Weryfikacja przez telefon

19 maja 2014 20:10 / 5 osobom podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Czy myslicie, że to dobry pomysl żebym przeszla rozmowę telefoniczna z firma za koleżankę ze slabym niemieckim ,,,, ?? bardzo chcialabym jej pomóc ... ,,, ona zna tylko kilka slówek ,,,

Nie obraź sie ,ale to najgłupsza rzecz jaką chcesz zrobic ,żeby "pomóc"!Szydło wyjdzie z wora jak dziewczyna z busa wysiadzie i będzie szybciej wracała jak przyjezdżała....Lepiej niech przysiadzie fałdów i opanuje choc podstawy.sa firmy zatrudniajace ze słabym i podstawowym niemieckim.Rozsadniej szczerze sie przyznac do braków niż zjeżdżać na własny koszt.Prawie każda z nas kiedys była cienka z niemieckiego,ale chcieć to móc!Mamy na forum tematy dotyczące nauki języka ,także przez inernet,poszukajcie ,zmobilizuj koleżanke bo tylko tym jestes w stanie skutecznie jej pomóc:)
19 maja 2014 20:18
ivanilia40

No to jak Wy nie możecie 3 tygodni w domu wytrzymać to jak ja wytrzymam 6 ?? Chyba w dołek wpadne :):):)

Ja tam mogę w PL nawet 2 miesiącesiedzieć, ale... mnie w domu NIKT nie utrzyma ;-)
Wsiadam w auto i jadę wszystkich odwiedzać, a w domu to i tak mam za dużo zajęć, więc się nie męczę.
19 maja 2014 20:22 / 3 osobom podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Czy myslicie, że to dobry pomysl żebym przeszla rozmowę telefoniczna z firma za koleżankę ze slabym niemieckim ,,,, ?? bardzo chcialabym jej pomóc ... ,,, ona zna tylko kilka slówek ,,,

hmm ze chcesz pomoc swojej kolezance to napewno ale mysle ze bys jej bardziej zaszkodzila niz pomogla bo co z tego ze firma oceni ja (a raczej ciebie) jak pojedzie do rodziny i wyjdzie szydelko z worka...  i mysle ze oszukalaby ona sama siebie .. 
19 maja 2014 20:26
,,,, tylko ona ma już 53 lata i jej nie wchodzi do glowy ,,, a na prawde fajna kobieta i radosna,,
19 maja 2014 20:37 / 4 osobom podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

,,,, tylko ona ma już 53 lata i jej nie wchodzi do glowy ,,, a na prawde fajna kobieta i radosna,,

Wejdzie jej wejdzie !!!  Kobietom wszystko wchodzi ;-)))) haha. Tylko pomóż jej. Trening czyni mistrza. Ja tez się czasami zawieszam ale czas swoje robi. Tez mi się nie chce uczyć ale mus to mus. 
19 maja 2014 20:41 / 1 osobie podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

,,,, tylko ona ma już 53 lata i jej nie wchodzi do glowy ,,, a na prawde fajna kobieta i radosna,,

A myślisz, że ile my mamy?
Może trafi na początek do rodziny polsko lub rosyjsko-języcznej? Są takie stelle. Ale jak chce pracować w DE to niestety musi chociaż trochę się postarać dla swojego dobra również!
19 maja 2014 20:43 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

A myślisz, że ile my mamy?
Może trafi na początek do rodziny polsko lub rosyjsko-języcznej? Są takie stelle. Ale jak chce pracować w DE to niestety musi chociaż trochę się postarać dla swojego dobra również!

Oj tam , Malgi ....... ale ona jest taka fajna i radosna ...:))))))))
19 maja 2014 20:45 / 2 osobom podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

,,,, tylko ona ma już 53 lata i jej nie wchodzi do glowy ,,, a na prawde fajna kobieta i radosna,,

Co to za wiek 53 lata, cały świat przed nią a na naukę nigdy nie jest za późno.
19 maja 2014 21:36 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Nie obraź sie ,ale to najgłupsza rzecz jaką chcesz zrobic ,żeby "pomóc"!Szydło wyjdzie z wora jak dziewczyna z busa wysiadzie i będzie szybciej wracała jak przyjezdżała....Lepiej niech przysiadzie fałdów i opanuje choc podstawy.sa firmy zatrudniajace ze słabym i podstawowym niemieckim.Rozsadniej szczerze sie przyznac do braków niż zjeżdżać na własny koszt.Prawie każda z nas kiedys była cienka z niemieckiego,ale chcieć to móc!Mamy na forum tematy dotyczące nauki języka ,także przez inernet,poszukajcie ,zmobilizuj koleżanke bo tylko tym jestes w stanie skutecznie jej pomóc:)

Już pisałam , jak chciałam znależć jednej osobie pracę też bez znajomości  języka .Częsć postów została skasowana (nie wiem do tej pory dlaczego).
Napiszę jescze raz .Obdzwoniłam przed Wielkanocą przeszło 20 firm i mnóstwo innych ogłoszeń i nic nie znalazłam.Jedna firma z G.zaproponowała 750E na miesiąc UWAGA na działalności,do polskiej rodziny.
W tej chwili ta osoba już pracuje.Było trochę zachodu ,ale jak sie chce to nie ma rzeczy niemożliwych.
Firmy nie chca zatrudniać bez języka,a sporadycznie się zdarza rodzina mówiąca po polsku.
19 maja 2014 21:44 / 6 osobom podoba się ten post
ivetta

Już pisałam , jak chciałam znależć jednej osobie pracę też bez znajomości  języka .Częsć postów została skasowana (nie wiem do tej pory dlaczego).
Napiszę jescze raz .Obdzwoniłam przed Wielkanocą przeszło 20 firm i mnóstwo innych ogłoszeń i nic nie znalazłam.Jedna firma z G.zaproponowała 750E na miesiąc UWAGA na działalności,do polskiej rodziny.
W tej chwili ta osoba już pracuje.Było trochę zachodu ,ale jak sie chce to nie ma rzeczy niemożliwych.
Firmy nie chca zatrudniać bez języka,a sporadycznie się zdarza rodzina mówiąca po polsku.

Tu ,na forum ogłaszała sie firma ,która za małe wprawdzie pieniadze ale przyjmuje bez jezyka.Jak ktos ma nóz na gardle to na 1x mozna sie zdecydować,żeby na miejscu załapac język lepiej .To raz .A dwa to 53 lata to żaden wiek ,mamy wsród nas starsze opiekunki,krórych chciało sie chcieć i jeżdżą i gadaja całkiem przyzwoicie.Tłumaczenie,że "nie wchodzi do głowy" to żadne tłumaczenie.A taka pomoc jaka chce swojej koleżance zaofiarować Magdalena to żadna pomoc.Lepiej byłoby gdyby pomogła jej w nauce języka.
19 maja 2014 21:46
ivetta

Już pisałam , jak chciałam znależć jednej osobie pracę też bez znajomości  języka .Częsć postów została skasowana (nie wiem do tej pory dlaczego).
Napiszę jescze raz .Obdzwoniłam przed Wielkanocą przeszło 20 firm i mnóstwo innych ogłoszeń i nic nie znalazłam.Jedna firma z G.zaproponowała 750E na miesiąc UWAGA na działalności,do polskiej rodziny.
W tej chwili ta osoba już pracuje.Było trochę zachodu ,ale jak sie chce to nie ma rzeczy niemożliwych.
Firmy nie chca zatrudniać bez języka,a sporadycznie się zdarza rodzina mówiąca po polsku.

Ale chyba nie przechodziłaś za nią weryfikacji . Koleżanka chce w ten sposób właśnie pomóć , że zaliczyć egzamin za swoją koleżankę . Ryzyko jak jasny gwint !.. oczywiście dla tej drugiej :)
19 maja 2014 21:52
Barbara niepowtarzalna

Ale chyba nie przechodziłaś za nią weryfikacji . Koleżanka chce w ten sposób właśnie pomóć , że zaliczyć egzamin za swoją koleżankę . Ryzyko jak jasny gwint !.. oczywiście dla tej drugiej :)

Nie ,bo nie było takiej potrzeby.Ta osoba w tej chwili pracuje i uczy sie niemieckiego.Z jakim skutkiem ,to się okarze.Rozmawiałam z jej PDP i mówiła ,że dobrze pracuje.
19 maja 2014 21:57
ivetta

Już pisałam , jak chciałam znależć jednej osobie pracę też bez znajomości  języka .Częsć postów została skasowana (nie wiem do tej pory dlaczego).
Napiszę jescze raz .Obdzwoniłam przed Wielkanocą przeszło 20 firm i mnóstwo innych ogłoszeń i nic nie znalazłam.Jedna firma z G.zaproponowała 750E na miesiąc UWAGA na działalności,do polskiej rodziny.
W tej chwili ta osoba już pracuje.Było trochę zachodu ,ale jak sie chce to nie ma rzeczy niemożliwych.
Firmy nie chca zatrudniać bez języka,a sporadycznie się zdarza rodzina mówiąca po polsku.

A ja też moge powiedzeć jedną rzecz.
Niedawno PUP i pewna firma organizowała kurs dla opiekunek z kursem j. niemieckiego.
Kilka osób zdało język na "bardzo dobry" i one otrzymały natychmiast ofertę pracy (duża firma P....) Pani która załapała się w pierwszej kolejności pojechała, ale niestety PDP zmarła i po niecałym tygodniu wróciła do domu.  Teraz czeka ponad miesiąc - ma wyjechać ostatniego, ale w międzyczasie pani która nie nauczyła się języka dostała ofertę do rodziny żydowskiej mwiącej po polsku i zdążyła "zaliczyć" 6-tygodniową stellę i ma nawet tam po następnych 6 tygodniach wrócić. Więc mimo, że firma nie płaci kokosów, ale na warunki polskie (bez znajomości niemieckiego) to i tak bardzo wysokie zarobki.
19 maja 2014 21:59 / 1 osobie podoba się ten post
ivetta

Nie ,bo nie było takiej potrzeby.Ta osoba w tej chwili pracuje i uczy sie niemieckiego.Z jakim skutkiem ,to się okarze.Rozmawiałam z jej PDP i mówiła ,że dobrze pracuje.

I o to chodzi , żeby nie dawać ryby tylko wędkę . Też miałam prośbę a właściwie przygadywanie o zdanie weryfikacji - odmówiłam i wytłumaczyłam o co chodzi . Dałam namiary na firme ,o której pisała wcześniej Kasia 63 , znajoma jest w krytycznej sytuacji materialnej . Co załatwiła , nie wiem , ale wytłumaczyłam jej o co biega i zrozumiała ...
19 maja 2014 22:09 / 2 osobom podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

,,,, tylko ona ma już 53 lata i jej nie wchodzi do glowy ,,, a na prawde fajna kobieta i radosna,,

magdaleno jak tak bardzo chcesz pomóc,przygotuj koleżance zwroty ,słówka,podpowiedz czego na poczatek powinna sie nauczyć ,podstawy.Nie gramatyke ,odmiany itp.czyste,proste podstawy dla początkujacych.Może ona nie wie od czego ma zacząc naukę?Sama sie tak uczyłam przed 1xym wyjazdem.3 miesiace ryłam niemiecki jak opętana!!!Niecałe 4 lata wstecz:)A potem nawet bezczelnie uczyłam przez skypa takie same gapy jak ja, tego czego juz sie zdązyłam naumieć.A Ty jestes młoda,chetna do pomocy,głowę masz jasną-dlaczego nie taka pomoc? .Zrobicie po swojemu,ale czy pomozesz jej jak z powodu tego kłamstwa będzie miała problemy????