dowcipy i anegdoty

30 stycznia 2013 17:58 / 4 osobom podoba się ten post
Przychodzi facet do lekarza, wyciąga interes na stół, lekarz spojrzał, złapał sie za głowę i mówi:)

-- o ludzie !!! a kto pana tak urządził !?

-- żona widelcem, panie doktorze.

-- jak pan teraz robi siku, przecież on cały dziurawy?!

-- ach znam parę chwytów na flet.
30 stycznia 2013 17:59 / 3 osobom podoba się ten post
- No i jak wam się, Kaśka układa?

- Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...

- Jak to? Już ja z nim pogadam!

Jak zapowiedział, tak zrobił.

- Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?

- Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...

- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.

Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:

- Masz i świeć.

Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:

- Tera wiesz już jak?

- Wiem.

Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:

- No i jak tera?

- Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.
30 stycznia 2013 18:29 / 3 osobom podoba się ten post
Ksiądz proboszcz, miał zakonnicę, która co dzień wieczorem myła mu plecy, ale jednego dnia na plebanie przyszła młoda zakonnica, i to jej kazał proboszcz przychodzic co wieczór do mycia pleców.

Jednej nocy, młoda zakonnica, jak poszła myc księdzu plecy wieczorem, tak wyszła od niego nad ranem, starsza już czekała na nią i wzięła ją na spytki:)

- a co Ty tam całą noc robiłaś u ksiedza proboszcza ?

- no,.. myłam księdzu plecy, i z wody cos zaczęło wystawać, pytam proboszcza, co to? A on na to, ze to grzechomierz i tak nam zeszło całą noc na mierzeniu grzechów.

Starsza wysłuchala i mówi:)

- A to cham, a mnie powiedział,że to flet i kazał dmuchać.
30 stycznia 2013 18:32
Margolcia!!!!!!O matko pojedyncza!!!!! To mial byc zart, ciesze sie, ze masz sie lepiej.
30 stycznia 2013 19:48 / 4 osobom podoba się ten post
Dedykuję Anuli62

Tata z synkiem, kanibale, spacerują sobie plaża, patrzą tam taka super laska z wody wychodzi, synek pyta:)

- tata jemy ją?

Ten odpowiada:) - jemy

Zjedli idą dalej, patrzą a na kocyku opala się taka babka ala Barbi, synek pyta:)

- a tą jemy?

Ojciec na to :) - jemy synu:) zjedli i dalej spacerują, patrzą a tu z morza wychodzi taaaka lasencja, jak z żurnala, zaślinili się obydwa, synek pyta:)

- tata jemy?

- nie synu, tą bieremy do domu, matkę zjemy !!!









30 stycznia 2013 20:51 / 1 osobie podoba się ten post
Spotyka sie dwoch przyjacaciol, jeden mowi_twoja zona smierdzi potem!! a drugi mowi_ a twoja przedtem i po tem.
02 lutego 2013 10:00 / 3 osobom podoba się ten post
Ile jajek (jader) ma prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki ?

Oba-ma
10 lutego 2013 20:35 / 4 osobom podoba się ten post
Dziadzio woła wnusia i pyta:)

- wnusiu mój kochany, jak sie nazywa ten Niemiec, co mi, co rano w południe i wieczorem, kradnie okulary ????

- Alzheimer dziadku, Alzheimer !!!!
10 lutego 2013 20:53 / 1 osobie podoba się ten post
- a jak się nazywa ten Anglik, co mi wylewa herbatę na obrus?

- Parkinson, dziadku, Parkinson!!!
10 lutego 2013 21:13 / 3 osobom podoba się ten post
Ha ha ha , zaraz to sprzedam mojej babci, ma parkinsona i poczucie humoru,......czasem
10 lutego 2013 23:10
Maż pyta się żony:

- Kochanie powiedz czy ty mnie kiedykolwiek zdradziłaś?

- Nie, nigdy w życiu..,.

- Ale tak na prawdę?

- No tak, zdradziłam cię 3 razy...

- Kiedy był ten pierwszy raz kiedy mnie zdradziłaś?

- Pamiętasz jak chciałeś wziąć pożyczkę, żeby otworzyć własną firmę i żaden bank nie chciał ci jej udzielić. I któregoś dnia przyszedł do nas dyrektor jednego z banków i dał ci te pieniądze bez żadnych pytań...

- Och, kochanie zrobiłaś to dla mnie? A kiedy był ten drugi raz kiedy mnie zdradziłaś?

- Pamiętasz jak byłeś ciężko chory i umierałeś a żaden lekarz nie chciał podjąć się twojej operacji? I wtedy przyszedł ten jeden lekarz który zoperował cię bez żadnych pytań i to dzięki niemu jesteś w tak dobrej formie...

- Och kochanie zrobiłaś to dla mnie? Na prawdę ci dziękuję, kocham cię jeszcze bardziej. A kiedy był ten trzeci raz kiedy mnie zdradziłaś?

- Pamiętasz jak kiedyś chciałeś zostać prezesem klubu golfowego i brakowało ci tych 54 głosów...
11 lutego 2013 09:56 / 4 osobom podoba się ten post
Przychodzi mąż z pracy, żona już w drzwiach go informuje:)
- kochanie, cieknie kran, mógłbyś go naprawić ?
- a co ? Ja hydraulik ? odpowiada mężuś
Na drugi dzień wraca z pracy, patrzy kran naprawiony, nie cieknie, pyta żonę:)
- kochanie kto naprawił kran ?
- był sąsiad, poprosiłam i naprawił.
- tak za friko , nic nie chciał ?
- zaproponawał mi, że albo mu się oddam, albo zaśpiewam, to on naprawi kran,...
- i co ? Zaśpiewałaś ?
- a co ? Ja śpiewaczka ?
11 lutego 2013 20:09
Do Donalda T. przychodzi jego doradca:

- Panie premierze, jest problem...

- No słucham.

- Mamy sondaż, z którego wynika, że Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni.

- To świetnie, a gdzie problem?

- Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii...
11 lutego 2013 20:10
Do Donalda T. przychodzi jego doradca:

- Panie premierze, jest problem...

- No słucham.

- Mamy sondaż, z którego wynika, że Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni.

- To świetnie, a gdzie problem?

- Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii...
11 lutego 2013 20:11
Do Donalda T. przychodzi jego doradca:

- Panie premierze, jest problem...

- No słucham.

- Mamy sondaż, z którego wynika, że Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni.

- To świetnie, a gdzie problem?

- Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii...