dowcipy i anegdoty

20 lipca 2013 22:41 / 3 osobom podoba się ten post
Siedzi babka z dziadkiem na ławce.
Nagle dziadek ryp babkę w łeb a ona na to:
- Stary co ty u licha robisz?
- Bo jak se przypomnę, żeś ty cnoty nie miała.
21 lipca 2013 10:32 / 5 osobom podoba się ten post
21 lipca 2013 10:37 / 2 osobom podoba się ten post
Mamusia pyta synka bawiącego się w piaskownicy
- co jesz ?
- mięsko (odpowiada synek)
- skąd masz ?
- przypełzło ....
21 lipca 2013 13:45 / 4 osobom podoba się ten post
Pewna kobieta, spowiadając się mówi do księdza:
- Proszę księdza, siedem razy zdradziłam swego męża.
- Oj, piekło, córko, piekło!- odpowiada ksiądz.
- Nie piekło ino swędziało.

Kobieta powinna traktować mężczyznę jak psa:
1. Dobrze nakarmić...
2. Nie drażnić...
3. Wypuszczać na wieczór...
21 lipca 2013 14:53 / 3 osobom podoba się ten post
Są trzy rodzaje prawd:
-prawda,
-sama prawda i gówno prawda.












21 lipca 2013 20:40 / 6 osobom podoba się ten post
Wraca żona do domu i widzi kartkę na drzwiach:
- Sprzedam żonę za 360 zł.
Mówi do męża:
- Czyś Ty zwariował, mnie sprzedasz i to za 360 zł, skąd to wziąłeś?
- Wiesz, 80 kilo wagi razy 2 zł, kilo żywca plus 200 zł obrączka.
Na drugi dzień mąż wraca i widzi kartkę:
- Sprzedam męża za 1,10 zł.
Mąż zdenerwowany mówi:
- Ja wszystko rozumiem ale za 1,10? Skąd to wzięłaś?
- 2 jajka po 0,30 zł i rurka bez kremu po 0,50 zł
21 lipca 2013 21:56 / 4 osobom podoba się ten post
Do bogatego biznesmena podchodzi żebrak, brudny, wychudzony, zniszczony i prosi go o pieniądze.
Biznesmen myśli, myśli, w końcu mówi:
-dałbym ci trochę grosza, ale na pewno przepijesz
Na to żebrak:
-ale panie, co pan ja nigdy, w życiu nie piłem ja porządny czlowiek jestem
-no to wydasz na papierosy
-nie, skąd, ja nie palę, nigdy nie paliłem
Biznesmen mysli, myśli i mówi:
-no to pewnie wydasz na dziwki
-ależ panie, ja na dziwki? nigdy w zyciu bym tego nie zrobił.
Biznesmen myśli, myśli i mówi
-chodż, wsiadaj, pojedziesz ze mną do domu
-ale panie, ja taki brudny, mam z panem jechać, całe auto panu ubrudzę
-chodż, wsiadaj, pojedziesz ze mną, muszę pokazać mojej żonie jak wygląda facet, który nie pije, nie pali i nie chodzi na dziwki.
21 lipca 2013 22:01 / 5 osobom podoba się ten post
Marynarz krzyczy z pokładu odcumowującego statku do żegnającej go
"narzeczonej":
- Dolaros falsifikatos!
Odpowiedź niewiasty:
- Syfilis autentikos!

Pacjent leżący w szpitalu zwraca się do lekarza:
- Panie doktorze, dlaczego lekarstwa muszę popijać taką wstrętną herbatą?
- Siostro! Proszę zabrać kaczkę ze stolika!!!

Jaka jest różnica między prostytutką, nimfomanką a blondynką?
Prostytutka mówi: "Skończyłeś już?"
Nimfomanka mówi: "Co, już skończyłeś?"
Blondynka mówi: "Beżowy... tak. Pomaluję sufit na beżowo!"
21 lipca 2013 22:07 / 5 osobom podoba się ten post

Facet kupił sobie fajny duży telewizor, przyniósł do domu,
żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych.
- Kochanie co oznacza ten kieliszek na opakowaniu? - pyta żona.
- To znaczy, że zakup trzeba opić.

