosc: dobrze, że w domku czekają prezenty:zywoplot: wesołych świąt!
Jak powiedzieli tak zrobili, mój Gwiazdor przyniósł mi dwie (słownie) czekoladki Ferrero Rocher, Mikołaja z czekolady i kawę z krótkim terminem ważności :zlosc: dobrze, że w domku czekają prezenty:zywoplot: wesołych świąt!
Chytry i skąpy naród :-( . Nie mówię, że wszyscy tacy są ale większość tak. :-) może czas na jakiś czas na zmianę szteli?
Mam wrażenie, że wszystkie opiekunki, które znam dostały super prezenty. Oprócz tej, co pracuje u tej samej rodziny hahahha. Będzie zmiana w przyszłym roku, moja noga tu nie postanie po takim prezencie ;) Nie po to człowiek się stara, żeby nie być docenionym.
Trzeba odkurzyć :prezenty_swiateczne:
Kto w pracy?
Trzeba odkurzyć :prezenty_swiateczne:
Kto w pracy?