Mój sukces - udało mi się odkurzyć podłogi podczas nieobecności dziadków.
Nie wiem, czy pamiętacie, ale tutaj podłóg nie wolno odkurzać odkurzaczem, bo jeszcze by się zniszczyły. Do tego służy miotła...
No ale jak wybyli, to mi miotła w tym tygodniu odpadła:)