Niedzielny, karnawałowy poranek. Józek otwiera Outlooka i czyta pierwszą wiadomość:

Jjjjjjjjjjóóóóóózzzziiiuuuuu,,,,, bbbbąąąddddźźźźź
cccczzzzłłłooowwwwiiiieeekiiieeemmmm........ Pppoooddddrrrzzzuuuućććć
ppppiiiiiwwwwoooo!!!!!!!!
RRRRRooooommmmmeeeekkkk......
21 lipca 2013 22:27 / 5 osobom podoba się ten post
Rozmawiają dwie psiapsiuły przy kawie i nagle jedna mówi:
- Wiesz, razem z mężem wynaleźliśmy wspaniały środek antykoncepcyjny... 100% skuteczności!
- No co ty? No mów jaki?!
- Przed każdym pójściem do łóżka, spędzamy wieczór z naszymi dziećmi..

Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety. Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pieć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał i idzie sprawdzić, patrzy, siedzi tam ten facet, więc pyta go:
- Czemu się pan tak drze?
A facet:
- Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę... i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu - ciagnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie!
- Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa...
22 lipca 2013 14:27 / 4 osobom podoba się ten post
Notatki młodej damy z podróży statkiem przez ocean:
Poniedziałek: Przedstawiono mi kapitana statku.
Wtorek: Kapitan jest dla mnie bardzo miły.
Środa: Kapitan zaprosił mnie na spacer po pokładzie.
Czwartek: Kapitan zaprosił mnie na kolację do swojej kajuty.
Piątek: Kapitan zagroził, że zatopi statek, jeśli mu się nie oddam.
Sobota: Ufff! Uratowałam sześciuset pasażerów!

Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina.
Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet:
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne.
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę.
Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów.
W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem.
Rozpiął więc rozporek aby żółw mógł w końcu wychylić szyję.
Kilka siedzeń dalej w tym rzędzie dwóch gości rozmawia:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wpieprza popcornu!
22 lipca 2013 14:37 / 2 osobom podoba się ten post
Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet.
Dyrektor hodowli pyta go co potrafi:
- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.
- Tak? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodźmy do krówek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodzą do krówek a tu krasula "Muuuu!"
- Co ona powiedziała?
- Że daje 10 litrów mleka a Wy wpisujecie tylko 4.
- O kurde! Ale chodźmy do świnek.
Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!"
- A ta co powiedziała?
- Ze daje 5 prosiąt a Wy wpisujecie 3.
- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"
- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...
22 lipca 2013 14:39 / 5 osobom podoba się ten post
Rozmawia dwoch Ukraincow,
ty wiesz co sie dzieje w Polsce,tam to zycie!
Bo co pyta drugi.
Kochany rano sniadanie do lozka i seks,
Potem pod prysznicem seks,
Podaja obiad i seks.
Po poludniu drink,przekaska i seks.
Pod wieczor seks.
Kolacja,szampan,seks
To ty tam byleś?pyta kumpel
Nie ja nie ale zona byla.
 
 
 
Nauczycielka pyta w szkole (dawno temu) jak spedziliscie w domach rocznice Rewolucji Pazdziernikowej.
Jas mowi: u nas na obiad byly pierogi ruskie,
Stas mowi: a u nas barszcz ukrainski,
Zenek wstaje i mowi a my z tata bawilismy sie w wojsko ruskie,
a jak dopytuje nauczycielka.
Poszlismy do sasiadki, tato ja wydupczyl a ja ukradlem zegarek.
22 lipca 2013 18:39 / 2 osobom podoba się ten post
Praca uszlachetnia , lenistwo uszczęśliwia :D
22 lipca 2013 19:55 / 3 osobom podoba się ten post
Pani mówi: Jasiu wymień zdanie z ptakiem.
Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
Pani: Teraz z dwoma ptakami.
Jasiu: Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła.
Pani: A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę.
Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa.