dowcipy i anegdoty

13 lutego 2013 18:48

Polak, Rusek i Niemiec siedzieli w więzieniu. Rusek podchodzi z kawałkiem słoniny w ręku do Niemca:

- Chcesz?

A Niemiec myśli: W zamian będzie chciał mnie wyr*chać.

- Nie chce.

Rusek podchodzi z tą słoniną do Polaka:

- Chcesz?

A Polak myśli: W zamian będzie chciał mnie wyr*chać. Ale zjem słoninę i będę miał siłę w rękach i się obronie.

- Chcę.

Polak zjadł słoninę, a Rusek do niego:

- Zjadłeś?

- Zajdlem.

- Masz siłę w rękach ?

- Mam

- To przytrzymaj mi Niemca!







Idzie Adam i Ewa przez Raj.

Ewa pyta Adama drżącym głosem:

- Adamie kochasz Ty mnie?

Adam odpowiada:

- No a kogo mam kochać?





Idzie facet ulicą i niesie w dłoniach dwie puste flaszki po wódce.

Spotyka go kumpel:

- Cześć! Co u Ciebie?

- Cześć. Żona kazała mi zabierać swoje rzeczy i wynosić się z mieszkania.





Mąż siedzi przy komputerze, gdy wtem za jego plecami żona mówi:

- Puść mnie na chwilę, teraz ja posiedzę w internecie.

A mąż:

- No kurna! Czy ja ci wyrywam gąbkę z ręki gdy zmywasz naczynia??





Przychodzi pielęgniarka do ordynatora i mówi:

- Panie doktorze, symulant spod 5-tki umarł!

A ordynator:

- No teraz to przesadził!!





Jasiu śpi na lekcji matematyki. Nauczyciel budząc go mówi:

- Hej kolego! Szkoła to nie jest miejsce do spania.

Jasiu na to:

- Rzeczywiście - trochę tu za głośno.

17 lutego 2013 18:28




Spotyka się dwóch kumpli. Jeden ma limo pod okiem. Kolega więc go pyta:

-Co Ci się stało?

-No wiesz stary, żona nachyliła się do lodówki i wiesz, tak kusząco to wyglądało, te pośladki i w ogóle, że nie mogłem się opanować i wziąłem ją od tylca.

-To jak, nie lubi od tyłu, czy co?

-Lubi, ale nie w Tesco...





Spotkały się dwa penisy:

- Słyszałeś, mają wycofać Viagrę z aptek??

- No to leżymy!



Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze. Podchodzi do niego przechodzień i zapytuje:

- Dlaczego płaczesz?

- Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejszą laską w okolicy, ma 22 lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy się kiedy chcę, wieczorem mi czyta...

- No to o co chodzi?

- Nie pamiętam gdzie mieszkam!



Dwaj starsi panowie siedzą na ławce w parku i jeden pyta drugiego:

- Ile razy może Pan uprawiać seks?

- Nie więcej niż dwa - odpowiada drugi.

Po chwili ciszy pierwszy znów pyta:

- A który z nich jest lepszy?

- Myślę, że ten na wiosnę - odpowiada drugi.



Przychodzi facet do apteki i widzi dużą kolejkę ludzi:

- Przepuśćcie mnie bez kolejki, tam człowiek leży i czeka!

Ludzie go przepuszczają, a on przy okienku:

- Poproszę prezerwatywy.
17 lutego 2013 18:54 / 4 osobom podoba się ten post
W aptece kolejka, dłuuuga, a facet przepycha sie do okienka, ludzie sie buntują, wyzywają,
on nic sobie z tego nie robi, krzyczy do aptekarki:) - Prosze ksiązke skarg i zażaleń !!! Chcę napisać, że kondomy, które u pani wczoraj kupiłem pękają !!!! -
Z końca kolejki odzywa sie taki staruńki, staruszek i piskliwym głosem mówi:)
- I Dopisz pan jeszcze, że spadają,....!
17 lutego 2013 19:44


Mąż do żony :

-Kochanie musimy wybrać się do specjalisty bo od miesiąca się nie kochaliśmy

-zona na to : Chyba Ty !



Rozmawiają dwie sąsiadki na wsi:

- A co to kumo dostała wasza wnuczka od tego Włocha, co go poderwała?

- Powiada, że syfilis.

- A co to jest?

- No nie wiem, ale chyba większe od mercedesa.

- Jak to?

- Bo mi powiedziała, że na tym to się cała wieś przejedzie...





Blondynka startuje w teleturnieju.

Prowadzący zadaje pytanie:

- Myli się tylko raz?

Blondynka myśli, myśli i odpowiada:

- Brudasy?
23 lutego 2013 18:59
polska to nie disneyland? tu trzeba wybierac

albo kaczor

albo donald
26 lutego 2013 16:59 / 1 osobie podoba się ten post
Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mówi - no weź, puść mnie na chwileczkę, teraz ja sobie posurfuję po internecie. A mąż na to - noż q...a mać ! czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia ?!!



"Żona wyjechała w delegację.

Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.

- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.

... Jadą do drugiego.

- Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.

... Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka.

W końcu młody nie wytrzymał:

- Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do

szkoły, bo się w końcu na lekcje spóźnię!"
26 lutego 2013 18:55
.Ach ci ojcowie...hahaha
27 lutego 2013 11:04 / 1 osobie podoba się ten post
Wchodzi do windy kobieta i nagle atakuje ja facet w kominiarce i karze wcisnac na 10pietro.Wystraszona naciska guzik,facet kaze jej ukleknac i mowi-bierz do buzi.Kobieta poslusznie robi to co jej napastnik karze, na 10 pietrze otwieraja sie drzwi windy a facet sciaga kominiarke z glowy i z usmiechem mowi do niej-widzisz kochanie,dalo sie?
27 lutego 2013 18:27 / 1 osobie podoba się ten post
Ona mówi do niego: Józek, możesz cos dla mnie zrobić? Józek : Dla Ciebie ......wszystko !!!
Ona: Słuchaj, ja stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin, a ja dostałam okres i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to wyobrazić ? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć moje tampony? Znajdziesz je w moim biurku, w prawej, górnej szufladzie, ok?
Ale, Józek proszę cię bardzo, pooooośpiesz się ! Ona reguluje dalej ruch....mija godzina, mija druga.
Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymachuje zadowolony pudelkiem z tamponami. Ona : Józek , ty jesteś dupa okropna !! Prosiłam Cię przecież żebyś się pośpieszył!! Gdzie byłeś tak długo ? Józek : Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś że masz okres.... to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił skrzynkę piwa a szczęśliwy Franek zafundował parę butelek dobrego wina i ......muszę Ci uczciwie powiedzieć, mnie też spadł kamień z serca!


Gorol z Warszawy:
- Co wy macie na tym Śląsku? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest czarne.
A Katowice w herbie mają jakieś młoty!
Hanys:
- A co wy mocie w herbie? Pół dorsz, pół k**wa, ani się nie najesz, ani nie podupcysz!

Świątynia Shaolin, Uczeń pyta Mistrza:
- Mistrzu, jaka jest różnica między perłą a kobietą?
- Różnica jest taka, że perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę z jednej tylko... - odpowiada Mistrz.
Uczeń (zmieszany):
- Chciałbym zaprzeczyć mądrości jego wspaniałości Mistrza, ale słyszałem o kobietach, które można nawlec z obu stron.
- To nie kobiety, TO PERŁY!
28 lutego 2013 15:58 / 6 osobom podoba się ten post
Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez 15 lat. Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:

- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie widział kobiety przez lata. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię.

Na to jego żona:

- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.
01 marca 2013 14:19 / 1 osobie podoba się ten post
Na pustyni u araba leży poobijany wielbłąd, skóra odrapana, cały spocony, garb złamany. Podchodzi do niej drugi arab i pyta:

- Co się stało??

- A nic stara uczy się jeździć
02 marca 2013 05:23 / 2 osobom podoba się ten post
Barman mowi do kelnera- mowilem ci nie wyrzucaj gosci za drzwi,kelner na to,ale zawsze wyrzucamy pijanych na zewnatrz.Tak,ale nie w WARSIE
03 marca 2013 09:58
Mężczyzna...



20 - 30 letni: jak pociąg towarowy, stoi przy każdej okazji

30 - 40 letni: jak pociąg osobowy, kursuje regularnie, stoi według rozkładu jazdy

40 - 50 letni: pociąg pośpieszny, staje rzadko, jeździ szybko

50 - 60 letni: pociąg okolicznościowy. Kursuje tylko 2x do roku, staje bardzo rzadko

60 - 70 letni: pociąd luksusowy z parowozem. Kursuje tylko na specjalne zamówienie, staje tylko do pobrania wody (albo jej zdania)
03 marca 2013 11:49 / 5 osobom podoba się ten post
Maz wrocil wczesniej z pracy, zmeczony glodny, rozdrazniony, zona w drzwiach kuchni pyta go;)

- usmazyc ci jajka ?

- cycki se ugotuj :) odpowiada malzonek.
03 marca 2013 12:12 / 2 osobom podoba się ten post
Przychodzi kobieta do sklepu z dywanami:

-Chcialabym cos bardzo praktycznego do pokoju dziennego,cos,co szybko sie nie zniszczy....

-A ile ma pani dzieci?- pyta sprzedawca

-Szescioro.

-Mysle,ze w takim przypadku najlepiej sprawdzi sie asfalt......







-Staruszkowie rozmawiaja o dawnych,dobrych czasach i narzekaja na to,jak bardzo wzrosly koszty utrzymania.Jeden z nich mowi:

-Pamietam ,jak bylem mlody,mama dala mi 10 zlotch,a ja wrocilem do domu z pelna siatka wedlin,mleka,chleba,sera,masla,jajek......

A teraz co?! Wszedzie te lustra,kamery,podsluchy.......